reklama
Saffi, bidulko, ściskam mocno !! Mam nadzieję, że przyjdziesz od ginki z dobrymi wieściami. Albo w końcu Cię na oddział położą. Podziwiam Cię normalnie. Ja to mam obsesję, fobię i wszystko inne razem wzięte na punkcie przenoszenia.
Doggi, ja wczoraj pytałam lekarza w szpitalu, co jak do terminu nic nie ruszy. Powiedział, że od terminu porodu stawiać się w szpitalu, bo trzeba tętno dziecka monitorować. Weź jedź dziś na IP niech Cię przebadają i być może zdecydują co dalej. A ginka widać, przez ładnych parę miesięcy kasę zgarniała a teraz ma w nosie :/
Doggi, ja wczoraj pytałam lekarza w szpitalu, co jak do terminu nic nie ruszy. Powiedział, że od terminu porodu stawiać się w szpitalu, bo trzeba tętno dziecka monitorować. Weź jedź dziś na IP niech Cię przebadają i być może zdecydują co dalej. A ginka widać, przez ładnych parę miesięcy kasę zgarniała a teraz ma w nosie :/
dubeltówka86
Mama Emilki i Joasi
Ojej nadrobiłam, troche poszalałyście z postami od rana:-)Witam Was wszystkie
Zebrra bardzo miło wiedzieć Ciebie na forum i czytać tak pozytywne posty, cieszę się, że wszystko się układa po Twojej myśli i mam nadzieję, że już nigdy nie spotkają Cię przykre niespodzianki;-)
katamisz Ciebie również dobrze widzieć, choć wolałabym zobaczyć Cię chwilę później, ale już z maluszkiem
Blusia, Doggi, Saffi nie wiem co Wam poradzić, powtórzę się już kolejny raz że na mnie podziałało ostre curry, ale to podobno się sprawdza blisko lub po terminie więc może spróbujcie;-)
Asinka, mamusia gratuluje Wam i sobie rozpoczęcia 38 tygodnia.......to już tak blisko:-)
I ciągle zastanawiam się która z nas zamknie maraton i rozpakuje się ostatnia......pewnie ja

Zebrra bardzo miło wiedzieć Ciebie na forum i czytać tak pozytywne posty, cieszę się, że wszystko się układa po Twojej myśli i mam nadzieję, że już nigdy nie spotkają Cię przykre niespodzianki;-)
katamisz Ciebie również dobrze widzieć, choć wolałabym zobaczyć Cię chwilę później, ale już z maluszkiem

Blusia, Doggi, Saffi nie wiem co Wam poradzić, powtórzę się już kolejny raz że na mnie podziałało ostre curry, ale to podobno się sprawdza blisko lub po terminie więc może spróbujcie;-)
Asinka, mamusia gratuluje Wam i sobie rozpoczęcia 38 tygodnia.......to już tak blisko:-)
I ciągle zastanawiam się która z nas zamknie maraton i rozpakuje się ostatnia......pewnie ja


Jak mąż wróci, to się wybierzemy na ip do raszei... ale wróci dopiero po południu
on sam zadzwonił do mnie własnie i powiedział, zebysmy pojechali do szpitala bo on się martwi o mnie ze taka spuchnieta, wycienczona, nocek nie przesypiam... i ze te skurcze go martwią... wic powiedziałam ze ok, ze pojedziemy...
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
dubeltówka - Tobie również gratuluję 38 tc ;-)
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Dubeltówka nadrabiamy, bo Nas tu już tak mało ;-)
Dla Ciebie również gratulację z okazji rozpoczęcia 38 tyg. :-)
No to Doggi trzymam kciuki za Ciebie i wizytę na ip &&&&&&&&&&&&& Mam nadzieję, że czegoś mądrego się tam dowiesz.
Dla Ciebie również gratulację z okazji rozpoczęcia 38 tyg. :-)
No to Doggi trzymam kciuki za Ciebie i wizytę na ip &&&&&&&&&&&&& Mam nadzieję, że czegoś mądrego się tam dowiesz.
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
Doggi - dobra decyzja jedzcie na ip i daj znać jak będzie coś wiadomo
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
witam
u nas w końcu troszeczkę chłodniej się zrobiło i jest o wiele przyjemniej...
ogólnie samopoczucie jakieś liche, boli mnie w kroku i podbrzusze, wczoraj wieczorkiem nawet bardzo mnie bolało, a co najgorsze dziś rano zaczął odchodzić mi czop....czekałam na ten moment, ale teraz jestem przerażona
synuś w przedszkolu, ja trochę domek ogarnęłam ale jeszcze sporo do zrobienia, a tak mi się nie chce, rany....
a na forum widzę, główny temat opanowany przez sposoby przyspieszenia porodu, oznakach i oczekiwaniach, a ja zaczynam się bać
Zeberrko super, ze u ciebie wszystko dobrze, że w domku fajnie się układa i ze masz taką pomoc...a Bartuś śliczny, jak reszta twoich dzieciaczków z resztą...
Doggi ja trzymam kciuki za pozytywne wiadomości i konkretny rozruch u ciebie...
u nas w końcu troszeczkę chłodniej się zrobiło i jest o wiele przyjemniej...
ogólnie samopoczucie jakieś liche, boli mnie w kroku i podbrzusze, wczoraj wieczorkiem nawet bardzo mnie bolało, a co najgorsze dziś rano zaczął odchodzić mi czop....czekałam na ten moment, ale teraz jestem przerażona

synuś w przedszkolu, ja trochę domek ogarnęłam ale jeszcze sporo do zrobienia, a tak mi się nie chce, rany....
a na forum widzę, główny temat opanowany przez sposoby przyspieszenia porodu, oznakach i oczekiwaniach, a ja zaczynam się bać
Zeberrko super, ze u ciebie wszystko dobrze, że w domku fajnie się układa i ze masz taką pomoc...a Bartuś śliczny, jak reszta twoich dzieciaczków z resztą...
Doggi ja trzymam kciuki za pozytywne wiadomości i konkretny rozruch u ciebie...
reklama
agatkaT
Fanka BB :)
Dubeltówka co z tym curry? Z czym to jeść?
Mam przyprawe curry- mam zjeść całe opakowanie?
Bo jestem już w desperacji!!!!
Młody ma od godz czkawke... ehhhh
Mam przyprawe curry- mam zjeść całe opakowanie?
Bo jestem już w desperacji!!!!
Młody ma od godz czkawke... ehhhh
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: