Czesc wam
Melduję się , ze zyje... internet ma jakies fochy i se dziala raz na sto lat stąd moja nieobecnośc... poza tym mo stary ma wreszcie wolne i sobie szlajamy sie po dzielni
Poza tym... Good lord... Myślałam że nie doczekam takiej chwili jak dziś !! Od 3 tyg boli boli boli. Skurcze, skurcze, skurcze itd itp A dziś.... Matko czuję się BOSKO !! Nic mnie nie boli, skurcze nieobecne, a jak się pojawiają to bezbolesne... nawet nie bolą kopniaki małej
Która w sumie tylko mi giraski wypycha, które tak wyraźnie się odznaczają, że można by złapac ją za te malusie stópki
Dziś jak urządzałam pokoik małej do końca, robiłam tez ostatnie pranie i mój stary miał za zadanie je wywiesic i przyszedl do mnie taki wzruszony i widac rozanielony i mówi "Mała, ja chce już naszą małą, jak zobaczyłem te malusie ubranka i tycie skarpetusie to mnie tak strzeliło... JA BĘDĘ TATUSIEM" ehhh ta moja śpiąca królewna- mąż, szybko się zorientowal że tatką będzie
Słodzizna
Aestima strasznie się cieszę, że już w domku
Mały teraz pewnie przestanie byc aniołkiem
Doris dziękuję za pamięc
I tak jak pisałam, super wieści od Ciebie
Ciesze się razem z Tobą, że już wiesz kiedy utulisz maluchną swoją
I to już tak niedługooo
Misialinka 3mam kciuki za Ciebie!! Oby nie meczyli Cię w tym szpitalu zbyt długo, i żebyś już mogła utulic swoją maleńką
asinka, bidulo a co Tobie się dzieje? Jakieś przeziębienie, cuś?
To tyle ile ogarnęłam i zapamiętałam, nie jestem ws tanie prawdopodobnie nadrobic prawie 2 dni
Ale czuję się kwitnąco i jest super
Z takim samopoczuciem psychicznym i fizycznym mogę do termninu czekac