Mamusia, no ja czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie
Pochwalę się, że odpadł nam dziś pępek Tzn powiedzmy, że odpadł. Ada nie cierpi przewijania, drze się jak opętana, wierzga nogami. No i jak tak kopała to pępuch zahaczył o pieluszkę tetrową (przykrywam ją, bo jak tylko zdejmę pieluchę to ta sika na potęgę) i poszłooo. Mam nadzieję, że wsio będzie ok. Jutro przyjdzie położna to obluka.
Pochwalę się, że odpadł nam dziś pępek Tzn powiedzmy, że odpadł. Ada nie cierpi przewijania, drze się jak opętana, wierzga nogami. No i jak tak kopała to pępuch zahaczył o pieluszkę tetrową (przykrywam ją, bo jak tylko zdejmę pieluchę to ta sika na potęgę) i poszłooo. Mam nadzieję, że wsio będzie ok. Jutro przyjdzie położna to obluka.