reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

MAMUSIU zasada jest taka,że przy braniu Metizolu daje się lek, który ma wyciszyć kołatanie serca, drżene rąk i inne drżenia. Myślę, że w Twoim przypadku reakcja jest nieco inna bo brałaś lek na zatrzymanie laktacji; trzeba odczekać pełne 24 godz od ostatniej tabletki. Co do HYDRO to lek, ten nie jest dobry dla osób młodych, moim zdaniem ty jeszcze nie potrzebujesz uspokajacza, a jeśli już to lek nowej generacji, który nie powoduje senności i otępienia. Moim zdaniem, jeśli minęła doba od ostatniej tabletki bromo i hydro a objawy nadal się utrzymują to ewidentnie trzeba odstawić PROPRANOLOL, który w skojarzeniu z Metizolem też może dawać objawy ogólnego rozmazania organizmu. Jesteś szczupłą drobniutką dziewczyną a lekarz potraktował cię jak rosłego chłopa, leki są dobre tylko myślę że w twoim przypadku są zbyt duże dawki dobrane.


WITAJCIE:-)
kiecka kupiona, buty też. Jeszcze muszę ciut sukienkę, zwęzić na biuście ale to zrobię jak "szkodniki" pójdą spać. Nigdy więcej nie pojadę z moimi dziećmi do sklepu na zakupy ciuchowe; Franio się nudził i jęczał a Antek spał, rozglądał się i spał. Rozbieranie się i pilnowanie dzieci to jednak męcząca sprawa, ale grunt że się udało. Nie jest to coś co powaliło mnie na nogi ale moje gabaryty sukienka ogarni.:-D:-D

A ja z innej beczki, do dziewczyn które interesują się produktami Eko, powiedzcie mi czy banany mogą być ekologiczne??? Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić taką plantacje gdzieś w EQWADORZE??? CZY innym kraju. Możecie mnie jakoś oświecic??/:confused2:


No i już głdomor Antula wstał, czas na drugie danie. Może uda mi się jeszcze coś napisać. Napewno będę WAS podczytywać coby być na bierząco;-);-)


TRASIU kocham Cię i Twoje teksty
:tak:
 
reklama
AgataR ja Cię podziwiam, żeś się w ogóle porwała na takie wspólne zakupy:) no ale rozumiem, że jak się nie ma wyjścia, a motywacja spora, to da się i to przeżyć:-D grunt, że wróciłas z kiecką i kroi się imprezka:tak:
co do bananów to ja w to nie wierzę;
 
też mi się nie chce wierzyć w banany eko...ale wiem, że takie sprzedają np. w organic farma zdrowia w Arkadii i nawet raz Mai kupiłam parę sztuk. Takie małe były;-) My po lekarzu, ale najpierw zjem, a potem napiszę co i jak. Maja waży 7780g:-))))))
 
Naczytałam się dziś, że dziecka w 1 roku życia nie powinno się oszukiwać wodą gdy się obudzi w nocy domagając jedzenia, bo widocznie nie jest jeszcze w stanie tak manipulować swym głodem, by sie odpiwiednio najeść przed nocą i wytrwać do rana... i w sumie, jak się tak zastanowić, wydaje mi się to sensowne;
myślę i myślę nad tymi nocnymi pobudkami i chyba zrobię tak, że zawsze na kolacje będę podawać Leosiowi jakąś kaszkę czy kleik ryżowy na mm + cycek, a jak się potem przebudzi koło północy to znów mm; i potem w nocy spórbuję z herbatka, a jak się będzie kłócił o więcej to pozostane przy cyckowym mleku, potem rano na 1 śniadanie tez cyckowe mleko, na śniadanie coś na bazie mm i dalej juz "normalne" jedzenie; czyli mleka mm będą 2-3 posiłki;
sorki, ze tak przynudzam z tym menu, ale wciąż szukam złotego środka i głośno myślę:)

mrsmoon
- no widzisz, nawet mimo Waszych ostatnich przejść Maja ma świetną wagę!
 
tez nie wierze w eko banany ;) u nas mlody jada juz normalne jedzenie jak dostaje :) banany. jabłka - musze go przekonac jeszcze do obiadow robionych przezemnie ;) rozpiescilam go tymi słoiczkami i teraz mam przewalone
 
andariel a pamiętasz jak całkiem niedawno pisałaś, że mm nie chcesz dawać?:-D matka w desperacji zrobi wszystko, żeby się wyspać;-) szkoda tylko, że mm nie daje nam tej gwarancji...mi pediatra poleciła dziś ziemniaka albo dynię do tego mleka/kaszy wieczornej dodawać
 
wiesz co? ja być może niedługo już będę w takiej desperacji, że dam tej dyni trochę;-) u nas problem(wydaje mi się) leży w ilości - ona nie jest w stanie więcej niż 150(180ml już z kaszą w środku) wciągnąć
 
reklama
Witajcie,
widze, ze problem nieprzespanych nocy to u większej części z Was :-(Ja już nie wiem na jakim świecie zyje. Trzy pobudki w nocy musza być,a ja rano do pracy musze wstawać, a w pracy chodzę jak śnięta ryba...
mrsmoon a jaką kaszę dodajesz do mleka?
 
Do góry