reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

kurcze powiem wam ze odkad przestałam karmic piersią i odciagać nawet to cholera jestem najszczęśliwsza na świecie :-) tydzień się jeszcze czaiłam dolewałam swoje mleko ale porozmawiałam z połozna i przekonałam się ze nie musze się zmusząc do czegoś czego nie chcę robić ;-)
gdybym miała inne piersi i gdybym mogła karmić na siedząco może było by łatwiej i milej, ale dla mnie każde karmienie to była trauma i płakałam jak mały sie budził na jedzenie ...

a teraz... zupełnie inna kobieta... mam czas dla siebie, butle szybko zrobie karmienie to góra 5 - 10 minut plus odebekniecie i mały szczęśliwy i ja zadowolona :-)

najbardziej mi żal tego ze szybko waga leciała na piersi a teraz musze sie pilnowac, ale ciesze sie ze nikt na mnie nie naskakiwał z tego powodu i nie traktował mnie jak gorszą...

i na pewno da sie swoje dziecko wykarmić w to wierze, ale ja po prostu nie byłam do tego stworzona :-(

dlatego tym bardziej Was podziwiam bo to na pewno tworzy super więź miedzy matką a dzieckiem:tak:
 
reklama
ironia ja tak miałam z Filipem właśnie, w zasadzie z miesiąc sie męczyłam i piersią i sztucznym i w końcu jak mały zaczął mieć kolke że hej, to musiałam z czegoś zrezygnować, co by się nie mieszało i w odstawkę poszedł cyc, bo wiadomo, praktycznie nie wydolny....było tak szalenie mało...teraz jest wiecej, jestem tego świadoma i wiem, ze jak z dwóch cycków małą zje to najedzona powinna być, a ona zje, ulewa mega ilosci coraz częsciej, mimo odbicia, bo ma za dużo w żołądku a jeszcze by jadła - co to oznacza? mało pożywne to mleko czy co???
i powiem ci, ze mam ochotę coraz większą zakończyć karmienie piersią, ale te komentarze, że skoro ma/ mleko, to po co, ja sama też tak trochę chce i nie chcę, i głupie przejmowanie się opinią innych...each...a u mnie do tego waga stoi w miejscu, wiec karmienie nic mi nie daje, tylko tyle, ze nie jem tego co chcę...
 
Witam późnym wieczorem. Dziś 8 dzień po terminie, a we Wrocławiu nie przyjęto mnie do żadnego szpitala ( a są 4 więc chyba i tak sporo) bo brak miejsc na patologii. Mam codziennie dzwonić po szpitalach i się dowiadywać. Jakiś skandal!!! Takim sposobem mogę chodzić w ciąży nawet 50 tygodni!!! Nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności, że od wczoraj powinnam leżeć już w szpitalu. Mam tyle do napisania ale jestem już tym zmęczona. A te lafiryndy z ip to bym rozp......ła za pytania "po co pani przyjechała skoro nic się nie dzieje"...a co ?? mam przyjechać jak dziecko przestanie się ruszać???? Ja pier....le co za służba zdrowia. Jutro z rana robimy z mężem kolejną wycieczkę po szpitalach w poszukiwaniu nadziei.
 
Witam dziewczynki porannie po stu latach niebytnosci wreszcie sie odzywam. Jest mi ch...nie trudno nadazyc za zyciem a co dopiero za kompem heh.. ale ostatnie dni moje cudowne dzieci wstaja o 5tej wiec mam szanse buuuu:((

Ironia podziwiam decyzje o przerwaniu karmienia!! i wlasnie o to mi chodzilo, czy jak karmisz butla to czujesz sie bardziej wypoczeta i pozbierana do kuby?
bo ja sie czuje jak kupa smieci wciaz rozbita i zmeczona co 10 min. To pewnie hormony od karmienia i ta swiadomosc mnie dobija.. no ale pewnosci nie mam wiec karmie dalej tylko zebym tak mogla spedzic cale dnie i noce w lozku heh a tu dupa przy dwojce w porywach do czworki:)))

Mysia23 ja mam podobnie z tymi uczuciami do baczka, kocham go itd ale to nie jest takie obezwladniajace uczucie jak z Millka bylo. tyle ze to raczej wieksze zrozumienie chyba przemawia bo oczywiscie przejmuje sie ale tez wiem ze niektore rzeczy musimy poprostu przezyc.wiec glowa do gory nie jestes sama :)):tak:


Moj maly ma refluks i dostalismy zageszczone mleko od lek. i kilka lekow oprocz tego ale nie moge sie zdecydowac go odtawic od piersi bo ne mam wlasciwie pewnosci czy bedzie lepiej bo moze poprawia sie objawy refluksu ale co jak mleczko spowoduje inne bolesci, jestem zakrecona, tym bardziej ze mleka mam duzo wiec niby to nie powod moge odciagac zageszczac , o czym nie chce slyszec, i podawac przez butle, ale wtey co za sens? rownie dobrze moge robic mieszanke... to tez butla a mniej bolo!! :dry:

