reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

hej dzien dobry wszytskim, my dzis nie spimy od jakies 4:30:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:norbert stwierdzil ze sie wyspal,i budzil sie dosc czesto i ostatnio znowu mu sie ssanie wlaczylo w nocy:wściekła/y: coz za gadzina jedna

ja ostatnio w ogole nie mialam czasu na kompa, dzis dominika wkoncu poszla do przedszkola i taka cisza w domu. wczoraj bylam na pierwszej wizycie u psychooga, nastepnym razem ide z dominika i pani ma ja zbadac. generalnie wyszlam od niej zadowolona, uspokoila mnie i wychodzi na to ze to nerwowe. reszta sie okaze 1 marca jak ja zbada. nie nadrobie bo przede mna cala tona rzeczy do zrobienia.....zmeczona jestem generalnie, brak mi ruchu na swierym powietrzu i slonca
 
reklama
Trzymajcie kciuki, żeby na jednym się skończyło... testu nie robiłam, zrobię jutro, będzie bardziej wiarygodny, ale wymiotuję już 5 dzień, @ nie ma, plamienia też, szyjka powędrowała w górę a temperatura wzrosła do 36,8. Dobrze, że na początku stycznia zarezerwowałam sobie wizytę u ginekologa (tak w ramach kontroli) Wczoraj o mało Hani do wanny nie zwymiotowałam, mąż musiał ją przechwycić w kąpieli a ja 40 minut stałam nad muszlą i wypuszczałam pawia za pawiem. Jestem na 95 % pewna, że to kolejna dzidziulka. Teraz zmykam, bo mała się obudziła i w łóżeczku miauczy. Buziaki dla wszystkich :)
 
marta - mam nadzieję że wizyta u psycholożki pomoże Dominice, a co przebywania na świeżym powietrzu i słońcu też mi się marzy
agabre - daj znać kochana co i jak, dobrze że masz takie podejście &&&
 
KATI my tez bezzebne;-)
Maja z zegarkiem w reku codziennie o 6.20 wstaje.No i lepiwj spi,nie musze jej z lozeczka wyciagac na smoka.Dzis znow sporo zjadla-
23 150ml mm z kaszka
3 120ml mm z kaszka
a tak w ogole to dzien dobry:-)

mój zjadł przed snem 200ml z kaszką (około 7.30) potem o 12 - 125 ml z kaszką i potem o 3 - 125 ml z kaszką

no i też się witam i miłych walentynek życzę
 
Hejka! Wczoraj odniosłam mały sukces...Malwina zasnęła w swoim łóżeczku...broniła się strasznie ale wytrwałam i po 40 min padła jak mucha...musiałam jej pomóc...śpiewałam i klepałam po dupci ale jednak spała....obudziła się o 00,00 na cyca, nakarmiłam ją i znowu odłożyłam do łóżeczka....potem obudziła się o 2,00 ale już została w łóżku bo ja poprostu zasnęłam jak ją karmiłam...hehe...ale zawsze coś

Zebrra już pisałam wcześniej. Malwina załąpała wirusa jakiegoś....ma mega katar który siedzi jej w zatokach ale osłuchowo czysto...mamy jak zwykle kuleczki i Nasivin przez 3 dni ale ten od 1 roku...dzisiaj zaczęło jej już spływac wszystko. 3 mam kciuki za wizyte u neurologa....napewno będzie wszystko dobrze &&&&&&&&&&&&&&&

Agabre kciuki 3mam &&&&&&&&&&&&&

Kati zdróweczka dla Mateuszka i dla Ciebie :*...i idź tu na NFZ do lekarza...ja nie wiem co to za konowały w tych przychodniach siedzą...a byłaś u naszej prywatnie?

Marta może takie wizyty pomogą Dominisi...dobrze że jesteś pozytywnie nastawiona :)

Andariel chyba Leoś tyle potrzebuje jedzonka jeśli wciąga wszystko co mu dajesz...on już ma jednak 10 msc...a co do nocek bez męża tez nie cierpię i zawsze schizuję że coś się wydarzy :)
 
co do zasypiania mam ostatnio nie lada problem z młodym i opanowałam technikę usypiania na piłce, takiej wielkiej do skakania jak na porodówkach, biorę go na ręcę i skaczę na piłce, efekt murowany aha no i zapomniałam dopisać że Tymcio zjada od 3 dni chrupki kukurydziane poprostu się aż za nimi trzęsie, a chrupki kupiłam w carefurze za 1.50 duża paka, wydanie disneya specjalnie dla maluszków, delikatne, chrupiące i bez glutenu - polecam
 
Dzień dobry Mamuśki!

Ja się tylko witam. Wczoraj miałabym cudny dzień, gdyby nie teściowa
:baffled: Ale nie chce mi sie nawet o tym pisać. Buziam Was wszystkie [na odległość, bo jeszcze mi sie opryszczka nie wygoiła :-p] i trzymam kciuki za Agabre! :happy: Cmok!
 
reklama
Co do zasypiania nam się chyba niebawem skończy problem przekładania do łóżeczka. Zamierzamy Hani kupić materac do spania. Jak spadnie, to z niewielkiej wysokości a i uśpić ją tam mogę i nakarmić. Poza tym odpadnie przenoszenie jej do łóżeczka w czasie drzemki w dzień, bo z brzuszkiem łatwo nie będzie :rofl2:
 
Do góry