reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

a to maleństwo jakim gigancikiem jest !! :) Tak jak napisałam w gratulejszonach, aż się nie dziwie że wyjśc przez tyle dni nie mógł !! Moja Olcia nie ma żadnego usprawiedliwienia, ale Antek... no kurcze facecik ogromniasty :)

no właśnie, już w esie do Agi pisałam że to może nawet i lepiej że ta oxy nic nie dała bo poród by był ciężki z takim klopsikiem ;)
 
reklama
heheh, nooo namęczyła by się !! teraz to niech się już tylko chowa tak ładnie jak u mamy w brzuszku :) Bo ewidentnie było mu tam dobrze :)
 
Cinamonku, cieszę się, że już jesteście z Anulką w domku :)
Katamisz, super że obyło się bez antybiotyku :)
Agata, gratulacje wielkie. Konkretnego faceta nosiłaś pod serduchem :)
Mrsmoon, ja niestety nie wiem, może pediatry zapytaj?
Doggi, sto lat babolu :)
Mamusia, mam nadzieję, że jutro napiszesz, że poród zbliża się wielkimi krokami ;)
 
Hej dziewczyny melduję się po 6 dniowej nieobecności. 18.06 w sobotę o 19.42 przez cc urodziłam dziewczynkę - Magdalenę. Od wczoraj jesteśmy w domu. Było trochę nerwowo na porodówce, wszystko działo sie tak szybko. A już jutro Madzia będzie miała tydzień!
Pozdrawiam!
 
obudziłam młodą o 16, bo minęło 5h od karmienia, zjadła i dalej w kimkę...a ja się martwię, czy wszystko w porządku z nią, bo raz się budzi co 2h i zasnąć nie może, a drugi raz po 5h od karmienia(3h snu) trzeba bździągwę wybudzać...

podsumowując - matka wariatka ze mnie, bo jak dziecko marudzi i nie śpi - źle, a jak śpi za dużo to też źle...i weź tu ze mną wytrzymaj;-)
 
kati - dziekuje bardzo :-) apytam co moj M o tym myśli i jak coś odezwe sie :-)

takie grzeczne dzieciątko dzis miałam spało pieknie i o 15 przyszła polozna i mały juz nie mogl zasnac bo go wybudziła... teraz jakos srednio spokojnie śpi... ale i tak o 20 sie kąpiemy wiec juz jakos przezyje


matko nie moge sie dobudzic w nocy i poradzic sobie z przebieraniem i usypianiem malego w nocy ;( nie wiem kiedy ja sie tego naucze ;
(
 
reklama
ironia ja mam to samo w nocy...zasypiam z małą przy cycku, na szczęście ona na śpiocha ciągnie raczej, więc nie łyka powietrza. A jak się nałyka, to niestety 10-15 min na odbicie potrzebuje...
 
Do góry