reklama
kochane jak to jest ze szczepieniami ... czy wszystkie są płatne od początku? chodzi mi tylko o te które są zalecane przez sanepid a nie np rota... jeśli tak to gdzie je kupic? licze sobie ile w tym mc kasy pojdzie i juz mnie głowa rozbolała 
Główny nadrobiłam, na szczęście byłyście litościwe
AgatkaT - jeszcze raz przesyłam kciukasy i przytulasy!
Misia - trzymaj się dzielnie w szpitalu, niech przyświeca Ci myśl, że juz niedługo przytulisz Malwinkę
Zeberrko - współczuję doła i przytulam!!!
Lecę na inne wątki...
A co u mnie... wczoraj u rodzinki, cały dzień po gołym niebem, cudownie było Rano kupiłam sobie w H&M kilka sukienek na lato więc w końcu mam w czym chodzić cieszę się, że w H&M jest duży wybór takich tanich sukienko-tunik, które można nosić zarówno w ciąży jak i po więc idealnie
Co do X-factora - Trasia zgadzam się z Tobą całkowiecie, TVN się nie popisał... może i częśc artystów jest ok, ale to całe "prowadzenie" przez jurorów jest żenujące, plus kiepski dobór repertuaru, bardzo słabe aranżacje muzyczne (dla mnie brzmiące jak zwykłe podkłady z syntezatora). Już chyba bardziej podobał mi się program Must be the music na Polsacie...
AgatkaT - jeszcze raz przesyłam kciukasy i przytulasy!
Misia - trzymaj się dzielnie w szpitalu, niech przyświeca Ci myśl, że juz niedługo przytulisz Malwinkę
Zeberrko - współczuję doła i przytulam!!!
Lecę na inne wątki...
A co u mnie... wczoraj u rodzinki, cały dzień po gołym niebem, cudownie było
Rano kupiłam sobie w H&M kilka sukienek na lato więc w końcu mam w czym chodzić cieszę się, że w H&M jest duży wybór takich tanich sukienko-tunik, które można nosić zarówno w ciąży jak i po więc idealnie Co do X-factora - Trasia zgadzam się z Tobą całkowiecie, TVN się nie popisał... może i częśc artystów jest ok, ale to całe "prowadzenie" przez jurorów jest żenujące, plus kiepski dobór repertuaru, bardzo słabe aranżacje muzyczne (dla mnie brzmiące jak zwykłe podkłady z syntezatora). Już chyba bardziej podobał mi się program Must be the music na Polsacie...
Ivona83
Fanka BB :)
Witam się serdecznie po ciężkiej nocy,
od wczorajszego popołudnia tak bolał mnie cały brzuch z plecami ze nie mogłam sobie miejsca znaleść, nie wiem czy to tak dzidzia się obróciła ale miałam wrażenie jakby macica przygniotła mi wszystkie wewnętrzne narządy i do tego otoczona była igłami :/ Na szczęście wieczorek spędziłam z mężem gadając do późnej nocy na tarasie i było milutko dopóki nie miałam się połóżyć w łóżku:-(
Dziewczyny w którym miejscu boli najbardziej przy kolce?
Na szczęście od rana czuje się duuuużo lepiej :-)
Ja będę miała dziewczynkę :-)
Powiem ci że nie wiem jak jest ze szczepieniami :/
Misia - trzymam kciuki !!! I zazdroszczę że będziecie już razem :-)
od wczorajszego popołudnia tak bolał mnie cały brzuch z plecami ze nie mogłam sobie miejsca znaleść, nie wiem czy to tak dzidzia się obróciła ale miałam wrażenie jakby macica przygniotła mi wszystkie wewnętrzne narządy i do tego otoczona była igłami :/ Na szczęście wieczorek spędziłam z mężem gadając do późnej nocy na tarasie i było milutko dopóki nie miałam się połóżyć w łóżku:-(
Dziewczyny w którym miejscu boli najbardziej przy kolce?
Na szczęście od rana czuje się duuuużo lepiej :-)
ddaaiissyy - czesc
ivonka - słyszałam że w mswia jest dość dobra opieka
fajnie bo widze ze już nie jestem sama z krakowa i moze nawet jakieś spotkanie mozna by było zorganizować :-) czy któraś z was bedzie miala dziewczynkę?
