wpadłam tylko sie przywitać i powiedzieć, ze żyję ale jakie to życie jak ciągle chorym sie jest a Mati w nocy dalej sie budzi i płacze, do tego wczoraj sie mi zrobiła kulka na piersi i bolało nieprzeciętnie...ach...
Trasiu na pewno nic Marisi nie będzie ale jak sie poczujesz lepiej to jedź z nią na ip niech ją zobaczą, będziesz pewniejsza ja bym tak zrobiła, no i buziak dla 7- miesięcznej Marysi ode mnie i Mateuszka :-)
Trasiu na pewno nic Marisi nie będzie ale jak sie poczujesz lepiej to jedź z nią na ip niech ją zobaczą, będziesz pewniejsza ja bym tak zrobiła, no i buziak dla 7- miesięcznej Marysi ode mnie i Mateuszka :-)