reklama
traschka
Mama Marysi
Dagamit no to widzę, że nasi mężowie podobni... ja mu wiele razy mówiłam co czuję. Może jestem przewrażliwiona w tej ciąży, a że on nigdy romantykiem nie był to teraz trudno nam się dogadać. Nie zmienia to faktu, że czuję się trochę "obok".
Mysiu ja miałam zwykłe drożdże i dałam 1/4 opakowania i troszkę.
Tusen hehe myślałam o przypisywaniu kolorków ale jednak zajęłoby mi to zbyt dużo czasu i zamiast godzinę pisałabym ten post przez dwie Poprzestałąm więc na losowo-tęczowym przypisaniu ale cieszę się, że u ciebie utrafiłam!
katamisz ja wolałam rysować szlaczki kredkami Potem to już był jeden zeszyt do wszystkiego zabazgrany pożyczonymi długopisami
Mysiu ja miałam zwykłe drożdże i dałam 1/4 opakowania i troszkę.
Tusen hehe myślałam o przypisywaniu kolorków ale jednak zajęłoby mi to zbyt dużo czasu i zamiast godzinę pisałabym ten post przez dwie Poprzestałąm więc na losowo-tęczowym przypisaniu ale cieszę się, że u ciebie utrafiłam!
katamisz ja wolałam rysować szlaczki kredkami Potem to już był jeden zeszyt do wszystkiego zabazgrany pożyczonymi długopisami
Daga, my z mężem razem od jakiegoś czasu robimy zakupy i jak widzę, że nie dam rady wystać w kolejce to idę do toalety, później siadam na ławce póki on nie zapłaci i nie wyjdziemy Mój rycerz dzielnie się trzyma
mamusia czerwcowa ma rację, mój mąż też się boi Twierdzi, że nie będzie małej pospieszał
Mysia, ja dawałam 5 dkg drożdży i wyszło mi 50 cinamon rolls (tak wyrosło ciasto) aha i chyba musiałam więcej mąki sypnąć, bo z tymi drożdżami naturalnymi jakieś rzadsze ciasto było
A ja chyba skoczę do ogródka po rabarbar, tak kusicie i zrobię kompot bo mój mężuś uwielbia takie kwaśne napoje Ciasta nie robię, bo wczoraj znowu napiekłam tych cynamonowych, ale do połowy zamiast cynamonu dodałam masę makową
mamusia czerwcowa ma rację, mój mąż też się boi Twierdzi, że nie będzie małej pospieszał
Mysia, ja dawałam 5 dkg drożdży i wyszło mi 50 cinamon rolls (tak wyrosło ciasto) aha i chyba musiałam więcej mąki sypnąć, bo z tymi drożdżami naturalnymi jakieś rzadsze ciasto było
A ja chyba skoczę do ogródka po rabarbar, tak kusicie i zrobię kompot bo mój mężuś uwielbia takie kwaśne napoje Ciasta nie robię, bo wczoraj znowu napiekłam tych cynamonowych, ale do połowy zamiast cynamonu dodałam masę makową
dziewczyny fajek nie paliłam nigdy ale piwko - uwielbiam i mnie skręca jak mąż pije i zawsze piane liże ;-) a ostatnio kupił mi piwko bezalkoholowe i jak wypiłam pół takiego zimnego to myślałam że orgazmu dostane :-):-):-)
Misia jakby co to wal śmiało :-)
Ironia Beniowi pewnie się kołysanie bardzo podobało :-)
dagamit dziś sie zabieram za to twoje ciasto:-)
dubeltówka &&&&&&&&&&& za wizytę
larvunia - śliczności :-):-):-)
Agata - ale zaje...sty tekst męża - śmieje sie do teraz :-):-):-):-)
Napisał ktoś do doggi? bo jak nie to ja to zaraz zrobie
Traschka zazdroszczę nawet tego centrum, a moze jednak kiedyś uda nam sie tam znaleźć prace i mieszkanie :-)
A co do męża to mój też miał takie wyskoki, ale krótko bo mu swoje powiedziałam, a mianowicie że obcy ludzie mi mówią jak to ładnie w ciąży wyglądam a od swojego meża tego nie słyszę... to na drugi dzień z kwiatkiem z pracy przyjechał :-)
Misia jakby co to wal śmiało :-)
Ironia Beniowi pewnie się kołysanie bardzo podobało :-)
dagamit dziś sie zabieram za to twoje ciasto:-)
dubeltówka &&&&&&&&&&& za wizytę
larvunia - śliczności :-):-):-)
Agata - ale zaje...sty tekst męża - śmieje sie do teraz :-):-):-):-)
Napisał ktoś do doggi? bo jak nie to ja to zaraz zrobie
Traschka zazdroszczę nawet tego centrum, a moze jednak kiedyś uda nam sie tam znaleźć prace i mieszkanie :-)
A co do męża to mój też miał takie wyskoki, ale krótko bo mu swoje powiedziałam, a mianowicie że obcy ludzie mi mówią jak to ładnie w ciąży wyglądam a od swojego meża tego nie słyszę... to na drugi dzień z kwiatkiem z pracy przyjechał :-)
Ja już przyzwyczailam sie do celibatu, bo to już pól roku; ale mój mąż średnio trzy razy w tygodniu powtarza:" Boze zabrales możliwości to zabierz i chęci";
traschka
Mama Marysi
Agabre ale ci zazdroszczę rabarbaru z ogródka i ogródka samego w sobie! Ja na balkonie nie będę sadzić. Wczoraj mąż przywiózł pelargonie i od razu się przyjemniej zrobiło
Misialina to ja juz wiem, że jutro zrobię twoje crumble!
a i jeszcze nie widziałam dziś Marty24!
Misialina to ja juz wiem, że jutro zrobię twoje crumble!
a i jeszcze nie widziałam dziś Marty24!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: