reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

to i ja sie wypowiem zeby trasia karolci bana nie strzelila za postowanie hahahah


umieram normalnie taki mam zawalony nos :-( ukradłam benkowi fride i troche mi pomaga:tak: a przed nami pakowanie bo jutro rano jedziemy do rodzicow i wracamy w srode:tak:...eh... mam nadzieje ze jak najem sie tabsow i popije wodeczka w sobote to mi przejdzie odeśpie i bede zdrowa :-D


dzis zjadlam czosnek popilam duza iloscia soku malinowego i tabsy i zasnelam benek nie mogl mnie dobudzic kopaniem i az sie wystraszylam....i m przyjechal po godzninie pracy bo nie dalabym rady i balam sie ze gdzies zemdleje takie niskie cisnienie mialam


eh... u nas poki co nie ma kredytow - ale gdyby nie to ze auto dostalam w prezencie i mieszkamy w mieszkaniu ktore kupil tata to pewnie tezbylo by czzaaaarnoooo i bylibysmy w dupie..:angry: ale poki co nie jestem nawet w stanie myslec o niczym tak kicham...:dry:
 
reklama
Aestima
Gadki u niego nie pomoga, bo chociaz sucha i nawet wie co mówie to znaczenie tresci nie dociera.
Nie kapuje ile co kosztuje, zyje w innym swiecie.
Ja oszczedzam gdzie moge, aon wydaje ile moze na swoje bzdury.
Jak dostanie wyzsza wypłate (np. za nadgodziny) to uwaza, ze zapracował i moze teraz jeszcze wiecej na siebie wydac. Doszło do tego, ze czasem boje sie sprawdzac stan konta, bo to ja płace rachunki.

Powiedzaiłam ostatnio, ze listopad jest miesiacem ostatniej szansy i ze jak nie bedzie lepiej z jego mysleniem o rodzinie to widocznie nie mozemy byc razem, bo ja chce zwiazku przynajmniej partnerskiego, a nie on zyje sobie dla siebie,a ja dla całej reszty. Nie zamierzam sie rozwodzic (narazie), ale pomyslec o podziale finansów tak jak by to było przy rozwodzie.
Co do auta to zgadzam sie, ze w rodzinie jest bdb potrzebne, nie powiem, ze niezbedne bo zyjemy bez.
Ale wy jestescie w innej sytuacji, ja nawet nie mam gdzie jechac do rodziny. Tak czy siak nawet gdyby było nam niezbedne i tak kasy brak.
Tak musimy sie spotkac, moze w poniedziałek popołudniu, Michał ma wolne, wiec zostawie go z dziecmi. W weekend mam zajecia.
 
Hej
rzeczywiście ...ale tu pustki

Ironia...dużo zdrówka i udanego wypoczynku!!!

Aestima....a co się stało Miesiowi???

Na te nasze dzidziole to caly czas trzeba uważać i mieć je na oku!
Moja Julia strasznie się kręci jak zasypia i jak się budzi. Wczoraj położyłam ją do łóżeczka po karmieniu wieczornym. W zasadzie już spała. Światło było zgaszone, ja oglądalam film na laptopie. Spojrzalam na łóżeczko po paru minutach, bo maskotki wiszące się trzęsły, patrzę a moja Julia leży w poprzek lóżka przy samej barierce na brzuchu z buzią w materacyku. MASAKRA!!!!
Moment i się przekręciła a z powrotem z brzuszka na plecy nie potrafi, zresztą była przy samej barierce. Całe szczęście, że nie spałam, no i że mam ten monitor oddechu. Ufff.
Ale przestraszylam się bardzo
 
Ostatnia edycja:
doris to niezlego mialas stracha... moj jak spi to jak chlop kamień hehe..jak go zostawiam tak sie budzi o 6 wtedy go bierzemy do nas i sie kreci jak chce :-) ale pewnie do czasu


chodzcie na gesslerowa dzisiaj jakas wojna chinsko-chinska ma byc h hihi :D uwielbiam te histerie i płacze:-D
 
reklama
Asinka współczuje Tymusiowi, pewnie biedactwo cierpiało a teraz ten krwiak... tule was:-(
Mamusia a wy juz mieszkacie w nowym mieszkanku? bo jesli tak to moze Tymek to odczuwa w ten sposób
Dubeltówka rozkoszuj sie obecnością mamy i spoko my tu na ciebie poczekamy :-)
Blusia dzięki:-) jeszcze o nie poproszę ;-) a ty się kuruj kochana ja sie leczyłam homeopatycznymi lekami 2 dni i było po katarze i bólu gardła, jak chcesz to ci napisze ich nazwy.
Aestima ja też takich znam, a jak sie w końcu zdecydowali, że ich stać to nie mogą mieć i sie już leczą od ok 5 lat ponoć lekarz im powiedział, że za późno bo ona ma jakiś torbiel ogromny a jak był mniejszy to mozna go było usunać a teraz tylko leczyć i to z mizernym skutkiem.
My też nie za ciekawie z kasą ale ja moge z pracy wziąść kredyt na max 5 tyś bez procentowy, a potem mi odciagają z wypłaty, wiec takim sposobem po 2 kredytach i sprzedaży mojego auta kupiliśmy nowe (tzn uzywane ale dla nas nowe). No i jeszcze kredyt studencki mój też spłacamy. Ale i tak twierdze, ze nie mamy sie źle; na jedzenie, opłaty i dziecko nam starcza. A i czasem coś innego mozemy dokupić, tylko trzeba umieć sie powstrzymać od głupot (pisze to w naszym przypadku) teraz do kina czy restauracji nie chodzimy więc spoko kasa zostaje :-)
mamusia ja płace za 25 szt. - 26 zł + przesyłka ale zawsze wiecej od nich kupuje. Mają też pojemniki na pokarm po 4 zł za szt. wklejam ci link
Tufi TOREBKI NA POKARM 25 szt niezbędne REWELACJA (1886502002) - Aukcje internetowe Allegro
ja biore opcje kuriera i mam towar za max 2 dni od kupna:-)
Doris ja mam medela mini electric i widziałaś ile mleka już ściągnęło ;-) a to nie wszystko, kupiłam na allegro używany kilka razy bo kobita nie karmiła długo piersia i jestem zadwolona dałam 115 zł + przesyłka
Misialina ale macie dobrze, my sie oglądamy za fotelikiem i nie wiem który wybrać mamy ok 500 zł na to przeznaczone. Co doradzicie?
Aestima ja juz mam dość tych skoków:wściekła/y: tylko non stop jakies skoki, kiedy wreszcie zaświeci słonko?
A co do fotelika i auta bezpiecznego masz całkowita rację:-)
A co Miesiowi sie stało?
Ironia mojemu M. pomaga otrivin pisze, bo ty mozesz go już uzywać, zdrówka dla ciebie
mgordon współczuje sytuacji, mój mi cały czas mówi o obiektywie do aparatu ale on kosztuje ok 1000 zł:szok:
a ja my ostatnio dogryzłam, ze obiektyw to chce za 1000 zł kupić (nie wiem skąd by wziął) a dziecku fotelik za 500 zł kupić, no to powiedział, ze już nie chce... faceci
Doris masakra :szok:, mój Mati póki co śpi spokojnie, tylko jak na brzuszku leży i sie bawi to trzeba na niego uważać; dziś np przewinęłam mu pieluche i położyłam do łóżeczka na brzuszek i poszłam ręce umyć. Przychodze po 1 min a on zjada nianie elektroniczna:szok::szok::szok:, która była dalej od zabawek, ale ona też porozwalane...
 
Do góry