reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

hej dzien dobry wszytskim, my dzis nie spimy od jakies 4:30:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:norbert stwierdzil ze sie wyspal,i budzil sie dosc czesto i ostatnio znowu mu sie ssanie wlaczylo w nocy:wściekła/y: coz za gadzina jedna

ja ostatnio w ogole nie mialam czasu na kompa, dzis dominika wkoncu poszla do przedszkola i taka cisza w domu. wczoraj bylam na pierwszej wizycie u psychooga, nastepnym razem ide z dominika i pani ma ja zbadac. generalnie wyszlam od niej zadowolona, uspokoila mnie i wychodzi na to ze to nerwowe. reszta sie okaze 1 marca jak ja zbada. nie nadrobie bo przede mna cala tona rzeczy do zrobienia.....zmeczona jestem generalnie, brak mi ruchu na swierym powietrzu i slonca
 
reklama
Trzymajcie kciuki, żeby na jednym się skończyło... testu nie robiłam, zrobię jutro, będzie bardziej wiarygodny, ale wymiotuję już 5 dzień, @ nie ma, plamienia też, szyjka powędrowała w górę a temperatura wzrosła do 36,8. Dobrze, że na początku stycznia zarezerwowałam sobie wizytę u ginekologa (tak w ramach kontroli) Wczoraj o mało Hani do wanny nie zwymiotowałam, mąż musiał ją przechwycić w kąpieli a ja 40 minut stałam nad muszlą i wypuszczałam pawia za pawiem. Jestem na 95 % pewna, że to kolejna dzidziulka. Teraz zmykam, bo mała się obudziła i w łóżeczku miauczy. Buziaki dla wszystkich :)
 
marta - mam nadzieję że wizyta u psycholożki pomoże Dominice, a co przebywania na świeżym powietrzu i słońcu też mi się marzy
agabre - daj znać kochana co i jak, dobrze że masz takie podejście &&&
 
KATI my tez bezzebne;-)
Maja z zegarkiem w reku codziennie o 6.20 wstaje.No i lepiwj spi,nie musze jej z lozeczka wyciagac na smoka.Dzis znow sporo zjadla-
23 150ml mm z kaszka
3 120ml mm z kaszka
a tak w ogole to dzien dobry:-)

mój zjadł przed snem 200ml z kaszką (około 7.30) potem o 12 - 125 ml z kaszką i potem o 3 - 125 ml z kaszką

no i też się witam i miłych walentynek życzę
 
Hejka! Wczoraj odniosłam mały sukces...Malwina zasnęła w swoim łóżeczku...broniła się strasznie ale wytrwałam i po 40 min padła jak mucha...musiałam jej pomóc...śpiewałam i klepałam po dupci ale jednak spała....obudziła się o 00,00 na cyca, nakarmiłam ją i znowu odłożyłam do łóżeczka....potem obudziła się o 2,00 ale już została w łóżku bo ja poprostu zasnęłam jak ją karmiłam...hehe...ale zawsze coś

Zebrra już pisałam wcześniej. Malwina załąpała wirusa jakiegoś....ma mega katar który siedzi jej w zatokach ale osłuchowo czysto...mamy jak zwykle kuleczki i Nasivin przez 3 dni ale ten od 1 roku...dzisiaj zaczęło jej już spływac wszystko. 3 mam kciuki za wizyte u neurologa....napewno będzie wszystko dobrze &&&&&&&&&&&&&&&

Agabre kciuki 3mam &&&&&&&&&&&&&

Kati zdróweczka dla Mateuszka i dla Ciebie :*...i idź tu na NFZ do lekarza...ja nie wiem co to za konowały w tych przychodniach siedzą...a byłaś u naszej prywatnie?

Marta może takie wizyty pomogą Dominisi...dobrze że jesteś pozytywnie nastawiona :)

Andariel chyba Leoś tyle potrzebuje jedzonka jeśli wciąga wszystko co mu dajesz...on już ma jednak 10 msc...a co do nocek bez męża tez nie cierpię i zawsze schizuję że coś się wydarzy :)
 
co do zasypiania mam ostatnio nie lada problem z młodym i opanowałam technikę usypiania na piłce, takiej wielkiej do skakania jak na porodówkach, biorę go na ręcę i skaczę na piłce, efekt murowany aha no i zapomniałam dopisać że Tymcio zjada od 3 dni chrupki kukurydziane poprostu się aż za nimi trzęsie, a chrupki kupiłam w carefurze za 1.50 duża paka, wydanie disneya specjalnie dla maluszków, delikatne, chrupiące i bez glutenu - polecam
 
Dzień dobry Mamuśki!

Ja się tylko witam. Wczoraj miałabym cudny dzień, gdyby nie teściowa
:baffled: Ale nie chce mi sie nawet o tym pisać. Buziam Was wszystkie [na odległość, bo jeszcze mi sie opryszczka nie wygoiła :-p] i trzymam kciuki za Agabre! :happy: Cmok!
 
reklama
Co do zasypiania nam się chyba niebawem skończy problem przekładania do łóżeczka. Zamierzamy Hani kupić materac do spania. Jak spadnie, to z niewielkiej wysokości a i uśpić ją tam mogę i nakarmić. Poza tym odpadnie przenoszenie jej do łóżeczka w czasie drzemki w dzień, bo z brzuszkiem łatwo nie będzie :rofl2:
 
Do góry