Ja będę miała dziewczynkę :-)
kochane jak to jest ze szczepieniami ... czy wszystkie są płatne od początku? chodzi mi tylko o te które są zalecane przez sanepid a nie np rota... jeśli tak to gdzie je kupic? licze sobie ile w tym mc kasy pojdzie i juz mnie głowa rozbolała
Powiem ci że nie wiem jak jest ze szczepieniami :/
Misia - trzymam kciuki !!! I zazdroszczę że będziecie już razem :-)
Witam dziewczynki;-)
Ledwie żyje, Franio chory tylko jeszcze nie wiem na co; od piątku wymiotowal ale na nic sie nie zalil; wczoraj po południu napedzil nam strachu i pojechaliśmy na ostry dyżur, zaczął wiecej wymiotowac, placzac ze boli go brzuszek i do tego gorączka 40 stopni wiec byłam prawie pewna ze to wyrostek albo kolka nerkowa; wszystkie badania wyszły OK, wiec dalej nic nie wiemy, dzisiaj od rana leży bidulek, goracza teraz spada co jakiś czas zwymiotuje, nie ma apetytu, pic tez nie chce( wiem ze zle zrobiłam ) ale przekabacilam go zeby pił z butelki ze smoczkiem i narazie popija; jestem ciekawa co sie z tego wykluje bo objawy do niczego mi już niepasuja.
U mnie: weekend minął całkiem przyjemnie, mój M złoty człowiek tylko sie zastanawiam co jest tego przyczyna ( już mnie zdradza czy za chwile zacznie)??? Zeby nie choroba Frania to byłoby super.
Widzę ze MISIA pojechała już do szpitala; zeby tylko jej nie meczyli ta nieszczęsna oxytocyna, niech zrobią jej CC. trzymam kciuki
Nie moge sie skupić, coś miałam jeszcze napisać ale skleroza jest silniejsza i zapominam w locie.
Kochane miłego dnia:-)
Ledwie żyje, Franio chory tylko jeszcze nie wiem na co; od piątku wymiotowal ale na nic sie nie zalil; wczoraj po południu napedzil nam strachu i pojechaliśmy na ostry dyżur, zaczął wiecej wymiotowac, placzac ze boli go brzuszek i do tego gorączka 40 stopni wiec byłam prawie pewna ze to wyrostek albo kolka nerkowa; wszystkie badania wyszły OK, wiec dalej nic nie wiemy, dzisiaj od rana leży bidulek, goracza teraz spada co jakiś czas zwymiotuje, nie ma apetytu, pic tez nie chce( wiem ze zle zrobiłam ) ale przekabacilam go zeby pił z butelki ze smoczkiem i narazie popija; jestem ciekawa co sie z tego wykluje bo objawy do niczego mi już niepasuja.
U mnie: weekend minął całkiem przyjemnie, mój M złoty człowiek tylko sie zastanawiam co jest tego przyczyna ( już mnie zdradza czy za chwile zacznie)??? Zeby nie choroba Frania to byłoby super.
Widzę ze MISIA pojechała już do szpitala; zeby tylko jej nie meczyli ta nieszczęsna oxytocyna, niech zrobią jej CC. trzymam kciuki
Nie moge sie skupić, coś miałam jeszcze napisać ale skleroza jest silniejsza i zapominam w locie.
Kochane miłego dnia:-)
Marta6nz
Fanka BB :)
czesc Dziewczynki
witam się poweekendowo;-) wszystkie nadal spakowane widzę...ciekawe która teraz będzie kolejna
witam się z nową koleżnką ddaaiissyy;-) welcome!!!!!!
ja w nocy jak większość z Was bol brzuszka,ciagnięcie i zero spania+siedzenie na kanapie,zamiast w sypialni by troche ból minął....ale takie uroki..choć zaczęło mnie to niepokoić...
dziś z mężem popołudniu świętujemy tak jak mrsmoon
i jak dam radę to obiad uroczysty z przygotwaniem odświętnym stołu to powinno mu się spodobać....choć czasem myślę, czy na to zasłużył ;-)
...ale niech już ma ten obiad, skoro w szpilki i pończochy nie wskoczęhahaha
witam się poweekendowo;-) wszystkie nadal spakowane widzę...ciekawe która teraz będzie kolejna
witam się z nową koleżnką ddaaiissyy;-) welcome!!!!!!
ja w nocy jak większość z Was bol brzuszka,ciagnięcie i zero spania+siedzenie na kanapie,zamiast w sypialni by troche ból minął....ale takie uroki..choć zaczęło mnie to niepokoić...
dziś z mężem popołudniu świętujemy tak jak mrsmoon
i jak dam radę to obiad uroczysty z przygotwaniem odświętnym stołu to powinno mu się spodobać....choć czasem myślę, czy na to zasłużył ;-) ...ale niech już ma ten obiad, skoro w szpilki i pończochy nie wskoczę
hahaha
AgataR współczuję przeżyć z synkiem. A już przecież było tak fajnie! Trzymam kciuki, żeby nie rozwinęło się to w coś groźnego. A co do męża, to pewnie po prostu zaczyna odczuwać bardzo mocno presję czasu :-) Mój podobnie, ostatnio jest naprawdę kochany - nie chciałabym myśleć, że to z innego powodu!!!
Dziewczyny, ja powolutku wpadam w szał ostatniego tygodnia! Nie mogę myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, żeby nie trafić do szpitala z powodu przenoszenia i nie dać się zmasakrować kroplówką, masażem szyjki itp! Okropnie się tego boję!! Wiem, że jak dziecko się uprze, to wyjdzie wtedy, kiedy będzie chciało. Na tyle, na ile mogę, będę starała się sobie pomóc, ale nie wiem, jak te domowe sposoby podziałają. W każdym razie stres przed szpitalem rośnie niesamowicie!
Dziewczyny, ja powolutku wpadam w szał ostatniego tygodnia! Nie mogę myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, żeby nie trafić do szpitala z powodu przenoszenia i nie dać się zmasakrować kroplówką, masażem szyjki itp! Okropnie się tego boję!! Wiem, że jak dziecko się uprze, to wyjdzie wtedy, kiedy będzie chciało. Na tyle, na ile mogę, będę starała się sobie pomóc, ale nie wiem, jak te domowe sposoby podziałają. W każdym razie stres przed szpitalem rośnie niesamowicie!
Hej kobitki!
Ostatnio zastanawiam się czy ze mna i z brzuszkiem jest wsztstko w porządku. Zaczynam 37 tydzień (na suwaczku coś się pokicialo i nie mogę jakoś tego zmienić). Nie czuje do tej pory zadnych skurczy. Tylko brzuszek się napina jak się mała wierci. Do kibelka też chodzę normalnie, a czytam że latacie nawet co godzinke i nawet w nocy. Tylko strasznie mi popuchły ręce i nogi. Może stosujecie coś na te pouchnięcia? Proszę podzielcie sie swoimi doświadczeniami.
A ja dopiero biore się za pranie pościeli i ubranek dla malutkiej...
Ostatnio zastanawiam się czy ze mna i z brzuszkiem jest wsztstko w porządku. Zaczynam 37 tydzień (na suwaczku coś się pokicialo i nie mogę jakoś tego zmienić). Nie czuje do tej pory zadnych skurczy. Tylko brzuszek się napina jak się mała wierci. Do kibelka też chodzę normalnie, a czytam że latacie nawet co godzinke i nawet w nocy. Tylko strasznie mi popuchły ręce i nogi. Może stosujecie coś na te pouchnięcia? Proszę podzielcie sie swoimi doświadczeniami.
A ja dopiero biore się za pranie pościeli i ubranek dla malutkiej...
reklama
agatka - dużo zdrowia dla Frania ! z tym zdradzaniem to ja też zaczełam się zastanawiać bo moj M taki miły i w ogóle... hm... chyba hormony nam szaleją...
ivona - wlasnie nigdzie nie moge znalezc czy się cos płaci czy nie
ivona - wlasnie nigdzie nie moge znalezc czy się cos płaci czy nie