A opis jedzenia twojej niuni to tak jak bym slyszala o mojej Milci, ona tez nie puszczala mojego cycka najlepiej 24 na dobe, ale Viktor taki nie jest tyle ze on wogole nie je wiele jak z butli to 30-60 moze pociagnie a na cycku nie wisi tyle . w czwatek bedzie wazony i zobaczymy jak przybiera, hmm moze wtedy jakies decyzje....jakbedzie nie dosc.
 
kuma Ty jedź na ip i powiedz, że ruchów nie czujesz!!! wtedy się Tobą zajmą na serio, bo inaczej, to każdy będzie Cię olewał...trzymam kciuki
 
hejka jesiennie,brrr

ironia ja nie jestem na topie-a co się działo z twoim karmieniem?

kuma
ty to jedź do jakiegoś szpitala i powiedz,że nie wyjdziesz dopóki cię na oddział nie przyjmą,ale nazmyślaj,że b.rzadko czujesz dziecka ruchy i zaczynasz się bać,postrasz ich to wtedy może się ruszą chamy!!!!!

u mnie noc ok,Antiemu leciała krew tylko,zabrudził swoją i moją pościel i pidżamę:no:

miłego dnia
 
justynka - mam duże piersi i wklesłe brodawki nie udało nam sie karmić na siedząco bo my wypadały z buzi, z pod pachy moge tylko z lewej piersi bo jestem leworęczna i prawa ręka go nie utrzyma, tylko na leząco nam się udawało... ale to strasznie frustrujące było.. do tego ciągły stres z tego powodu, pokarmu coraz mniej..

ogitu - jestem zdecydowanie bardziej wypoczęta..wiadomo w nocy maz moze karmić, ale i w dzien jak sama z nim jestem nie ma problemów butla szybciutko gotowa (wiadomo cycek od razu) i widze ile zjada..bo przy karmienu piersią ciągle miałam wrażenie ze zjada mało (błędne zresztą, bo dzieciaki lepiej ssą niż laktator)

mysia
- nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że skoro się najada aż jej sie ulewa to moze sproboj wyciagnac piers i dac smoczek.. moze po prostu lubi sobie possac? mój czasami juz widze ze nie chce jesc a ssa i nie chce butli puścić wtedy go odrywam bo i tak w butli prawie nic nie ma i smoczka daje :-)

tak sie zastanawialam pół nocy dlaczego wasze maluszki ciagle chca jeść i wisieć na cycusiach i wreszciepo miesiącu doszłam do tego... mój był tydzien w szpitalu i tam nie było karmienia na żądanie tylko ok co 3 4 godziny i już nie było wyjścia musiał sie przyzwyczaić i basta...

u nas wczoraj chłopaki poszli spac o 16 i spali do po 20 bo ich obudziłam na kompanie .. ale śpiochy !! no i michał sobie zrobił tym koło tyłka bo mały potem na chwile zasnał a potem do 3 w nocy oglądali seriale bo zasnąć nie mógł hehe..


no i pochwale sie wsiadłam do autka znów i było bardzo fajnie :-) lece bo idziemy dzis do sasiadow na imieniny :D kupilam sasiadowi kawe ohh..ale mam na nią ochote hihi :D :-)
 
no moja mloda ciagle by na cycku wisiala :dry: juz czasami mam dosc
na smoczka ma odruchy wymiotne :dry: albo pluje nim
masakra
ale jest kochaniutka na maxa :-) Kocham ja nad zycie jak i synka ;-)

moja dzis az 5 godzin bez jedzenia spala :szok::-)
jak karmilam ok 21:30 tak pozniej dopiero po 2 w nocy obudzila sie na jedzonko, ale glodna na maxa byla ;-)
 
reklama
Larvunia ja mam to samo...mój nicpoń też bez cyca ani róż...a smoka nie chce i koniec...wypycha jęzorem...po co mu taki co mu nic z niego nie leci...cwane te nasze bąble ;)
Mysia..ja też się nie znam, ale mówią, że nie ma opcji, żeby pokarm był mało pożywny...rzekomo zawsze jest taki jaki być powinien być .Jesli zależy Ci na karmieniu piersią...(ja akurat jestem tego zwolenniczką, a dokarmiam czasem małego butlą ze ściągniętym mlekiem, żeby nie było tragedii kiedy mama ruszy na zakupy a cycek razem z nią ), to idź może do poradni laktacyjnej...kobitki sobie chwalą ich pomoc.
 
Do góry