Czerwiec 2011

[mrsmoon]

Aestima faceta na różowo toż to transwestyta z niego wyrośnie;-) a moja Maja 2h śpi już, bo na spacerze niecałą godz pokimała, ciekawe kiedy na noc zaśnie...
kurcze, przebrana rozmiarówka w endo, jaki rozm dla Miesia brałaś?

 

[ironia]

oj rozowy dla faceta jest passe haha

 

[marta24]

o widze ze troche naskrobalyscie.....ja juz dzis padam na gebe i jeszcze dopiero wrocilam bo bylam z mloda u ortopedy. nie doleczylam gardla i juz po lekcjch ledwo mowie, chrypie jak stare drzwi....
mgordon ale lipa z tym tortem, ale sproboj sama cos wykombinowac, wbrew pozorom torty to nie taka trudna sprawa, ja np dzis kupilam gotowy biszkopt bo niestety ale mi nigdy pieczenie go nie wychodzi a masa...jest milion przepisow w necie. nie ma sie co poddawac badz twarda i sie nie daj:-)
kati ja tez sie zastanawialam czy nie powystawiac rzeczy po norbrcie ale jakos ja nie mam smykałki do handlu jakos nie umieim sie za to wziasc, wiec oddam po prostu komus
madziolka udanego wyjazdu
misialina biedna malinka przez to szczepienie
katamisz no trudno z tym antybiotykiem, najwazniejsze zeby jej pomoglo
trasia ale jaja apowiedz mi bo jestem ciekawa, te twoje maluchy to maja sile w ogole skrzypce trzymac???? i czy kazde dziecko moze sie nauczyc gry na skrzypach? no kazde to wiadomo ze nie ale po czym to pznac ze sie do tego nadaje?

dzis taki tata kubusia z grupy z przedszkola mowi: kubus ostatnio zazyczyl sobie rybke do akwarium i mowi kupcie mi rybke, taka rybke "fiś" ( ze fish mu chodzilo nie) z dumy pekalam, ze dzieci wroca do domu i umieja jednak zastosowac poznane slowa
no to lece bo na wspolnej zara bedzie

 

[agatkaT]

Chłopca na różowo? o matko... ja nie znoszę różowego! Nawet moja córkan osić różu nie będzie a gdzie syn! Szok!!! Biedny... zbije rodziców jak dorośnie i zobaczy na zdjęciach jak go ubierali...

Co do prezentów... to dzwoniłam do Brata i złożymy się razem. Tylko musimy wymyślić co kupić. :-) więc teraz będę się głowić nad tym!

Kurde pokłóciłam się z Mężem... tzn jestem mega wkur...wiona!!! Cały czas mi mówił że on by chciał od razu 2 dziecko. Myślałam że żartuje... Bo przecież ja nie pracuje... I ciężko nam się żyje. Ledwo Nam starcza na chleb. Na szczęście pomagają Nam moi rodzice i kupują Antkowi różne rzeczy.
Ale mój Mąż dziś do mnie z tekstem że może byśmy od dziś zaczęli się starać o 2 dziecko...

Powiedziałam mu że nie chce... że może za 2-3 lata...
A On do mnie z tekstem, że przecież fajnie jest być w ciąży bo nic się nie robi... tylko leży i je.
No kurde!!! Ale mnie wkurzył!!! On się nigdy tak nie zachowuje... nie wiem co mu odbiło?!

Nie gadamy ze sobą... Nie wiem jak mam podjąć ten temat... ehhhhhhh...

 

[Aestima]

Naszym znajomym urodził się Franuś!
Kolega zaraz przyjedzie opowiadać jak tam było na porodówce:-)

A nasz sąsiad- wszystko ma różowe- kombinezon różowy w kwiatuszki i różowa czapeczka! Naprawdę!!!!!

Mrsmoon, w końcu nic nie kupiłam, bo z kasą krucho, ale ostatnio zamawiałam większe rozmiary, takie na wiosnę 86 itp. Super są te ciuszki z edno, bdb gatunkowo!

 

[mgordon]

Aestima
To moze twoja sasiadka bedzie chciała sukienke po Ameli - ciemny róz z budniem waniliowym (kolor).

Jak powiedziec M. by sie pospieszył z pracy to go jeszcze w domu nie ma

 

[Doris:-)]

Jestem i ja i witam się ponownie wieczorem :-)

Agatka....musisz porozmawiać z mężem, że ciąża to nie bajka i bardzo duży wysilek dla organizmu! Powiedz, że nie jesteś gotowa jeszcze choć czym mniejsza różnica pomiędzy dziećmi tym lepiej się chowają :-)
Mój M też by chciał jeszcze jedno, ale nie ma mowy....trójka w zupełności wystarczy;-)

Aestima...kiedyś za czasów naszych babć to podobno tak było że chlopców ubierało się na różowo a dziewczynki na niebiesko. Ale teraz???? W życiu bym nie ubrala chlopcu niczego rożowego

Mgordon, Aestima....udanego spotkania i ploteczek życzę :-)

Marta...ja też jakaś dziś mega zmęczona jestem choć za bardzo się dziś nie mialam czym zmęczyć. W każdym razie czuję się dziwnie...

Mrsmoon....moja jak ostatnio spała do 18 to poszła spać na noc ok 23 :-) dopiero

Katamisz....moja Julcia przekręca się tylko z pleców na brzuszek i robi to od dawna ale z powrotem nie potrafi. Duuużo zdrówka dla Gracjany!!!

