reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Witam się i ja po długiej nieobecności, z Tymusiem na ręku i obrączką na palcu :-):-D
U nas zawrót głowy już się skończył, ale nie do końca... Został mi jeszcze egzamin na prawko, który mam 27 stycznia, ale samą teorie i moje urodziny... Kolejny gwóźdź :confused2: W ogóle to od 18 grudnia jest ze mną moja mama, która przyjechała z Włoch, więc jakoś odpoczywam od codzienności :-p A ślub... cudowna chwila, prawie się popłakałam i fajnie było widzieć szczęście w oczach Sz. Także teraz, to już z górki ;-):-D 1.01. Tymuś przeżył swoje pierwsze obcinanie włosków i był bardzo grzeczny.
I oczywiście bardzo dziękujemy za życzenia i kciuki :-):-) Bardzo pomogły!!
 
reklama
marta wy pijecie bebilon pepti, prawda? jeśli tak to się ucieszysz, bo nasze mleko będzie po 7 zł bez cyrków z wpisami na chorobe przewlekłą itp. Za to nutramigen bez żadnej refundacji... kompletnie tego nie rozumiem. \

Asinka ogromnie się cieszę, że chwile udane! No i mama z wami, na pewno wam lżej... kiedy emigrujecie? :)
 
Marta, a może porozmawiaj z panią w przedszkolu jak Dominika się odnajduje w grupie. Rozumiem, że tylko pani się zmieniła, czy dzieci też? A może jest psycholog w przedszkolu? Biedna mała, że tak to przeżywa wszystko :(

Asinka, super że wszystko się udało i jesteś szczęśliwa :) No i dzięki za przypomnienie, właśnie zadzwoniłam do PORDu czy dotarły już moje papiery z Wydziału Komunikacji. Dotarły. Więc teraz tylko teorię powałkować, jazdy wykupić i znów szczęścia próbować ;)

Aestima, u nas też dziś słonecznie. Dziś jakieś 6 st. wczoraj było 12 :szok: Niestety w domku gnijemy. Dobrze, że chociaż Jasia babcia wzięła na spacer.

Zołza, trzymam kciuki za żłobek. U nas lista jakoś posuwa się do przodu. Na razie jesteśmy na 125 poz.

Trasia, pewnie lepiej poczekać ze szczepieniem, aż kaszel ustanie. W ogóle teraz taka pogoda, że nietrudno o infekcje. W niedzielę u nas kilka stopni na minusie, a następnego dnia +12. Masakra, co się dzieje. U teściowej w ogródku, krokusy kwitną ;)

Ironia, super, że zakupy udane :)

Madzioolka, gratki za samodzielne zasypianie. U nas w dzień tylko wózek lub cycek (choć tu ostatnio na to nie pozwalam). Jedynie wieczorem sama zaśnie, ale trzeba koło niej poleżeć. W łóżeczku nie pamiętam kiedy spała.

Ada znów dziś zupy nie zjadła :/ Wypiła za to 70 ml soczku, trochę herbatki i cyc. Teraz się bawi Jaśka autkami na łóżku ;)
 
Witam się i ja słonecznie, za oknem istna wiosna, słonko, zielona trawa i chyba +12 :szok:

Asinka gratulacje na nowej małżeńskiej drodze i dla ostrzyżonego Tymka, bo u nas nie ma co ciąć... a juz czekam na dłuższe włoski, zeby choc spineczkę przypiąc;-) oraz &&&&&&&&& za egzamin z prawka
trasia my też czekamy ze szczepieniem na wszelki wypadek, bo dopiero walczyłyśmy z katarkiem i małym kaszelkiem, więc wole dmuchac na zimne. Oby Marysia szybko się uspokoiła i dała ci troszkę wytchnienia
aaga zdrówka dla maluszków
ironia super, ze udało się znaleźć odpowiedni cyckonosz, ja już wróciłam do starych nosideł, bo spadły mi z H do D :szok: Teraz sa mniejsze niz przed ciążą, aż się boje co będzie po zaprzestaniu karmienia, już teraz mężo żartuje że ledwo je dostrzega :-D

madzioolka co za dzielny tata, u nas ledwo mała kweknie tatuś już twierdzi że to płacz nie do zniesienia:sorry:
zołza, misia &&& za żłobkowe miejsce
blusia oby Adzie wrócił apetyt obiadkowy, moja jakby mogła nie oderwałaby sie od cycula, pije i pije a za sekundę 50 skłonów i pawik i tak ciągle :confused2: słoiczki tez chętnie pożera, więc licze że niejadkiem nie będzie

marta może porozmawiaj z córcią dlaczego tej nowej pani nie lubi, mozema jakieś inne wymagania co do dzieciaczków. I jak Norbert po szczepieniu?
 
Icak, póki co jestem przerażona tym niejedzeniem :/ Ada to zupełne przeciwieństwo Jasia, który dzioba otwierał do wszystkiego, aż chciało się go karmić :)
Ja wiem, że ona teraz chora i najłatwiej jej płynne przyjmować. Sukces jedynie taki, że w końcu polubiła butelkę :) Ale cycuś nadal rządzi ;)
Czasem się zastanawiam, czy nie było błędem tak długo trzymać ją tylko na piersi. Może gdybym wcześniej coś wprowadzała byłoby łatwiej :-( No nic, będziemy próbować. Chyba kupię tą siateczkę do karmienia, może sama chętniej zacznie jeść.

Doris, miałam pytać, jak tam waga Julci? Osiągnęła już magiczne 7 kg? :)
 
Blusia myśle, że jak już Adusia wyzdrowieje to i może większe chęci będzie miała do próbowania nowych smaków i konsystencji. Próbowałaś może dawać jej skórkę chleba lub marchewkę, jabłuszko do rączki, zeby sobie mamlała. U nas to przynajmniej na chwile jest spokój, jeśli próbuje jej wyciągnąć chlebek z rączki bo juz jest za bardzo miekki to jest dopiero wrzask, bo chce więcej. Może spróbuj właśnie tak ją zachęcić - samodzielnym jedzeniem, jeśli boisz się zakrztuszenia to polecam tą siateczkę, u nas tylko banana z niej je, ale jak dla mnie za dużo zabawy później z myciem tego.
A czy mała przybiera odpowiednio? My tez w większości tylko się cycolimy, raz dziennie je danie gerberowe z domieszką kaszki czasem, bądź w ramach glutenu dostaje chlebek, a reszta to cycuś i póki co 8100g i od m-ca waga niewiele w górę, więc teraz to już będzie raczej powolny przyrost ze względu na ruch.
Najważniejsze to zażegnać przeziebienie u Ady, więc dużo zdrówka :tak:
 
Asinka - jak pisałam w esie, najlepszego dla pary młodej :*
Blusia - zdrówka dla Adusi, mam nadzieje że szybko wyzdrowieję i apetyt jej wróci ( mój Tymek nie je żadnego obiadku ani zupek jest plucie dławienie i wrzask - a nie jest chory - tylko deseki owocowe wcina)
misia, zołza - oby miejsce się w żłobku znalazło &&&&&&&
ironia - fajnie że stanik znalazłaś, widzisz taczki nie będą potrzebne :-)
icak - dobry pomysł z tą skórką od chleba, jabłkiem czy marchewką, jeszcze nigdy nie próbowałam a co do jabłka to dajesz całe czy kawałek???
 
prosze o kciuki o 19 20 idziemy z beniem na echo serduszka :-(


moj mlody ma dzis kumulacje .. bylismy na szczepieniu, oslabiony po biegunce, bolą go dziąsła i dostał jęczmienia :szok: a pomimo to nie zapłakał na szczepieniu tylko popatrzyl sie na pania jakby chciał jej wpieprzyć ;) i cały dzień biega po domu....


moje dziecko dzis samo wyszło z pokoju...a dokładnie wypełzło:rofl2:

stresuje sie troche ta wizyta :-:)no:
 
reklama
Do góry