Widze, ze skurcze coraz czesciej Was lapia, ciekawe kto bedzie nastepny :-)
Ja wlasnie wrocilam od ginekolog, ktora ma byc przy porodzie (jak wszystko dobrze pojdzie). Bardzo sympatyczna babka, zrobila mi nawet usg abysmy sobie jeszcze poogladali malego. Ze skurczami mnie nie pocieszyla, ale powiedziala, ze jak bedzie mnie bardzo meczyc to mam jechac bez obaw do szpitala.
Smacznego wam zycze, my zaraz jedziemy cos zjesc na miescie, chyba mam ochote na kuchnie grecka.
Ja wlasnie wrocilam od ginekolog, ktora ma byc przy porodzie (jak wszystko dobrze pojdzie). Bardzo sympatyczna babka, zrobila mi nawet usg abysmy sobie jeszcze poogladali malego. Ze skurczami mnie nie pocieszyla, ale powiedziala, ze jak bedzie mnie bardzo meczyc to mam jechac bez obaw do szpitala.
Smacznego wam zycze, my zaraz jedziemy cos zjesc na miescie, chyba mam ochote na kuchnie grecka.