Czerwiec 2011

[kati83]

witajcie
My po weselu :-) było super, wybawiłam sie na całego :-)
Silva Matiego zabraliśmy na wesele, od kościoła do 18 w pierwszy dzień i w drugi od obiadu do 17 a potem dziadkowie sie zaopiekowali :-)
Baśka my byliśmy i było naprawdę super :-)
Aestima współczuję Wam bardzo i trzymam kciuki aby sie wszystko unormowało

 

[mamusiacóreczki]

Witajcie wszystkie śpioszki. Ja już od 7.00 na nogach bo dzieciaczki energia rozpiera. Pogoda zapowiada się upalna...ufff... znów nie będzie gdzie się ukryć przed skwarem. Najchętniej pojechało by się nad jezioro, ale niestety jeszcze za wcześnie na takie wyprawy. Życzę miłego dzionka.

 

[ironia]

my tz na nogach.... qwybieramy sie do tesco maly od wczoraj marudny jak cholera, za gorąco mu ogólnie, potówki na policzku sie pojawiły i mało jadł nie chciał spac - mam nadzieje że mu dzisiaj sie troszke ureguluje.. bo budził mi sie dzis w nocy co 2 godziny bida i zjadał moze 60 ml a normalnie je 130 i śpi 5 6 godzin... Eh...


niech ta pogoda sie juz pogorszy !!

 

[mamusia czerwcowa 2011]

u nas tez goraco jak diabli cała mokra jestem chodzac jedynie w gatkach i koszuli do karmienia mimo ze balkon i okno otwarte, na dodatek boli mnie cos glowa - jak myslicie moge sobie chyba wziąść paracetamol nie?
malemu wyskoczyly cos krostki takie czerwone pierw na buzce (posmarowalam wczoraj sudokremem i zniknely) a dzi na nozkach gdzie niegdzie ale podobno to normalne hormonalne, nie martwie sie tym ale mnie to strasznie wkurza bo brzydko wyglada
wczoraj na imprezie maly pierw grzecznie spal a potem dal popis i trzeba bylo spadac - ale zrobil furore wsrod rodziny
życze Wam miłego i spokojnego dzionka Kochane :*

 

[Madzioolka]

Dzień dobry
I ja też doczekałam się upałów ale jak to babie - nie dogodzisz - deszcz źle, gorąco też nie dobrze

Zaliczyliśmy 2-godzinny spacer i wracałam już z językiem na brodzie ale mam tak kochane dziecko ż zdążyłam się jeszcze wykąpać zjeść pyszny obiadek zrobiony przez kochanego mężusia i Maja dopiero wtedy się obudziła szybka zmiana pieluszki i cycuchamy i teraz słodziak dalej śpi

Mamusiu paracetamol możesz brać bez obaw, ja już kilka razy musiałam się ratować apapem bo niestety moje migreny wróciły po narodzinach Majki...

Aestima strasznie mi przykro że znów zaliczyliście szpital, na szczęście Mieszko nie będzie tego pamiętał a i Wy szybko zapomnicie, trzymam kciuki aby wizyta kontrolna była już ostatnim z nadprogramowych spotkań z lekarzami &&&&&&&


Spadam do zamrażarki po lody
Miłego popołudnia i wieczora


edit:
A tak w ogóle to moja córcia dziś kończy miesiąc
Nawet nie wiem kiedy to zleciało

 

[ironia]

MADZIOLKA - gratuluje pierwszej "miesiączki" twojej pszczółki :-)

my po cięzkiej nocy i co 2 godzinnym karmieniu i marudzeniu spaliśmy do 9 , później się zebraliśmy i pojechaliśmy do tesco nie było nas tylko.....5 godzin !!!!! a mały cały czas spał i zapomniał o jedzniu :-) bajka normlanie,,, w drodze do domu zatrzymaliśmy się na parkingu zmieszalam szybko mlecio i nakarmiliśmy się i dalej kima...

taki dzisiaj aniołek z niego... chyba pogoda go tak dobijała wczoraj i potówki na buzi... bedziemy zasypywać małego mąką, potem jajko, bułka tarta i do piekarnika xD Beniuś w panierce

 

[Anapi]

Witam! U nas tez caly dzien porno i duszno. Teraz naszczescie deszcz zaczal padac i mozna odetchnac. Za kilka godzin przyjadzie moja siostra ze szwagrem i coreczka, ktorej jeszcze nie widzialam. Do nas jest 1200km wiec to prawdziwa wyprawa, juz nie moge sie doczekac aby ich zobaczyc. Wypucowalam dzisiaj caly domek, bo oni tu jeszcze nie byli i trzeba sie pokazac ;-). Malutki dalej slodki i spokojny, Elena swietnie sie sprawuje jako siostra - no sielanka poprostu.
Buziam Was mamusie i nasze malenstwa!

 

[Silva]

Unas dzisiaj kiepsko - dobił nas list z Instytutu Matki i Dziecka w sprawie badań przesiewowych... musimy powtórzyć badania, bo nie mogą wykluczyć jednoznacznie jednej z chorób genetycznych

Masakra jakaś. Zryczałam się jak głupia, chociaż wiem że to jeszcze nie diagnoza, to jednak wyobraźnia działa Błagam Was o kciuki, żeby nasz Szymuś okazał się zdrowy.

 

[Anapi]

Silva kochana! 3mam kciuki za Was, musi byc dobrze. Nie denerwuj sie na zapas, bo maluch to czuje. Powtorka badania to jeszcze nie diagnoza, a nawet choroba to nie wyrok. Wiem, ze latwo sie mowi, ale musisz myslec pozytywnie!

 

[Madzioolka]

Ironia dobrze rozumiem że zabieracie Benia ze sobą na sklepy? w wózku czy w foteliku na stelażu wózka?
Ja nie mogę namówić Tomka na wyjazd na zakupy z Małą..... jak pojechaliśmy w zeszłym tygodniu to Majka została w foteliku w samochodzie, ja godzinę łaziłam po sklepach a potem się zmieniliśmy, ja ją podkarmiłam a w tym czasie Tomek zaliczał działy męskie z kolei dzisiaj sama się wybrałam ale po niecałej godzinie Tomek zadzwonił że Mała się obudziła więc zostało mi max 40 minut na zakupy z dojazdem do domu łącznie... a ja tak lubię chodzić po sklepach... a zwłaszcza teraz jak nie zapinam się w cyckach w żadną bluzkę to uzupełnienie garderoby bardzo wskazane tym bardziej że są wyprzedaże więc nie zostawię majątku w sklepie... a tu mała terrorystka wzywa i nie ma rady trzeba wracać...

Silva domyślam się że bardzo się przejęłaś tym listem jednak nie martw się na zapas - moja położna mówiła że często konieczność wykonania powtórnego badania wynika ze złej jakości próbek, one wysyłane są ze szpitali listami zwykłymi w zwykłej kopercie i bardzo łatwo jest o uszkodzenie, mówiła też że jakiś czas temu wyszła wadliwa partia tych bibułek na które pobiera się krew maluszków i też dużo dzieci z całej polski miało powtarzane badania...
Nie mniej jednak trzymam kciuki aby powtórne badanie dało jednoznaczny pomyślny dla Was wynik &&&&&&&&&&&&&&&