reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Zołza i jak z tym kinem? Będą darmowe bilety? Kolejne seanse przed Wami!! :-D :-D

Kino dziś po południu - zobaczymy ;-) A seanse są tylko 3D, więc wrażenia większe - zobaczymy, jak to sie skończy ;-)

Jejku, przepraszam Was, ale nie potrarfię się skupić - literki mi latają przed oczami i prawie nic nie rozumiem z tego, co czytam... :baffled: Nie wiem, co jest. Pozostaje mi tylko przesłać Wam buziaki i iść się zrelaksować...
 
reklama
no to se poczyalam, najpierw zagandeal mnie kolezanka na gg i gadalysmy z godzine a zaraz ma druga wpasc na ploty wiec wam zaniedbam na razie niestety:no: dagamit ja mam podobne odczucia, i stres tez mnie wzial bo nawet jakos jesc juz nie moge.
mam pytanie: skaczecie na pilce, ile to trzeba skakac?jak dlugo jednorazowo i ile w w ciagu dnia???
 
I ja się witam, dalej w dwupaku niestety...
Dziś mi się internet chrzani, co chwila mnie rozłącza więc za wiele nie poczytam ani nie popisze, chyba że później coś się poprawi.
 
Marta, ja na piłce nie potrafiłam złapać równowagi :/

Saffi, Tobie też tak się dzis net chrzani? A ja myslałam, że tylko mój coś spierniczony... To sobie nie pogram w marchewki dzisiaj... :p Idę się kimnąć chyba :p
 
hej
nie mam siły na pisanie, ale jestem z wami duchowo. Odebrałam dzis wynik z anty HCV mam do weryfikacji, nia mam pojecia co to zanczy, pisałam na wizytowqym. AgataR. jak sie pojawisz to zerknij tam i mi cos troche rozjasnij sytuacje bo juz mam dosc, co odbieram wyniki do dostaje na glowe wiadro zimnej wody. Tak sobie pomyslalam ze czlowiek mysli o roznych *******ach, kolory wozków, ubranek itp., a znaczenie ma tylko zdrowie i to jest najwazniejsze.
Chcialam tylko zobaczyc czy Misialina cos pisała przed wyjazdem do szpitala. Pewnie z aniedlugo zobaczymy jakiegos sms z info ze Malwinka juz jest. trzymam kciuki
 
Witam

nawet nie próbuje odpisywać każdej bo sensu nie ma...poczytałam, wiem co i jak...

My byliśmy na wizycie kontrolnej z Filipem, no i jest poprawa, ufffffff....dostał teraz juz lek w syropie i Flegamine na odkrztuszanie, nareszcie, bo zastrzyki były koszmarem, nawet nie sadziłam że tak to bedzie strasznie...dziśrano dostał ostatni i juz myślałam, ze serce mi pęknie jak on tak krzyczał że go strasznie boli, strasznie...no ale na dwór jeszcze nie możemy wychodzić ze 2 dni wcale...:zawstydzona/y:
ja chyba zwariuje przez to...bo maz miał być w weekend, pomagać, a ciągle coś załatwiał, ciągle coś go z domu wyciągało...a ja nawet na spacer na 10 min nie wyszłam :wściekła/y::zawstydzona/y::-( a teraz to już w ogóle....do tego strasznie stawia mi się brzuch, przestałam brać 3 dni temu magnez i chyba przez to, normalnie zaczyna mnie to niepokoić...a może to ze strasu i nerwów???mała się wierci, daje mi w kość bardzo, ciśnienie chyba jakieś dziś liche, bo czuje się jak walnięta obuchem w głowę, taka mam ochotę wyjść z domu, zakupy jakieś zrobić, a tu na nic nie mogę liczyć....och..marudze, co nie w mojej naturze:zawstydzona/y:



AGATKA R zdrówka dla synka, kurcze, ja jak miałąm takaakcje w zeszłym roku z Filipem w taki upalny dzień to podejrzewałam udar...bo starsznie do miał kłopoty z oddychaniem...ale przeszło...
 