Misialina...Twoja córcia waży 2 kg więcej od mojej.....kiedy ona tak urosła??? Ty rodzilaś wcześniej ode mnie i malwinka duża nie była :-)

Ironia....czytalam ostatnio tak dla przypomnienia nasze opowieści porodowe i stwierdzilam, że Ty ciężko mialaś. Po co Ci ten balonik zakladali....nie pamiętam już...bo w sumie to Tobie się alcja porodowa nie zaczęła...

Kati...ja sprzedałam na allegro już prawie wszystkie swoje ubrania ciążowe i to nawet dosyć szybko. Jeśłi chodzi o rzeczy po Julii to też sprzedałam w pakiecie, chyba ze 26 szt na licytacji. Niedługo będę robić kolejny pakiet ale nie mogę się zebrać, bo każde ubranko muszę na lalkę zalożyć, zrobić 2 ujęcia i potem wystawić wszystko. To dosyć czasochlonne i pracochłonne.

Traschka...ja dalej na sloiczkach jadę, dzis dawalam ziamniaki z dynią. Masakra jakie to niedobre!!!! Ale Julia zjadla ze smakiem. Jutro rosołek jej dam. :-)

Madzioolka...udało Ci się coś znaleźć nad morzem? Zazdroszczę Ci tego wyjazdu, ja jakoś nie mogę się zebrać, żeby pojechać do Świnoujścia...

Dziewczyny.....czy Wy już dajecie obiadki i deserki jednego dnia? jak to rozwiązujecie godzinowo? Bo jak ja ostanio dałam tak Julii (i obiadek i deserek) to wydaje mi się, że dostała za malo mleka bo zjadła rano o 9, po poludniu ok 17, na noc i w nocy ze 3 razy tylko, że ona w nocy je coraz mniej, raczej potrzebuje bliskości niż jedzenia.

 

[kati83]

Mrsmoon ja kilka wystawiłam a wiekszość zostawiam. Ciążowe chce wystawić bluzki bo M. stwierdził, ze zanim będę w ciąży te będą stare i kupi mi nowe ;-) spodnie póki co zostawiam
kilka rzeczy dałam koleżance co teraz będzie rodzić.
A dawałaś kup teraz czy aukcje?
Ironia ja sie wyrodną matką nie czuje ;-) ja sama siedziałm w piasku na placu gdzie łaziły kury i ten piasek wcinałam i jak widać okaz zdrowia ze mnie ;-) :-)
Aestima masakra przecież ona mu rozciągnie żołądek a na różowo to teraz tak sie nie ubiera chłopców, mama koleżanki z klasy mówiła mi, że jak sie jej 2 córy urodziły to ubierała je na niebiesko a chłopców sie ubierało na różowo, bo matka boska miała błękitne szaty a Jezus różowe. Ona sie urodziła w Przeworsku na podkarpaciu i jak 3-cią na śląsku urodziła to dla niej był szok że miała ją ubrać na różowo.
no ale teraz to chyba przesada.
Marta w takiej chwili wiesz, ze to co robisz jest warte zachodu no nie :-) super
Agatka niektórzy faceci mają pod tym względem pstro w głowie. Ja ostatnio powiedziałam koledze (ma żone w 8 m-cu ciąży i 2,5 letnia córke - zywioł) że ma stonować bo ona do terminu nie dotrzyma a 35 - tydzień jeszcze niebezpieczny, po tym jak stwierdził, ze on okien nie umyje, bo to niemęskie! Nosz kur.. to lepiej niech ona to zrobi z dzieckiem u nogi a on sobie pójdzie jakąś bardzo meską robote robić. Opierdzieliłam go jak świat długi i szeroki. A mój M. stwierdził, ze on woli być niemęski i pomóc żonie w obowiązkach :-) ale byłam z niego dumna :-)
Mati po kąpieli dzis stwierdził, ze sie napije i bedzie sie bawił
takim sposobem musielismy go zostawić w kojcu płakał i walił nogami potem jak go zabrałam do pionu to beknął sobie i zwymiotował na siebie i na mnie więc przebieranie znów a on uśmiech od ucha do ucha i do mnie "a buuu" i pisk, masakra M. próbował go uspic ale nie dało rady właśnie przyszłam bo dawałam mu drugiego cyca na leżąco i teraz M. leży koło niego żeby sie czasem nie obudził...

 

[kati83]

Doris, Mateusz je mniej więcej tak
rano ok 6-7 cyc,
potem ok 9-10 kaszka na moim mleku
ok 12 obiadek,
potem ok 14-15 cyc
potem ok 16-17 deserek i potem cyc zależnie 2 albo 3 razy
tak mam ustalone z pediatrą, zeby go w godzinach jak bedę w pracy przetrzymać, ale ja mam mnóstwo mleka zamrożone wiec sie nie boje :-)

 

[AGATA R]

O rany padam na nos!

Dzisiaj robiłam porządek w pokoju Frania; ilośc zabawek mnie przeraziła; zrobiłam selekcje i nareszcie widać ze ktoś w tym bałaganie zaprowadził porządek. Jestem tylko ciekawa na ile mnie moje dziecko zrozumialo jak tlumaczylam co do którego pudełka wkładam. Od jutra uczę Frania dokładnego układania swoich zabawek. Tak postanowiłam!!! Tylko nie wiem jak długo wytrzymam z tym rygorem.

TRASIA prześlij mi adres, a co do 75 to dla mnie jeszcze bardziej za duży bo dla mnie idealnie pasuje 65 ale takich rozmiarów w naszym pięknym kraju nikt nie szyje. Zatrzymaj dla siebie na kolejna ciaze, bo z naszymi rozmiarami lekko nie jest.

KATAMISZ musze sobie radzić z dziećmi na zakupach bo inaczej będziemy żyć jak w raju, będziemy chodzić nago, boso i głodni.

MADZIOLKA a moze BLUSIA ma namiary na jakies noclegi.