reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

hej pożyczyłam lapka od teściowej bo nam komp wariuje M. siedzi nam nim...i kombinuje

dziś musiałam przesegregować szafe od Mateusza bo jak włożyłam mu ogrodniczki (co dostał od mojej przyjaciółki) i zapiełam na styk to sie lekko przeraziłam, a takie duże sie wydawały... masakra już mamy na tapecie 74, jeszcze kilka 68.
Misia powodzenia już nie życze bo pewnie twój mistrz ma jakiś medal :-) a wesele życzę żeby było udane :-)
Agatka a przepisywanie prac? moja koleżanka tak dorabiała, ale ona sama sie ogłaszała.
zebrra super, ze humorek dopisuje
Asinka miłego weekendu:-) A w pszczynie w drodze powrotnej wstąpiliśmy (dosłownie na godzine) czyli w sobote
Blusia, mrsmoon współczuje nocki...
dubeltówka o takim zarobku nie myślałam ale pomysł super :-) zdrówka dla psiaka...
Ironia pewnie fajnie wyglądał :-) ja też ostatnio takie kupiłam ale jeszcze nie jedliśmy
Iza witaj :-)
mamusia dużo zdrówka
madzioolka współczuje przechodziłam to niedawno, masakra i jeszcze MAti był cały czas głodny bo pokarm niby z czego miał byc jak na sucharkach jechałam
Trasia super, ze Marysi smakuje, a dajesz jej jeszcze cyca potem, czy jej to starcza? Mateusz jeszcze mi nie zjada całych słoiczków. Szczerze nawet nie chciałam Ci zawracać głowy, nie lubie sie komuś wpraszać, czy kogoś wyciągać na spotkania wcześniej nie uprzedzając. A mogłam pomyśleć wcześniej i napisać na forum, że przecież przez Bielsko będę przejeżdżać, ale gapa ze mnie. Ale co sie odwlecze...:-)
marta super, ze jesteś :-)
Agata a to kapuste kiszoną można jeść? ja jak na razie nie jem kapusty w ogóle
 
reklama
Traschka moja Maja też dziś wsunęła cały słoiczek marchewki, a jak zabrałam łyżeczkę to się rozpłakała, jeszcze by zjadła :) no i zdecydowanie bardziej smakuje Jej marchewka niż jabłuszko, jest jednak delikatniejsza w smaku a jabłuszko troszkę kwaskowate, choć też zajada ale nie w takim tempie jak marchewę :)
Ja się cieszę z zabawki bo na Mają w przyszłości czeka własny pokoik (obecnie pracownia Tomka) nieduży co prawda ale jest :) a ten stolik nie jest duży bo ma ok 20x20 cm i jakieś 30 wysokości

Marta witaj, fajnie że się odezwałaś i że u Was już się unormowało :) a chrzciny robimy w Impulsie, koło Lidla

AgataR podziwiam zapał bo my jak już położymy Majkę to nie robimy nic, odpoczywamy :) a prasowanie wygląda tak że prasujemy na bieżąco to co nam potrzebne, raz chyba jedyny mnie naszło żeby wyprasować stertę ubrań po praniu, pół dnia stała, nogi i ręce odpadały a później jak przyszło co do czego to po wyjęciu z szafy i tak trzeba było odprasować ponownie dla odświeżenia dlatego powiedziałam nigdy więcej :) ale kibicuję Ci serdecznie :)

Kati no ja się (a raczej Majkę) wczoraj poratowałam mm bo przez cały dzień zjadłam dwie połówki bułki i tylko herbaty i mięty piłam... A z ubrankami to u nas tak samo, też zostały mi już ostatnie ogrodniczki i są na styk... jakoś najbardziej lubię Majce zakładac ogrodniczki do bluz czy kurteczek bo wtedy mam pewność że jak Ją wyjmę z wózka na dworze to plecki będzie miała osłonięte a mam na tym punkcie bzika bo sama załatwiłam sobie nerki kilkanaście lat temu (powracające infekcje i zapalenie dróg moczowych, Doris witaj w klubie) dlatego bardzo tego pilnuję