Witajcie po weekendzie :)
Nawet udało mi się nadrobić co tam naklikałyście od soboty - faktycznie weekendy na forum spokojniejsze :)

Zeberko, Aestima przesyłam Wam wirtualnie siły i trzymam kciuki za wytrwałość, już niedługo te szpitalne perypetie będą za Wami i będziecie cieszyć się w domu pełnią szczęścia rodzinnego, tego Wam życzę z całego serducha :)
Misialinka &&&&& za szybkie i bezproblemowe rozwiązanie :)
Ironia jeśli chodzi o szczepienia to chyba najlepiej porozmawiać na ten temat z pediatrą - ja ostatnio poruszałam właśnie ten temat z ciocią która jest pediatrą i będzie lekarzem Majeczki i co prawda o ceny nie pytałam ale co najważniejsze - musisz zdecydować się na konkretny plan szczepień - pierwsza opcja: lecisz wg kalendarza szczepień, druga: decydujesz się na szczepienia dodatkowe. Jeśli wybierzesz drugą to standardowy kalendarz Cie nie obowiązuje, bo będziesz mieć szczepienia łączone czyli standardowe+dodatkowe a one maję trochę inny harmonogram. Idąc na pierwsze szczepienie z dzieckiem do przychodni dobrze jest już być zdecydowanym na konkretne rozwiązanie dlatego warto podjąć decyzję i zasięgnąć opinii lekarza na spokojnie przed porodem.
Jeśli chodzi o ceny szczepionek to na stronie "rodzić po ludzku" widziałam kiedys taki wykaz, jaka szczepionka w jakim wieku i ile to kosztuje ale teraz nie mogę tego odszukać, to była tam na jakiejś liście z wyprawką. Chyba też cinamon wklejała kiedyś listę i cennik szczepień jakie podawała swojemu Jasiowi o ile dobrze pamiętam, ale nie wiem w którym wątku.


Dziewczyny powiedzcie mi coś więcej o tej kolce nerkowej - to jak taki stały mocny ucisk w nerkach? bo mnie to już złapało kilka razy w ciąży, najgorszy atak miałam wczoraj rano, taki ostry ból który całkowicie mnie sparaliżował, byłam sztywna jakbym kij połknęła, koszmarne to było, wzięłam nospę i apap i po jakimś czasie puściło - czy to była ta kolka? czy czymś to grozi? muszę iść z tym do lekarza czy jeśli domowe metody uśmierzania bólu pomagaja to mogę to tak zostawić?


Ja dziś siedzę cały dzień sama (no z psem) bo T pojechał do Łodzi na spotkanie z szefostwem, miał jechać do Wawy a oni sobie jednak Łódź wymyślili gdzie ma o wiele dalej, wróci pewnie późno w nocy :(

W sobotę mieliśmy oberwanie chmury, pozalewało całe osiedla, garaże pod blokami miały po metr wody, samochody potopione, dosłownie kataklizm, nawet telewizja przyjechała i podobno wczoraj w Panoramie pokazywali - rozdmuchali aferę a tak na prawdę to przy każdej burzy tak się dzieje - kanalizacja jest niedrożna i w ogóle źle skonstruowana bo studzienki przy najmniejszym deszczu wybijają do góry wodę, ale odpowiednie władze i zarządcy spółdzielni i wspólnot przypominają sobie o tym zawsze dopiero po fakcie a ludziom pozostaje tylko straty liczyć co ulewę, paranoja jakaś, bo nikt nic z tym nie robi...

Byliśmy też na "Piratach", film fajny (chociaż mi najbardziej podobają się pierwsze dwie części) ale ledwo co wysiedziałam w kinie, to już nie na moje warunki gabarytowe :)

O nie, ja nie pocieszam :-p Sama sobie wmawiam, że tak będzie :-D haha bo Tymon to w tej kwestii "żyć nie daje" ;-) Wszędzie Go czuję i zawsze Go pełno... Więc odczuwam przerażenie, że jak wyjdzie, to będzie taki sam...
Asinka ja mam takie same obawy bo Maja już teraz daje mi popalić ostro więc boje się co będzie jak wyjdzie :)


Larvuniu, AgatkoR, Mysiu - zdrówka dla Waszych chłopaków :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Basiu witaj- są różne techniki na te opuchlizny..na jednych działają na inne nie:-( 1) leżenie i nogi na poduszkach wzniesione 2) jakiś żel na opuchnięte i opolałe stopy- ja używam np.lioven bo taki mi w aptece poleciła farmaceutka ok.20zł...może opuchlizna nie schodzi cała ale łagodzi mi to ciągnięcie stóp,bo nogi mi nie puchną

Ivonko dziś Twoje imieninki prawda???? dużo,dużo szczęścia, zdrówka i radości z brzuszka :-)
 
Do góry