reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Iza nasze córki chyba się zmówiły w tą nockę...
marta powiem Ci, że dzisiejsza i poprzednia nocka tak mi dała w kość, że miałam ochotę wyć wniebogłosy. Teraz mi trochę minęło, ale mam dołek psychiczny przez to spanie Mai, problemu kupkowe i wagowe. Łączę się w bólu:*
 
reklama
Dzień dobry:tak:
Madzioolka zdrowia dla Was
Stopa najlepszego na 8 miesięcy
Adnariel Asia o 20 zjada mm a ok 23/24 mm z dodatkiem kaszy i czasami śpi do 7 a czasami jeszcze 3/4 się budzi więc chyba potrzeba cierpliwości i Leo w końcu prześpi całą noc
mrsmoon kciuki za walkę z łóżkiem i dużo cierpliwości:tak:
marta doskonale Cię rozumiem, ja też robię się bardzo nerwowa jak jestem uziemiona w domu i dzieciaki dadzą popalić i krzyczę i czepiam się wszystkiego a później mam wyrzuty, ale jak pójdziesz do pracy to odpoczniesz trochę psychicznie...

Dziecięce teksty są rozbrajające... Ja jak jestem zmeczona i już mówię, że nie mam siły to Emilka przychodzi do mnie i mówi "No mama, nie ma letko":-)

Spałam jak dziecko, nawet nie słyszałam jak Asia się obudziła na karmienie, ta nocka dała mi dużo energii. Emilka chyba podłapała choróbsko od Joasi bo kaszel ma taki duszący, a mała dalej zasmarkana:no:
Wczoraj mnie coś tknęło i rozmawiałam z właścicielem mieszkania o odnowieniu ścian(tak mnie wątek pokoików dziecięcych natchnął) i mamy wolną rękę a jak pomalujemy to miesiąc mieszkamy za daarmo:-DZMykam na odpowiedni wątek bo mi pomysłów brak na kolory ścian:-)
 
marta - jak ja Cię rozumiem... tez przerabiałam takie "fajniutkie" dni... pocieszenie - w końcu kiedyś sie człek podnosi i stwierdza, że mu w sumie całkiem fajnie jest:tak: czego i Tobie życzę!
Iza ja nawet nie zaglądam do tego linka...

a ja mam taki plan chytry... Leo kończy jutro 10 m-cy, ma odpowiednią wagę, więc nie musi już jeść w nocy; chciałabym spróbować go przestawić go na taki plan dnia - co Wy na to?

rano (nie wiem - 6? bo wcześniej to jeszcze noc, prawda?) - cycek
9 - kaszka (i tu mieszanki typu: moja owsianka z dodatkiem sinlacu, sinlac z kleikiem na wodzie - moze do tego dosypywać trochę mm?) w ilości powiedzmy 150-200
12 - obiad - zupa (150)
15-16 - druga zupa (150)

18-19 deserek jakiś (robiony) z kleikiem czy kaszką manną - 150-200

20 - kaszka ta sama co na śniadanie (opcjonalnie z domieszką mm) - 150

i potem na sen mm (ok. 200?), a jak się obudzi przed północą to cycek - ?

+ w nocy jak sie obudzi - woda czy herbatka do picia, już żaden cycek...

za dnia do popicia trochę herbaty (ja robię zwykłą "dorosłą" z herbapolu, ziołową - rumianek z brzoskwinią)

nie za mało mm i mleka mojego????

co myślicie????? pomóżcie, bo ja z mm nie mam żadnego doświadczenia, a córcie karmiłam inaczej z uwagi na atopię! i ona ok. 10 m-ca mocno przystopowała z przybieraniem, nie chciala mi jeść za bardzo (to jeszcze bylo przed gotowaniem wg 5p) i nawet lekarka kazała jeszcze w nocy karmić, mimo iz jest tego przeciwniekiem;

zołza a Twój Ediś od samego początku tak ładnie przesypia noce czy jak go przestałaś karmić cyckiem?

dubeltówka - ekstra tekst Emilki:-D
 
Ostatnia edycja:
No chyba wszystko przeczytałam, ale mój mózg nie pracuje na pełnych obrotach i myśli zebrać nie mogę.

Mrsmoon - mam nadzieję, że szybko Maja się przekona do swojego łóżeczka. Oglądałam laty temu fajny program amerykański. Samotna mama miała problem ze swoim kilku letnim synem - spali razem. Tzn ona chyba nie uważała tego za problem. Delikatnie jej wytłumaczono, że to jej syn a nie jej facet i nie powinni razem spać. Co wieczór synek przychodził tulić się do mamy, co wieczór mama w ciszy miała odprowadzać synka do jego pokoju, kłaść do łóżka, nakrywać kołderką i w milczeniu wychodzić. O ile pamiętam cały proces trwał 4-5 dni aż w końcu synek przestał przychodzić do mamy :) Powodzenia zatem. Na pewno w końcu wygracie :tak:

