reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Zolza - dzięki wielkie. Dopiero wczoraj chyba do Igora dotarło, co on ma na tej buzi, bo nawet zapytał jak on z tyn pójdzie do szkoły... Ma takie białe od środka, ale to pewnie skórka, która odrasta. Ja jak byłam dzieckiem też gryzłam, ale policzki od wewnątrz. Ale takiej rany nigdy sobie nie zrobiłam.

Idę szykować obiad, bo mnie zaczyna ssać w żołądku. Muszę męża do mięsa zagonić - mama ma dzisiaj wolne, pojechała do swojej siostry na ploteczki, więc mnie nie wyręczy :)
 
Aestima, oj, to będę musiała się zastanowic, jak to spisać, bo ja to "z głowy" robię - ale się postaram :-)

Iza, to białe to rzeczywiście odrastająca tkanka, a kiedy ją się zgryzie, to dopiero jest później ból :/ Brrr... Juz nie będę o tym pisac, bo mi się przypomina, jak to było.
 
Własnie wstalam. Ostatnio potrzebuje jakoś mniej snu. Dziś spalam całe 6 h i się sama obudzilam po 6. Wczoraj byliśmy w kinie na takiej chale, ze głowa mała. Nazarlam się tylko popcornu jak głupia aż mnie zemdlilo.
Co do do obiadów to u mnie problem, bo mam takie obrzydzenie do mięsa, ze już nie wiem co gotować. Cały tydzień były tylko leniwe przeplatane z nalesnikami i makaronem wyłącznie z pasta pomidorowa. Biedny ten mój chłop ;). Dziś mój luby zaprasza mnie do restauracji pewnie dlatego, ze chce mu się mięsa. Hahahaha
 
Witajcie!
Wróciłam z Zakopanego, było cudownie:-) Niestety z niesmakiem odkryłam, że przez dwa dni spłodziłyście chyba milion nowych stron i pewnie nigdy tego nie nadrobię :no:
Przeczytałam tylko w wątku USG że marzą wam się placki ziemniaczane i jak zwykle - krokieciki z barszczem. Obie rzeczy miałam okazję pochłonąć wczoraj:) W ogóle odkąd jestem w ciąży to jem znacznie mniej niż wcześniej, ale mam wrażenie, że wczoraj nadrobiłam cały miesiąc. Od śniadania do kolacji ŻARŁAM, aż mnie żołądek od tego rozbolał. Jakbym chciała nadrobić cały miesiąc niejedzenia! ALe wszystko było takie dobre... i te krokiety...o rany niesamowite! Niestety tylko wróciłam do domu i od razu wróciły moje mdłości. Może klimat mi nie służy? Jak byłam w Gdańsku też czułam się znacznie lepiej...

Wiele nie pozwiedzaliśmy, bo jak mąż skończył kurs to robiło się cimno. ALe udało nam się szybko przebiec Dolinę Strążyska pod SIklawicę. Nie pamiętam keidy ostatnio się tak zmęczyłam! Moje maleństwo musiało mieć puls powyżej 200!!! Ja zresztą też.

Niestety teraz muszę iść na rodzinną imprezę urodzinową a jest mi strasznie niedobrze i nie mam ochoty wychodzić z domu... ZResztą do jedzenia będą rolady, których nie tknę :baffled:

Postaram się nadrobić wątek do wieczora, ale nie piszcie już zbyt dużo...proszę.... :)
 
Ja zolza, dzięki, na pewno zrobię, ale bez pieczarek, bo w ciąży odrzuciło mnie od grzybów jakoś:) Zrobię z serkiem i szpinakiem:))
 
Fionka....ja mieszkam w domu...kurde już 6 lat...ale to przeleciało...budowaliśmy się.

Aestima....zaraz wrzucę przepis na kluski i rolady

tak piszecie o tych skurczach...ja czuje w nocy jak się przewracam z boku na bok takie skurcze, troche się tym martwie ale ja też non stop gładze się po brzuchu, już nie wspomne o tym jak mąż lubi mnie tak wypieścić...hehe....pieściochy z nas.... :)....i mówicie żeby się nie głaskać?
 
reklama
ooo...nadrobiłam, możecie już pisać :)
Ja też się wybieram na Herry'ego i z tymi recenzjami to jest tak, że jak ktoś ogólnie lubi to na pewno mu się spodoba. Więc mi się pewnie spodoba bardzo ale jak ktoś nie siedzi w temacie to raczej nie okrzyknie go arcydziełem filmowym:) Tylko dla znawców, hehe :)
 
Do góry