Uciekam spać, postaram się jutro zajrzeć, dobrej nocki :)
 
trasia = hahah mrchewkowa marysia :D


agatko - dzis przysiade bo wczoraj glowy nie mialam i z nerwow pewnie pismo wyglodalo by : ty gburowty szefiwe ktory zatrudniac indolentnych troglodytów.... haha


o kuuuu......wiecie co.....mielismy wczoraj imprezowy piatek w bloku.... i wypilm 5 duzych kieliszkow wina...omg !!! wrocilismy kolo 1 w nocy i powiem wam ze jeszcze mnie trzyma:rofl2: matko wiec moje postanowienie ze wsiade w cieple autko i pojade do szkoly albo ze maz mnie odwiezie z beniem prysły...czas w takim razie brac dupe w troki i na zimne pole na autobus isc:crazy: czeu nik nie wymyslil odparowywacza czy cos?

niania sprawdziala sie genialnie..nowy telefon jest tak czuły e wyłapywał nawet oddech młodego...obudzil sie po 22 i zrobił iii..ej... i po 2 minutach juz bylismy u niego..a w domu bysmy nawet tego nie słyszeli:rofl2: iec imprezy wracaja:-D:-D:-D:-D ino w ustach dyntka i jakos tak miękko na nogach :)



nie pamietM DOKLADNIE ale cos mi sie koluje ze sasiad sie smial ze moglam poprosic o nierozpuszczalny długi szef i byłby nic arianny :-D:-D



łeeee ide sie ubierac i prtulac z mlodym bo mi ssie łokcia :-)
 
Witam sie tylko. U nas kiepsko - wczoraj caly dzien robilismy w restauracji a wieczorem byly tylko dwa stoliki :angry:, co Ci ludzie robia w piatek wieczorem?? Elena mi sie rozchorowala cala noc goraczka wymioty, teraz odsypia w moim lozku (jej stracilo cala posciel :baffled:). Jestem padnieta, nawet do pracy nie poszlam, bo mylslalm ze pojedziemy do lekarza, no ale jak spi to niech spi. Ehhh i w domu syf i sily brak.
 
hej ja z Matim przy cycu, komp reanimowany, ciekawe na długo. Mateusz jakis niespokojny dzis. od rana na rekach, teraz powoli zasypia oby na dłuzej.
A do tego kawka z ekspresu:-)
 
Dzień dobry...

Marta witaj ponownie :)

Bartek obudził się o 4:30, do 5:30 gadał, a potem wpadł w jakąś histerię i płakał do 7... Jestem wykończona... Pogryzł mi piersi do krwi, więc to pewnie zęby... Nie wiem, jak będe go karmić...
 
reklama
My już po spacerku. Piękna pogoda u nas, świeci słońce i jest 12 stopni.
ja własnie zjadlam spaghetti, trochę ostre było Bo Dominika wrzuciła za dużo papryki. Mam nadzieję, że moje mleko będzie w miarę dobre, bo Julka mleka z chilli raczej nie possie :-);-)

Zeberko...współczuję. Ja miałam tak pogryzione piersi jak Damian byl maly, ból okropny, zmaiast mleka krew. Smarowalam swoim mlekiem i tłustą maścią i po dwóch dniach już mniej wiecej było dobrze.
Anapi....na pewno dziś będzie więcej ludzi w restauracji. Zobaczysz!!!
Marta...witaj po dluuuugiej przerwie
Traschka....hej :-)
Kati...może zęby u Mateusza idą? Julia dziś w dobrym humorku

Tylko odkąd podajemy słoiczki to ma strasznie zaparcia :-(. macie jakieś pomysly jak jej pomóc??
 
Ostatnia edycja:
Do góry