reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

A my po spacerku, słonko za chmurami, ale prawie nie wieje, Maja śpi pewnie też już 1,5h, świeże powietrze ją chyba uśpiło;-)
Aestima gorzej jak kogoś stać a nie może mieć dzieci, wtedy dociera do niego, że nie domy i samochody najważniejsze. Ja bym bardzo chciała mieć 2-gie dziecko, pewnie za 3-4 lata dopiero, a już się boję czy się uda...
Blusia
kuruj się kochana, sok z malin i witaminki łykaj, może paracetamol sobie weź
 
reklama
Co do wit c
Wit. C przeciw przeziębieniu
Witamina C leczy przeziębienia, ale przede wszystkim przedłuża życie, bo chroni przed wolnymi rodnikami i nowotworami. Ułatwia też wchłanianie żelaza, a więc – zapobiega anemii.

Aestima
To jak planujecie zakup auta w tym roku to tak tragicznie nie jest;-)

My borykamy sie z kredytem - jeszcze 5 lat i tyle poczekamy z kupnem auta.
Spłacamy 400zł miesiecznie - kasa była potrzebna na leczenie mojej mamy (chemia niestandardowa i leki)
Do tego kuchnia wymaga przymusowego remontu i jeszcze dach na wiosne.
Michał ma umowe do kwietnia - oby mu przedłuzyli.

No to sie wyzaliłam, a tak wogole to mam doła ostatnio - mam dosc Michała, problemów z kasa i marudzenia dzieciaków. I jeszcze to jego zachowanie, nic go nie obchodzi, niczym sie nie przejmuje. Tylko by miał fajki i obiad na stole. I mam takie okropne poczucie zalu, ze nie daje rady.

Pozdrowienia dla wszystkich.
 
Ostatnia edycja:
Dzień Dobry

Coś tutaj dziś mało ludzi......
Julka śpi a ja czytam i w dalszym ciągu szukam laktatora ale drogie są :-(
Mamusia...woreczki na allegro kupisz taniej, już ktoraś z nas wstawiala Ci linka/
Kati...moja też dużo dziś na rękach była ale teraz spi
Aestima, Mgordon, Mrsmoon, Justynka, Marta....witam się z Wami też
Mialam napisać więcej ale wląsnie się obudziła :-)
 
Hejka! Byłam dzisiaj na "klachach u koleżanki". Marta u nas właśnie to ploteczki...było fajnie. Malwinka teraz na podwórku wożona przez teściową (dostała ochrzan od męża że za mało do nas przychodzi ją pobawić a potem Malwina się boi) więc ogarnęłąm dom, poprasowałam. Jesteśmy happy bo dostaliśmy od wujka z Niemiec fotelik po jego wnuku ROMER z systemem ISOFIX...fotelik jak nowy a na taki nie było by nas stać...widziałam w sklepie za 1400 zł więc jeden spory wydatek mamy z głowy. Wszystkim współczuję problemów finansowych...u nas też nie wesoło, po macierzyńskim mamy jedną pensję i kredyt hipoteczny do spłacenia ( jeszcze 9 lat) ale myślę że od września pójde do pracy jak dobrze pójdzie. Ok to narazie tyle teraz muszę Was poczytać....
 
Mgordon, jest, uwierz mi. samochód nam pada, w zeszłą zimę jak byłam w ciąży kilkanaście razy się zepsuł w trasie i tata nas ratował, bo on na mróz tak reaguje... A my nie możemy ( i nie chcemy) do rodziców jechać pociągiem (300km w 1 str), bo Michał w piątek pracuje do 16 a pociąg o 15... Więc jednak w naszym przypadku auto jest koniecznością, bo sory ale nie wyobrażam sobie nie odwiedzać rodziców i dziadków. Dziadkowie po 70,tce nie zamierzam ich narażać na takie dalekie trasy...

Poza tym do lekarza z dzieckiem itp.- nie chcę w sezonie grypowym poruszać się autobusem...

Tak więc mimo finansowego dołu musimy kupić nowe auto i koniec.
 
MISIA, my kupiliśmy romera ale bez isofix. był przeceniony o 20% i daliśmy 740 zł.... Także suuper, ze dostaliście, bo to spory wydatek, a fotelik naprawdę dobry! My się długo wahaliśmy, ale w końcu przekonała mnie argumentacja Michała- fotelik kupujemy na wypadek zderzenia a gdyby miało ono nastąpić- nie ma ceny której byśmy nie dali zeby dziecko odniosło jak najmniejsze obrażenia... Teraz będziemy podróżować z lżejszym sercem, bo ten fotelik 0-13 kg- straszne badziewie mamy:-(
 
Jezu, post pod postem- zabijcie mnie, ale nie cierpię edytować...

Mgordon- wpadnij do nas, to od męża odpoczniesz ;-):-) Tak to już z tymi facetami... nO szkoda słów...

Mamusia-
a może kup takie pojeminiczki wielorazowe na mleczko- widziałam za 3 zł...

Kati
- u nas ostatnio podobnie:/ skok jak nic:/
 
reklama
Jeju, to nie wiem który to już post pod rząd;-) Ale takie pustki, ze muszę nadrabiać za wszystkie:tak:
Dziecię mi się prawie dzisiaj ( przed sekundą) udusiło przy lekach, do teraz trzęsą mi się łapy- MIchał go obserwuje. Jeeeeny...

Mgordon, sorki, że tak obruszyłam się o to auto, ale rozdrażniona jak nie wiem ostatnio chodzę, a jakoś wszyscy próbują mi udowodnić, ze nasza sytuacja jest lepsza niż jest i zaczyna mnie to wkurzać, a oberwało się niesłusznie Tobie:zawstydzona/y: My też do spłaty mamy kredyt (studencki- 300 zł/ mc), ehhhh życie... Musimy się spotkać i pojęczeć sobie nawzajem, może nam ulży... A co do Michała, to hmm.. może jakąś umoralniającą gadkę mu strzel? Czasem trzeba ich nastawić na właściwe tory, tych naszych facetów:tak: My też ostatnio mieliśmy poważną rozmowę i są efekty:tak::-)
 
Do góry