reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
Nic się nie martw.I tak uważam że doskonale sobie radzisz! Pomyśl że to Twoje pierwsze dziecko.Przecież nigdy wcześniej nie zmieniałaś pieluszki, nie czyściłaś pępuszka i nie karmiłaś piersią.Zabawa lalkami a prawdziwe macierzyństwo nie mają nic ze sobą wspólnego :) My kobiety jesteśmy i tak niesamowite tak sobie myślę!
 
dzięki cinamon :) pewnie cos w tym jest :-)

wykąpaliśmy małego w 35 minut pokarmiłąm go ale juz jest leniwy niby z dwóch piersi ale nie zjadł za dużo... wiec o 21 odciagne pokarm i mu dam 70 ml potem znow sprubuje po 1 w nocy dac mu odciagany moze to po prostu taki leń?

eh coś kwili troszke...noce sa przerąbane... w dzień to aniołek po prostu idealł dziecka a w nocy oproc mojego zmeczenia dochodzi zlosc ze on nie dojada :(


silva- zycze zeby sie sytuacja wyjasnila i zeby wreszcie lekarze cos zdecydowali
 
a ja mam pytanko do tych już rozpakowanych - pojawiły się Wam po porodzie jakieś rozstępy których nie miałyście przed porodem? tak tylko się zastanawiam

Ja nie miałam żadnych rozstępów i mi po porodzie nic nie wyszło a brzuszek ładnie się kurczy i nie wygląda jakbym dopiero co urodziła a na wadzę prawie 10 kg mnie więc jest super :)))
 
Ivona - no to rzeczywiście pięknie, tylko pozazdrościć :tak:

ja tak Was podczytuję i mi się aż przykro robi bo Wy piszecie o swoich dzidziach i problemach dnia codziennego a mi tak się dłuży do rozwiązania...:eek:
 
Hej kochane :)
Ja się melduję w dwupaku oczywiście :( Jednak tego 11-tego już nie dam rady urodzić :/
Jakaś taka dziś zmęczona jestem, byliśmy z młodym na festynie, dużo na powietrzu i padnięta jestem.
I jakoś weny nie mam :( Widzę, że niedługo same kiszonki zostaną. Jak ja zazdroszczę rozpakowanym mamusiom. Już mi tak źle i ciężko, wszystko boli :(
U mnie dziś śluz jakby lekko kawowy, ale podejrzewam że to po wczorajszym badaniu. Bo nic innego się nie dzieje, no może kilka razy brzuch dał znać.
Spokojnej nocki życzę :)
 
czesc nocnie
kochane kurde nawet nie wiem co sie u Was dzieje :sorry: wybaczcie
postaram sie na dniach powoli ogarniac z powrotem wszystko i tabelke sprawdze i zaczne znowu dodawac i nasza liste mamusiek bo niektore prosily o poprawki a ja jeszcze nic nie zrobilam, ale chyba rozumiecie ;-) Niebawem sie za to wezme i zaczne z nowu z Wami przesiadywac :-)
Puki co w nocy myslalam ze mloda miala kolke, ale doszlam do wniosku ze plakala bo kupki zrobic nie mogla, jak zrobila to jak kamien zasnela, ale co sie przez 2,5 godz naplakala to jej... a ja nieporadna taka niewiedzialam co zrobic :-(
Caly dzien oki u nas, mloda je i spi na zmiane :tak: Jest taka urocza :-) Ale wiadomo kazdy swoje dziecie chwali hehehe ;-)

Pozdrawiam Was serdecznie kochane moje, niebawem do Was wroce jak dawniej hehe ;-)
 
Witam się z Wami wieczornie:) Piszę z telefonu. Nie wiem czy w nocy nie wyląduje na ip... cały dzień rwie mnie w pachwinach i pipce, ale to tak, że chodzić nie mogłam :( a teraz doszły skurcze, także że ledwo leże. Mam nadzieję, że coś się ruszy, bo długo tego bólu nie zniose... trzymajcie kciuki. jak co to będę pisać smsy. buziaki:*
 
reklama
asinka no w koncu! 3mam kciuki kochana &&&&&&&& :tak:

wpadlam zyczc dobrej nocy, dopiero spac ide ;-) Oj zycie sie zmienilo z nowu hehe, do jutra ;-)
 
Do góry