Maja zasnęła, a ja się relaksuję przy zielonej herbacie i pryncypałkach
A. w pracy do 18, mam nadzieję, że wróci koło 19...te śnieżyce pewnie skutecznie sparaliżują ruch, a on na Woli pracuje, więc kawałek ma...Pamiętam jak w zeszłym roku jechałam trasą 30-40km/h, bo cały czas sypało...w ciąży, z jedzeniem pod gardłem i duszą na ramieniu. Wtedy uznałam, że może L4 nie jest takie złe;-)
Madzioolka jak tam u Was? Lepiej się czujecie? Tak mi przyszło na myśl, że może Maję oprócz dziąseł jeszcze gardło boli?
trasia to dobrze, że od początku z jedzeniem zaczynacie
mam nadzieję, że szybko winowajców znajdziesz. Nie jesteś niedobrą matką, to ja chyba lekko zboczona jestem na punkcie zakrztuszeń...Nawet moja mama już mówi, żebym monitor oddechu Mai zdemontowała, ale jak tydzień temu zobaczyła strach w moich oczach jak się okazało, że Maja śpi a monitor nie włączony, to powiedziała, że chyba jeszcze długo tego nie zrobię;-)
Mięsko Maja je prawie codziennie, bo w tych słoiczkach po 5,6,7-mym m-cu zazwyczaj jest mięsko, ale tylko kilka procent na cały słoiczek. Pół żółtka pewnie 2-3 razy w tygodniu.
Maja przebiła Marysię - wstała o 6.30 i zasnęła o 11.10, prawie 5 godzin nie spała tylko łaziła po domu non stop...
andariel podziwiam Cię, że sobie radzisz z dwójką maluchów. Wiem, nie masz wyjścia, ale i tak podziwiam
Łóżeczko przyszło?
mysia mam nadzieję, że jednak się nie rozłożysz...ucałuj Filipka!!! A autkiem się nie martw, ja mam sentyment do swojego yarisa ale chętnie bym go wymieniła na coś większego i koniecznie kombi
A. ma hondę accord ale sedana, więc też jakoś super pakowny nie jest(oczywiście w porównaniu z kombi, nie z yarisem)...Ciesz się większym autem!!!
zeberko fajnie, że z Bartusiem ok, ale smutno, że u Wiki znowu coś...Oby neurolożka wreszcie postawiła właściwą diagnozę... a dlaczego Bartuś nie powinien chodzić przy meblach? Moja Maja raczkowanie traktuje tylko jako sposób dotarcia do jakiegoś mebla, przy którym może wstać...Nie siedzi na podłodze prawie w ogóle:-(
Przykro mi strasznie z powodu Kolibra, ale ta decyzja wisiała nad Tobą od dłuższego czasu...Metody tej kobiety z Torunia zupełnie mi nie odpowiadają, traktuje psa jak zabawkę dla dziecka...Dobrze, że wybrałaś tą babkę z W-wy, ale i tak pewnie na spotkaniu z nią ostatecznie zadecydujesz.
Furagin bierz jeszcze ze 4-5 dni, bo takie niedoleczone infekcje bardzo szybko wracają
marta widzę, że dalej nastrój do d...Powiedz, jak Dominika? Kiedy macie kolejne spotkanie z psychologiem? Mam nadzieję, że uda Ci się kogoś do małego załatwić(może siostra da radę?), bo na pewno te lekcje dobrze by Ci zrobiły
Doris kochana, nie wiesz ile mnie ten smok kosztował wysiłku...jak Maja miała ze 3 tygodnie, może miesiąc, i miała zwyczaj wisieć na cycku, to przez całą niedzielę co chwila podmieniałam jej cyca na smoka(jak widziałam, że już najedzona i cyca traktowała jak smoka). Po tym dniu ledwo żywa byłam, głównie psychicznie strasznie się zmęczyłam, ale z perspektywy czasu widzę, że było warto
Teraz zawsze zasypia ze smokiem a jak mocniej przyśnie to wypluwa. Poza tym nie korzysta z niego na szczęście
&&&& za Dominikę, bidula...
Misia widzę, że konsekwentnie zamieniasz Wasze łóżko na łóżeczko - to dobrze, u nas długo było tak, że Maja od 3-4 spała u nas, bo ja zasypiałam pierwsza, a ona cycała. Później przenieśliśmy łóżeczko do jej pokoju(miała chyba pół roku), ale dalej spała pół nocy z nami. Jak skończyłam karmić piersią, to skończyło się też spanie z nami, bo jak zjadła i zasnęła, to ją odkładałam do łóżeczka(zniknął problem mojego przysypiania). Mieliśmy kilka ciężkich nocy, mi też było nieswojo bez Mai w pokoju, ale się przyzwyczaiłam. Teraz nawet film mozemy sobie w łóżku obejrzeć i pofiglować bez martwienia się, że dziecko obudzimy
Same plusy
Szkoda tylko, że zbiegło się to z jej chorobą - tym bardziej trzymam za Was kciuki, bo pewnie i częściej się budzi przez katar
s
topa zdrowiejcie szybko i wracaj do nas!
agabre mam nadzieję, ze to jednak nie zaburzenia hormonalne, nie wiem czy mogłyby z taką siłą nagle wystąpić...
dubeltówka mi się często zdarza zasnąć jak A się kąpie;-) kiedyś mnie budził, teraz nie ma już odwagi, bo ja zawsze nerwowa jestem w nocy, a szczególnie jak Maja często się budzi, wtedy A. dostaje zjebkę za nic
Iza hej! Kupiłaś ten ochraniacz na łóżeczko? Może by rozwiązał sprawę?
AgataR koniecznie pokaż się w kiecce!!!