Martuś - już pisałam, ja przechodzę podobny kryzys. Czasami mam ochotę wyjść i wrócić... może za tydzień. Wiem, że nie wytrzymałabym tygodnia bez dzieci ale czuję się przemęczona, głównie psychicznie. Miałam spotkać się z koleżanką w tym tygodniu ale się nie zdzwoniłyśmy... w przyszłym tygodniu zaczyna się rehabilitacja kręgosłupa, więc zacznę wychodzić z domu. Musimy to przetrwać, damy radę. Nasze małe potworki w końcu wyrosną z takiego stanu "dokuczania rodzicom" i będzie dobrze. Igor np bombarduje mnie non stop pytaniami " a dlaczego???" Czasami jest to tak irytujące, że w końcu siadam i pytam go, "a nie możesz pomyśleć zanim nie zapytasz???" Tak więc i ja łączę się z Tobą w tym trudnym okresie wierząc, że damy radę i z takim dołem :***
 
Andariel - chyba Ci nie pomogę, bo mimo iż mam starsze dziecko, to już nie pamiętam ile i czego jadł kiedy był mały :) Ale chcesz dawać dwa razy obiadek?
Link w skrócie - rodzice nie leczyli u swojej córeczki ospy, chociaż wiedzieli na co choruje.
Tak sobie myślałam, że Leoś zaraz roczek będzie miał :-) Jak ten czas szybko leci. Niedawno to my podczytywałyśmy forum mamuś czerwiec 2010 :-)
Dubeltówka - pochwal się jak wybierzesz kolory :) Nas czeka malowanie na wakacje. Chcemy dzieciom pokoje wtedy zrobić - Igor przejdzie do naszej obecnej sypialni, Maja dostanie pokój Igora a my do pokoju dziennego. Już dzisiaj zastanawiam się jak urządzić pokój Mai (z Igorem prosta sprawa bo już dla niego meble wybrane, tylko się kupi w odpowiednim czasie). Póki co Maja ma do swojego pokoju zakupioną ramkę, lampkę i zegar z kubusiem puchatkiem :)
Doris - jak po basenie? My odkąd wróciliśmy z Juraty siedzimy w domu [tzn na basenie nie byliśmy]. Koleżanki córka chodziła na basen i leczy drogi rodne :( Lekarz powiedział jej, że przy takim mrozie dzieci nie powinny chodzić na basen, więc czekamy aż będzie cieplej.
 
A muszę się Wam pochwalić - Maja ćwiczy podnoszenie pupy do góry i całkiem dobrze jej to idzie :) Wczoraj wcisnęła się w róg łóżeczka, podniosła pupę do góry i tak się kołysała przód-tył :-) Komicznie to wyglądało :-p
 
Andariel, Ediś bardzo szybko zaczął ładnie spać, budził się najpierw 2 razy, potem raz w nocy. Ale zaczęłam mu dawać mm wieczorem - i chyba wtedy zaczął przesypiać nocki całkowicie. Szczerze, to już nie pamiętam dokładnie, jak to się działo :-p
 
Iza na pewno pokaże jak juz pomalujemy, tylko że nie mam pomysłu na kolory:confused:
Do dziewczyn które chcą zrzucić kg....nigdy nie patrzcie na wagę bo tkanka mieśniowa jest cięższa niż tłuszczowa i może Wam się wydawać, że nic nie chudłyście. Najlepiej jest sprawdzać spadek wagi na przykład na spodniach. Mieć jedne które są bardzo obcisłe lub za małe i co jakiś czas sprawdzać:tak:
Andariel tyle to moja Joasia je w dwa dni:-) Nie wiem czy Leoś taki głodomorek czy taki schemat wypracowałaś, ale ja bym wywaliła jeden obiadek i zamieniłabym wieczorną kaszkę na mm a mm przed snem właśnie na kaszkę:tak: Ale to tylko moja opinia;-)
 
Zolza ja Cię chyba przestanę lubić - za lekko masz z Edisiem:wściekła/y:
Iza to co piszesz jest optymistyczne, w książce "Uśnij wreszcie" też jest napisane, że max tydzień wystarcza, tylko trzeba konsekwencji i pewności siebie przede wszystkim. Ale musimy coś zrobić, bo jak zombie chodzimy oboje
andariel na mm jest napisane 3x210 ml, więc odejmij od tego cycka i resztę podaj w postaci mm
dubeltówka fajnie masz z tym malowaniem, mi strasznie szybko nudzi się wystrój mieszkania i już bym coś zmieniała...ale jak wybierzesz takie wesołe soczyste kolory, to nawet i betonowe niebo nie będzie Ci straszne:tak:
stopa ucałuj 8-miesięczną Ninkę!!!

Wracam na poprzednią stronę nadrobić

a! chwalę się siostrą;-)

http://radom.gazeta.pl/radom/56,35219,11115167,_,,2.html
 
reklama
Andariel, ja też podałam wczoraj na wieczór mm i podziałało :) Dałam najpierw cycka, a potem 180ml wody + 6 miarek mleka + 2 miarki kleiku kukurydzianego. Zjadł wszystko prawie i obudził się o 4!!! (tak, tak jedni się taką pory martwią a inni cieszą :)) Zjadł cycka, potem pospał jeszcze do 8 i...odmówił cycka... zjadł na śniadanko kaszkę jaglaną z jabłkiem i bananem i dopiero koło 10 (tuż przed spaniem) cycka..
Dla Ninki buziaki na 2,5 roczku :)

Madzioolka, zdrówka dla Was!

Stopa, gartki dla Ninki :)

Misia, no u mnie też komp to podstawa, teraz też piszę z Wiki...

Marta, przytulam...

Iza, Mrsmoon, współczuję nocki...
 
Do góry