reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Dopiero teraz zajrzałam, bo szkoda mi było słoneczka a w dodatku moje ukochane zajęcie w ogrodzie :D sianie nasionek. Oczywiście powolutku i jedną trzecią tego, co inni, ale zawsze ;) Posiałam fasolę, zmieniłam kwiatom doniczkowym ziemię, na obiadek zaprosiła teściowa, więc gotowanie mi odpadło. Od tych drożdżówek męża odgonić nie mogę, z 40 sztuk zostało 10 :szok: jutro piekę kolejne i pomrożę część, żebym zaraz po porodzie nie musiała nad stolnicą wystawać :)

Mała wczoraj dała mi popalić, przez półtorej godziny skurcze miałam co 10 minut, w końcu się zdenerwowałam i poszłam pod prysznic z ciepłą wodą. Po jakimś czasie przeszło. Dzisiaj od rana znowu brzucho napięte a dodatkowo się schylałam przy sianiu nasion. Teraz już nie zamierzam się oszczędzać, mała donoszona więc można pomóc jej wyjść ;) Zaraz zabieram się do prasowania, bo już mi ostatnia bluzka w szafie została a jutro imieniny babci.

Aestima bidulka się namęczyć musiała, ale już ma Mieszka przy sobie, aż jej zazdroszczę ;) Też bym chciała Hanulkę już przytulić :)

Emiolka śliczne fotki Mariuszka :) dzieciaczek przesłodki :) i jaką ma czuprynę :D

Misia, synek zdolniacha jak się patrzy :) Oby tak dalej :)
 
reklama
agabre ja też się nie oszczędzam, dziś łaziłam ze 2 godziny po sklepach, szukałam parasolki do wózka, ale nic nie znalazłam. Może któraś z Was coś poleci? nastawiłam się na kees w kolorze silver ale na żywo chciałam ją zobaczyć, żeby się nie okazało, że do wózka nie pasuje...
Misia ale zdolniacha z Benjamina:tak:gratuluję synka!!!
 
Kochane dzięki za kciuki...3majcie dalej...Beniś zajął IV miejsce na Śląsku na 200 m stylem dowolnym....zabrakło 2 sek żeby stanął na III miejscu ale mamusia z niego i tak dumna :))))
Wielkie gratki dla synka!!!!No no zdolna bestia....

a ja gdzieś dzisiaj mam kiepski dzień, brzuch mi sie spina, jak pochodzę to kręgosłup mnie boli...tylko z praniem się uporałam, obiadek strzeliłam, łazienkę ogarnęłam i schody, teraz sypialnie może przetrę...ale tak mi się nie chce...

no zmykam dziewczyny,
miłego popołudnia i niedzieli życzę, bo jutro to raczej nie zajrzę!!!!
 
dziewczyny ja co jakiś czas włączam kompa i patrze na sms-owy :-) co tam nowego :-)

Ja ugotowałam obiad - lasagne z przepisu Anapi przepyszne tylko troche pracochłonne- ale uśmiech satysfakcji mojego męża- bezcenny,
umyłam kuchnie i siadłam do kawy a nogi pulchniutkie... no to juz na dzis mam koniec...
może wieczorkiem coś jeszcze zrobie
 
Misia - gratki dla synka! Widzę, że rośnie Ci olimpijczyk:)

Mysia - jak na kiepski dzień to nieźle trząchnęłaś robotą:)))

Ja 2 prania bieżące, 1 ogromne ręczne pranie wózkowych elementów, umyłam wanienkę dla dzidziusia i zabezpieczyłam folią żeby się nie kurzyła:), wyczyściłam stelaż do wózka, umyłam łazienkę, podłogę w kuchni, zrobiłam obiad (penne w sosie carbonare), zakupy spożywcze z mężem, umyłam meble ogrodowe, wyzbierałam śmieci z ogródka. I nawet nieźle się czuję!

Teraz kawunię sączę i chyba starczy na dziś;)
 
larvunia strasznie mi przykro z powodu kotka,ale muszę przyznać że dożył sędziwego wieku (sorry że tak w czasie przeszłym piszę )
misialina gratulacje dla synka.Czwarte miejsce to bardzo wysoka lokata,chociaż tuż za podium.Ale to nie ważne najważniejsza jest pasja i chęć rewalizacji.

Ja już po zakupach,już naprawdę zostały już tylko pierdoły.Ale mąż mnie przewiózł dziś że myslalam że chce żebym urodziła.
 
a ja właśnie się objadłam kiełbaskami z grilla i sałatkami mniam, ale brzuszek dalej mnie boli, już zaczynam myśleć czy to nie za długo w końcu musi kiedyś przestać chyba że coś się zaczyna dziać, nie wiem już co myśleć...

Larvunia
- naprawdę bardzo Ci współczuję :-(
 
Tusen - ciesze się że zakupy się udały, mi też zostały do dokupienia tylko pierdołki a tak już wszystko ma.
Został mi jeszcze termometr kupić ale nie wiem czy ten do uszka/czułka czy taki zwykły elektroniczny z miękką końcówką, wiadomo że wolałabym ten pierwszy ale różnica w cenie jest nieziemska i wynosi około 80-100 różnicy więc troszkę mi szkoda kasy (zwłaszcza że nasza sytuacja finansowa na dniach uległa zmianie..), co myślicie o tym?
 
mamusia myślę, że wystarczy taki zwykły elastyczną końcówką, ja mam na podczerwień, ale dłuuuugo się nad nim zastanawiałam właśnie ze względu na cenę, nam musiały wystarczyć rtęciowe...
 
reklama
Witam się serdecznie!
Przeczytałam tylko że Karolinka ma już swojego Mieszka! Tak bardzo się cieszę! Wspaniałe wieści. Jeść w końcu zacznie ale szkoda Karoliny że tak musiała się nacierpieć.

Byłam rano na takim targowisku i mimo że nie miałam juz nic kupować dla malutkiej to do domu wróciłam z 2 wielkimi torbami ubranek . Ale jestem i tak zadowolona bo to cudeńka ! No i cena ich śmieszna bo np za dres z hm zapłaciłam 6 zł :) Za karuzelkę 20 :) Kupiłam też kilka fajnych ciuszków dla synka siostry .
Lecę poczytać co u Was
 
Do góry