reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Cześć Silva :-)

Ano, pusto tu jakoś od rana. Myślałam, że będę miała sporo nadrabiania od woeczora, a tu wcale nie ma wielkiego ruchu. No ale pogoda się robi, ja też zamierzam korzystać ze słoneczka :-)
 
Zołza silva witajcie ranne ptaszki:-)

Muszę powiedzieć że ja juz jestem taka ciężka że mam problem z wstaniem z wyra,normalnie szok.

Miałam sen, w którym zajrzałam na bb i zobaczyłam na ktorejs z wszsych suwaczków że ma 37 tydzień.W panice zaczełam szukać swojego bo zapomniałam który u mnie.Zoriętowałam się że juz tak późno a ja nie mam jeszcze tylu rzeczy dla dziecka.Jakiś koszmar.
 
dzień dobry.
pokazują,że ma byc dzis 13 stopni,ale jakoś się nie zapowiada i zimno jest.
idę dziś w końcu po te buty dla małego.teraz poszedł D.go zaprowadzić do przedszkola,bo mi znowu się duszno robi....,może tak ranem zawsze jest?
miłego dnia życzę kochane
 
czesc silvia i zolzunia:) no ja pierwszy raz wstalam o tej porze, nie wiem co sie stalo dominika ale tez pospala:) przeczytalam co tam u was ale nie moge mysli zebrac zeby cos popisac....zreszta ja mam chyba ostatnio wylaczone myslenie. przeziebienie troche mnie dopadlo, ale na razie leciutko:) w dzien tez nie za bardzo moge z wami pisac bo same wiecie dominika w domu....caluski
 
Hej Kobietki! Pusto tu macie rację...ale słoneczko świeci całą parą więc co się dziwić...ja o 10,00 zmykam na pogaduchy do pracy...zobaczymy co sie tam dzieje
 
Tusen, Justynka, Martuś, Misia, witajcie :-D

Tusen, ale sen! :-D Ale powiem Ci, że ja często zapominam, który mam tydzień - zaglądam na bb i patrzę na suwaczek, żeby się upewnić ;-)

Marta, zdrówka dla Was!

Justynka, oszczędzaj się, nie ma co szaleć, kiedy organizm woła "veto"!

Misialinka, miłego dnia i ciekawych pogaduch :-)
 
Tusen, dzięki :-) Tak, jutro kończymy 30. :-D Jeszcze troszeczkę i utulę mojego Fasolka kochanego - jak mnie to pozytywnie nakręca! :-D Co prawda powracają obawy o jego zdrowie, ale zagłuszam je radością z faktu, że to już z górki i zleci jak z bicza trzasnął :-)
 
reklama
dzień dobry.... :D chyba się brzuszki rozleniwiły :)
ale to dobrze bo ja ostatnio też ciągle zabiegana przy pracy...pojęcia nie mam jak to będzie wyglądać jak będzie bliżej porodu ale nie moge nie pracować ... ":)

dzisiaj idziemy na przedostatnie zajecia w szkole rodzenia i będziemy sie uczyc pozycji porodowych :-) :tak:

justynka - oszczedzaj sie, mnie też organizm już mówi veto bo bardzo trudno mi wstać rano, żeby zrobić M śniadanie i wyprawić go do pracy...spokojnie mogłabym spać do 10 !

zołza- juz jutro 30 tydzień !! ale to leci ! Gratulacje :) zanim się oglądniemy będziemy w kupce po łokcie hhihi :-)

misialina - miłych pogaduch :) ja u nas w pracy tylko sie ostałam jako dziewczyna hehe wiec nie mam raczej z kim poplotkowac :) ale nie żałuje wole pracować zdecydowanie z facetami :-)

tusen - też się boje ze przegapie kiedy będzie nasz czas...tak szybko to leci, że już wczoraj usiadłam i spisałam rzeczy, których mi jeszcze brakuje :) wygląda na to, że wydatki się nie kończą...a zostały mi tylko kosmetyki i np grzechotka, czy dodatkowe prześcieradełko do łożeczka :)
 
Do góry