reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Witajcie Babeczki! :-)

Pięknie dziękuję Wam za smski, przepraszając jednocześnie, że nie zawsze odpowiadałam - ale nieźle byłam przyćpana po cc ;-) A później - same wiecie :happy2:
Mamy problem z karmieniem - pokarmu aż nadto, młody ssie, jak szalony,ale, niestety, pozwoliłam mu na zmaltretowanie sutków i teraz bolą, jak cholera. Miałam totalną załamkę wczoraj, mały północy szalał, ja ryczałam i karmiłam... Ale rano Tatuś kupił nam laktator i teraz odciągam, daję z butki i pierś też podaję - po odciągnięciu jest mniej tkliwa.
Teraz już czuję, że zaraz znów muszę się doić ;-) trzeba opanować ten nawał, wygoić sutki i będzie super ;-)
Wybaczcie, że nie nadrabiam, ale muszę się wyrobić przed pobudką Edgarka ;-) Może niebawem uda mi się zajrzeć na dłużej
Buziam Was wszystkie! :))
 
reklama
Silva nie zdążyłam ci odpisać na sms ka bo musiałam iść obiadek robić. Raz że jestem zła na to że twój lekarz poszedł na urlop i nie zostałaś o tym poinformowana.To mi ten mój konował powiedział że mimo że już nie będziemy się widzieć to on obejmuje pieczę nad nami do samego porodu.No ale mniejsza o to.Lekarz i tak nigdy przy porodzie nie jest obecny.
Co do prawidłowego trwania ciązy...czy słyszałaś żeby ktokolwiek urodził dziecko w 43 lub 44 tygodniu?Dla mnie rzeczą nienaturalną jest że chcą czekać aż minie te 2 tygodnie po terminie. To kompletny brak odpowiedzialności za pacjentkę i za dziecko_OK skoro chcą czekać to czy są pewni że wody nie są zielone, że jest ich dostateczna ilość i jaki jest stopień dojrzałości łożyska?Przecież do cholery nikt czarodziejem nie jest i przez Ktg nie jest w stanie zobaczyć tak istotnych rzeczy. czuje że potraktowali Cię jak kolejną przeterminowaną pacjentkę! Czyli rutyna , rutyna i jeszcze raz rutyna!

Jeśli masz jakiekolwiek znajomości w tym lub innym szpitalu to nie zawachaj się ich wykorzystać i popchnąć sprawę .Nie myślałaś żeby właśnie zasięgnąć opinii w innym szpitalu? Tak dla własnego spokoju.
 
Tak tylko zdążyłam przelecieć troszeczkę ostatnie posty - strasznie współczuję "przeterminowanym" - wiem, co to motać się, walczyć z lekarzami itd... A ja i tak byłam w komfortowej sytuacji - cc. Trzymam kciuki bardzo mocno! :**
 
zołzik super że jesteś !!

a my ok 12 dostaliśmy czkawki i wiecej z cyca pociągneliśmy i śpimy do teraz...ale powoli sie wybudzamy :-) kupeczka sie sadzi...

czy jak ma czkawke wyrwac mu piers jak przejdzie czy dac ssac tyle ile chce?
 
Zołza, fajnie Cię widzieć :)

Śpiączka mnie straszna ogarnia, pewnie zjemy obiadek i uderzę w kimonko. Choć potem się obawiam wieczornego zaśnięcia.

Mamusia, może jednak Asinka tak na poważnie z tym włażeniem w kolejkę :) Nieładnie, nieładnie ;)
 
reklama
czesc dziewczęta

wpadłam tylko się przywitać i szybciutko napisać, ze 7 czerwca o g. 18:40 urodziła się Hanulka, po 10h skurczów zdecydowano o cesarce, bo małej strasznie spadało tętno i odkleiło się łożysko :-(

Hanulka urodziła się z wagą 3170g i 52cm, ma ciemno blond włoski i ogromne oczęta :-)
Ja czuje się każdego dnia lepiej ale ogólnie jest masakra po tej cesarce - szkoda gadać.

Pozdrawiam Was ciepło i raczej nie poprzeglądam wątków, bo mała strasznie płacze, ciężko ją uspać, nie chce jeść i trudy macierzyństwa się odsłoniły:shocked2:;-) więc gratuluje wszystkim co mają już maluszki przy sobie i śle buziaki.
 
Do góry