reklama
traschka
Mama Marysi
kati odpisałam ci właśnie na fb, u nas tak co noc jest. Marysia nagle zaczyna piszczeć a pisk przechodzi w płącz. Nie wybudza się całkiem, wystarczy do niej podejść i podać smoczek albo chwicić za rączkę i uspokaja się, spi dalej. Pewnie coś im się śni...
Aestima u nas też kupy czarno-zielone. Jutro idę do lekarza...
dolis ta biegunka to pewnie faktycznie przez zęby, tak bywa ponoć.
Aestima u nas też kupy czarno-zielone. Jutro idę do lekarza...
dolis ta biegunka to pewnie faktycznie przez zęby, tak bywa ponoć.
kasiawilde
Fanka BB :)
hej hej,
sorki, że ja znów nie wszystkim :/
kati u nas też to norma, ja już się nazywam 'podajnikiem smoków'
mamusia jeśli chodzi o zupki, to jeśli dalej chcesz probować ze słoiczkami to może spróbuj innych firm, u nas z hippa Kubik toleruje tylko marchewkę, z gerbera tylko deserki, obiadków tych firm nie chce, a bobovitę wcina, a raczej wcinał jak szalony
no własnie, a u nas chyba azs, cholera wie skąd, od paru tyg. suche plamki na łokciach, nóżkach, w kącikach ust :/ mamy jakieś wstrętne maści, clemastinum i nakaz odstawienia wszystkiego na 7 do 10 dni, wiec mały wyje jak tylko widzi kogoś jedzącego coś co nie jest butlą
poza tym od trzech dni katar małego męczy, frida, maść majerankowa, woda morska, na noc nurofen... ale wielkiej poprawy nie widać... najgorzej, że spać przez to nie może, więc marudny na maxa... nie wiem co jeszcze można pomocniczo? i czy już wybrać się do lekarza?
sorki, że ja znów nie wszystkim :/
kati u nas też to norma, ja już się nazywam 'podajnikiem smoków'
mamusia jeśli chodzi o zupki, to jeśli dalej chcesz probować ze słoiczkami to może spróbuj innych firm, u nas z hippa Kubik toleruje tylko marchewkę, z gerbera tylko deserki, obiadków tych firm nie chce, a bobovitę wcina, a raczej wcinał jak szalony
no własnie, a u nas chyba azs, cholera wie skąd, od paru tyg. suche plamki na łokciach, nóżkach, w kącikach ust :/ mamy jakieś wstrętne maści, clemastinum i nakaz odstawienia wszystkiego na 7 do 10 dni, wiec mały wyje jak tylko widzi kogoś jedzącego coś co nie jest butlą
poza tym od trzech dni katar małego męczy, frida, maść majerankowa, woda morska, na noc nurofen... ale wielkiej poprawy nie widać... najgorzej, że spać przez to nie może, więc marudny na maxa... nie wiem co jeszcze można pomocniczo? i czy już wybrać się do lekarza?
A tak pokrótce to u nas na tapecie nie ząb, a zęby jak to pediatra stwierdziła i 3dolne pchają się na raz. Do tego przypałętała się jeszcze biegunka i temperatura nie wiadomo skąd i w cholere badań w kierunku glutenu, zapalenia pęcherza po nerki. Ogólnie wszytsko wyszło w jak najlepszym porządku a winę zwalamy na zęby.
Hej :-) Temperatura i biegunka mogą się pojawić przy 1 ząbku, a co dopiero przy 3 na raz ;-) Pewnie to to.
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
Kati - u nas z tym płaczem było bardzo długo, teraz wyszedł ząbek i się uspokoiło momentalnie a też już ręce załamywałam i się głowiłam przerażona od czego to
kasiawidle - ja właśnie próbuje różnych firm ale i tak jest marudzenie co do zupek i obiadków więc przestawiam się na gotowanie może to pomorze mojemu niejadkowi
kasiawidle - ja właśnie próbuje różnych firm ale i tak jest marudzenie co do zupek i obiadków więc przestawiam się na gotowanie może to pomorze mojemu niejadkowi
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
dolis - współczuję, Tymciowi dop. 1 wyszedł i był marudny a co dopiero 3 gorączka przy ząbkowaniu to norma no i biegunka też się zdarza (popieram zołzę) życzę wytrwałości
a co do dzieci z ząbkami i mam karmiących piersią - jak u Was wygląda karmienie? u Was też maluchy próbują ząbka na Waszym sutku? ten ząbek jest ostry jak brzytwa - mam aż opuchnięte, czerwone sutki, nawet dotknąć ich nie mogę, chyba kupie se nakładki bo długo tak nie pociągne...
a co do dzieci z ząbkami i mam karmiących piersią - jak u Was wygląda karmienie? u Was też maluchy próbują ząbka na Waszym sutku? ten ząbek jest ostry jak brzytwa - mam aż opuchnięte, czerwone sutki, nawet dotknąć ich nie mogę, chyba kupie se nakładki bo długo tak nie pociągne...
traschka
Mama Marysi
mamusiu u nas jeszcze ząbków nie ma i już nie karmię, ale jak Marysia próbowała mnie podgryzać dziąsełkami to mówiłam stanowczo, że nie wolno i wyjmowałam jej pierś z buzi na chwilę. Taka zabawa trwała cały dzień, ale w drugim dniu walki podgryzła mnie tylko raz i problem znikł.
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
agabre - jak katarek u Hanulki? mam nadzieję, że jest już lepiej &&&&&&&
traschka
Mama Marysi
Marysia drzemie. Jak się obudzi to pojedizemy do lekarza na szczepienie Taka jest maruda przez te zęby, po szczepieniu już w ogóle sobie tego nie wyobrażam...
U nas strasznie wieje więc ja na spacer się dziś nie wybiorę ale dzielny M. pójdzie po południu jk co dzień. Podziwiam go, niezależnie od pogody codziennie idzie na spacer! Jak bardzo wieje albo pada to zakłada folię przeciwdeszczową (przed wiatrem też fajnie chroni) i chociaż na godzinkę wychodzi. Mi się ostatnio strasznie nie chce na spacery chodzić.
U nas strasznie wieje więc ja na spacer się dziś nie wybiorę ale dzielny M. pójdzie po południu jk co dzień. Podziwiam go, niezależnie od pogody codziennie idzie na spacer! Jak bardzo wieje albo pada to zakłada folię przeciwdeszczową (przed wiatrem też fajnie chroni) i chociaż na godzinkę wychodzi. Mi się ostatnio strasznie nie chce na spacery chodzić.
reklama
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
Trasia - mojemu Tymciowi to się chyba za bardzo spodobało spróbuję Twoim sposobem i mam nadzieję, że to pomoże, bo jak tak dalej pójdzie to mu mój sutek w buzi zostanie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: