reklama
Zebrra, zapytaj laryngologa o krople DICORTINEFF. U mnie działają cuda. Ostatnio dosłownie jedno zakroplenie wyleczyło mi ogromnego grzyba/zapalenie w uchu (swędzenie, potem mega ból- myslałam, ze oszaleję-patyczki do uszu nosiłam non stop przy sobie).
justynka1
Mamusia Antoniusia
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2007
- Postów
- 2 705
trasia no męczę te ryby jak moge:-)
zebrra nie masz kolorowo,jak przeczytałam o Jasiu jak cie prosił,to też mi łza w oku stanęła,ale to przeciez dla jego dobra,tylko ciężko,bo dziecko prosi ,jak by mu sie krzywda miała stać a nam się serce łamie.
mam nadzieję,że to słońce choć trochę ci humor poprawi:-)
anapi jaka scena u lekarza,rzeczywiście komicznie to musiało wyglądać.
ja przeszłam parę ciucholandów za kurtką dla Antka,ale nic nie ma,a szkoda ,bo udało mi się w tamtym roku za 5 zł na polarze kupić.będę szukać.
mam zamiar dzisiaj licytować wózek,ale na razie nie zapeszam.firmy mikado model oxford,ktoś słyszał?
zebrra nie masz kolorowo,jak przeczytałam o Jasiu jak cie prosił,to też mi łza w oku stanęła,ale to przeciez dla jego dobra,tylko ciężko,bo dziecko prosi ,jak by mu sie krzywda miała stać a nam się serce łamie.
mam nadzieję,że to słońce choć trochę ci humor poprawi:-)
anapi jaka scena u lekarza,rzeczywiście komicznie to musiało wyglądać.
ja przeszłam parę ciucholandów za kurtką dla Antka,ale nic nie ma,a szkoda ,bo udało mi się w tamtym roku za 5 zł na polarze kupić.będę szukać.
mam zamiar dzisiaj licytować wózek,ale na razie nie zapeszam.firmy mikado model oxford,ktoś słyszał?
agatkaT
Fanka BB :)
Justynka wrzuć linka do wózka.
Iza &&& za wizytę!
Iza &&& za wizytę!
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Witam się po weekendzie...
nie było nas od soboty i tak poczytuje teraz, mam nadzieje, ze nadrobię..
Pogoda piękna od soboty, cieplutko i cudownie, dziś większy wiatr, ale i tak chyba wybiorę się na spacer...chociaz po wczorajszych wojazach to mam ochote tylko leżeć
Doggi to ty tak jak ja z tym ciśnieniem, 90/60 to u mnie standard, jak miałam ostatnio 110/75 to lekarka sie zdziwiła, ze takie wysokie, hehehhe..ale ja sie z tym dobrze czuje..
Zebrra trzymaj się dzielnie, nie możesz się smutać..głowa do góry!!! całkiem cię rozumiem jak to jest jak wszystko sie wali, dziecię chore, samemu się ze wszystkim zostaje, ja mam tak bardzo często....A do tego to ucho cię meczy, na pewno to nieprzyjemne i drażni dodatkowo....A co do mojego Filipka - na to wygląda, ze to astma.... ale lekarka stwierdziła, ze to może być takie sezonowe, typowe w okresach jesienno zimowych i wiosennych...ale sie okaże...bo jak wspomniałam dostaliśmy jeszcze do laryngologa skierowanie i do pulmonologa...narazie dostał leki, zaplikowaliśmy 2 razy dotychczas (bo raz dziennie każdy lek) i sie poprawiło...aż sie boje czyżby to to...
AgatkaT ja właśnie po wczorajszym spacerze po mieście, jeździe 250km strasznie się czułam..siedzenie w aucie 3,5 godziny to strasznie długo, niby wygodnie, ale jak już dojechaliśy do domu to wyć mi sie chciało, tak mnie wszystko bolało, chyba już sie nie wybiorę w taka podróz przed porodem..a na łydki w trakcie skurczu mam jedna metodę - trochę sadystyczna ale skuteczna używana czesto przez sportowców na treningach - ukłucia igła, szpilka..takie delikatne, szybkie w zasadzie w sam mięsień 3-4 w rózne miejsce - szybko puszcza, ale niestety bolacy mięsień po mocnym skurczu tylko można delikatnie rozmasować i naciągać...nie ma cudownego lekarstwa na to,można tylko brać magnez by te skurcze nie pojawiały sie poprostu - ja borę ASMAG 3x1, w zasadzie skurcze pojawiają się znacznie mniej... a jeżeli ból w nogach jest rwący to może być związany z kłopotami w krążeniu - no i tu już trzeba konsultacji lekarskiej....a z tym grillem to nie przesadzaj - powolutku trzeba wprowadzać w swojadietkę produkty bo tak to sama w choróbsko popadniesz - moze nie przyprawa, czy papryczka, ale kiełbaska jak dobra to podpieczona super smakuje, skrzydłaka lekko posolone i też są dobre....a smak wędzonki grillowej jest...
Misialina ty to poprostu czarodziejka kulinarna jesteś...
Doris to jea też tak mam...wcześneij wolałam słodycze w postaci suche ciasteczka, paluszki..teraz coś koniecznie takiego słodszego, ciastka z nadzieniem, słodziutkie wafelki, cukieraski czekoladowe i lody z polewą toffi w ilości mega..ciastka kremowe i koniecznie pączki - za którymi nigdy nie przepadałam (mówie o kupnych)
Anapi to może być na tle nerwowym, wiec kobietko nie stresuj się tak bez potrzeby...czasem wydaj nam się, ze się nie denerwujemy, nie stresujemy, ale gdzieś w podświadomości taki niepokój jest i z czasem właśnie się tak objawia..dobrze, ze juz po konsultacji i troszkę lepiej jest...a czasem przejdzie, ja pamiętam że dostałam leki jakieś rozkurczowo-przeciwbólowe i uspokajające...bo miałąm wtedy bardzo częst i silne ataki, teraz jest to rzadziej i poprostu wiem, ze muszę wtedy odsapnąć..
Angel czemu masz 75g? czyżbym nie zauważyła jak miałaś 50g i coś źle wyszło??Ja w tym tygodniu mam włąsnie glukoze 50g, w ogóle się nie nakręcam...
Aga net to nie jest 100% źródło informacji, nie ma co panikować, najlepiej na Twoje pytania i Twoje wątpliwości odpowie lekarz, wiec nie denerwuj sie przed czasem
Traschka oby jak najszybciej dzień minął i wracaj do nas...
Iza oby was tylko nie rozłożyło - dbaj o chłopaków, na noc mleczko z masełkiem i miodkiem i powinno być dobrze..no i kciuki za wizytę...
nie było nas od soboty i tak poczytuje teraz, mam nadzieje, ze nadrobię..
Pogoda piękna od soboty, cieplutko i cudownie, dziś większy wiatr, ale i tak chyba wybiorę się na spacer...chociaz po wczorajszych wojazach to mam ochote tylko leżeć
Doggi to ty tak jak ja z tym ciśnieniem, 90/60 to u mnie standard, jak miałam ostatnio 110/75 to lekarka sie zdziwiła, ze takie wysokie, hehehhe..ale ja sie z tym dobrze czuje..
Zebrra trzymaj się dzielnie, nie możesz się smutać..głowa do góry!!! całkiem cię rozumiem jak to jest jak wszystko sie wali, dziecię chore, samemu się ze wszystkim zostaje, ja mam tak bardzo często....A do tego to ucho cię meczy, na pewno to nieprzyjemne i drażni dodatkowo....A co do mojego Filipka - na to wygląda, ze to astma.... ale lekarka stwierdziła, ze to może być takie sezonowe, typowe w okresach jesienno zimowych i wiosennych...ale sie okaże...bo jak wspomniałam dostaliśmy jeszcze do laryngologa skierowanie i do pulmonologa...narazie dostał leki, zaplikowaliśmy 2 razy dotychczas (bo raz dziennie każdy lek) i sie poprawiło...aż sie boje czyżby to to...
AgatkaT ja właśnie po wczorajszym spacerze po mieście, jeździe 250km strasznie się czułam..siedzenie w aucie 3,5 godziny to strasznie długo, niby wygodnie, ale jak już dojechaliśy do domu to wyć mi sie chciało, tak mnie wszystko bolało, chyba już sie nie wybiorę w taka podróz przed porodem..a na łydki w trakcie skurczu mam jedna metodę - trochę sadystyczna ale skuteczna używana czesto przez sportowców na treningach - ukłucia igła, szpilka..takie delikatne, szybkie w zasadzie w sam mięsień 3-4 w rózne miejsce - szybko puszcza, ale niestety bolacy mięsień po mocnym skurczu tylko można delikatnie rozmasować i naciągać...nie ma cudownego lekarstwa na to,można tylko brać magnez by te skurcze nie pojawiały sie poprostu - ja borę ASMAG 3x1, w zasadzie skurcze pojawiają się znacznie mniej... a jeżeli ból w nogach jest rwący to może być związany z kłopotami w krążeniu - no i tu już trzeba konsultacji lekarskiej....a z tym grillem to nie przesadzaj - powolutku trzeba wprowadzać w swojadietkę produkty bo tak to sama w choróbsko popadniesz - moze nie przyprawa, czy papryczka, ale kiełbaska jak dobra to podpieczona super smakuje, skrzydłaka lekko posolone i też są dobre....a smak wędzonki grillowej jest...
Misialina ty to poprostu czarodziejka kulinarna jesteś...
Doris to jea też tak mam...wcześneij wolałam słodycze w postaci suche ciasteczka, paluszki..teraz coś koniecznie takiego słodszego, ciastka z nadzieniem, słodziutkie wafelki, cukieraski czekoladowe i lody z polewą toffi w ilości mega..ciastka kremowe i koniecznie pączki - za którymi nigdy nie przepadałam (mówie o kupnych)
Anapi to może być na tle nerwowym, wiec kobietko nie stresuj się tak bez potrzeby...czasem wydaj nam się, ze się nie denerwujemy, nie stresujemy, ale gdzieś w podświadomości taki niepokój jest i z czasem właśnie się tak objawia..dobrze, ze juz po konsultacji i troszkę lepiej jest...a czasem przejdzie, ja pamiętam że dostałam leki jakieś rozkurczowo-przeciwbólowe i uspokajające...bo miałąm wtedy bardzo częst i silne ataki, teraz jest to rzadziej i poprostu wiem, ze muszę wtedy odsapnąć..
Angel czemu masz 75g? czyżbym nie zauważyła jak miałaś 50g i coś źle wyszło??Ja w tym tygodniu mam włąsnie glukoze 50g, w ogóle się nie nakręcam...
Aga net to nie jest 100% źródło informacji, nie ma co panikować, najlepiej na Twoje pytania i Twoje wątpliwości odpowie lekarz, wiec nie denerwuj sie przed czasem
Traschka oby jak najszybciej dzień minął i wracaj do nas...
Iza oby was tylko nie rozłożyło - dbaj o chłopaków, na noc mleczko z masełkiem i miodkiem i powinno być dobrze..no i kciuki za wizytę...
Witam się po leniwym weekendzie wczoraj z mężem nie wstawaliśmy z łóżka. Lenistwo i jeszcze raz lenistwo, ale przynajmniej mieliśmy czas na dogadanie spraw związanych z remontem i urządzaniem mieszkania, jutro odbieramy klucze!! To będzie jakiś armagedon obyśmy zdążyli przed porodem
A Wy tak o tym grillowaniu, że aż myślałam, że mnie skręci jak zaraz nie wciągnę takiej pysznej kiełbaski
kasiawilde gołąbki u teściowej przepyszne
doggi, trzymam kciuki ;-)
marta24 oj kiepski nastrój widzę przesyłam pozytywną energię poza tym masz rację, my się jeszcze zdążymy narobić
aaga1407 rozumiem Cię i myśl pozytywnie. Ja też czekam na ważne wyniki i zdążyłam już poczytać w necie i tylko się nakręciłam, dostałam opier... od męża i już nie czytam Ale musi być dobrze i u Ciebie i u mnie i nie przyjmuję innej możliwości.
Zebrra strasznie mi przykro jak czytam o Tobie i o Jasiu ale trzymaj się bidulko dzielnie;-)
Iza trzymam kciuki za wizytę ja obecnie też mam na tapecie żelazo i szyjkę więc wspieram Cię szczególnie
A Wy tak o tym grillowaniu, że aż myślałam, że mnie skręci jak zaraz nie wciągnę takiej pysznej kiełbaski
kasiawilde gołąbki u teściowej przepyszne
doggi, trzymam kciuki ;-)
marta24 oj kiepski nastrój widzę przesyłam pozytywną energię poza tym masz rację, my się jeszcze zdążymy narobić
aaga1407 rozumiem Cię i myśl pozytywnie. Ja też czekam na ważne wyniki i zdążyłam już poczytać w necie i tylko się nakręciłam, dostałam opier... od męża i już nie czytam Ale musi być dobrze i u Ciebie i u mnie i nie przyjmuję innej możliwości.
Zebrra strasznie mi przykro jak czytam o Tobie i o Jasiu ale trzymaj się bidulko dzielnie;-)
Iza trzymam kciuki za wizytę ja obecnie też mam na tapecie żelazo i szyjkę więc wspieram Cię szczególnie
agatkaT
Fanka BB :)
Dziewczyny siedzę i myśle...
Może WY pomożecie.
Szukam czegoś taniego czym można osłonić balkon- głównie chodzi mi o sąsiadów, którzy są zbyt ciekawi i patrzą co się w domu dzieje. Oczywiście super by było gdyby ta osłona mogła być przez cały rok (bez względu na mróz, deszcz, wysoką temp)
Znalazłam coś takiego:
MATA WIKLINOWA MATY WIKLINOWE 0,9-2mx3m HURT W-WA (1495964707) - Aukcje internetowe Allegro
Osłona balkonowa na balkon ŚRENIAWSKI wys do 140cm (1433435185) - Aukcje internetowe Allegro
Dodam, że mam bardzo duży balkon. Potrzebuję 9m materiału i żeby był wysoki na 1 m.
Brakuje nam kasy, ale jak czegoś nie zamontuje, to mnie szlak trafi...
Albo pożyczę wiatrówkę i wystrzelę Sąsiadów!
Może WY pomożecie.
Szukam czegoś taniego czym można osłonić balkon- głównie chodzi mi o sąsiadów, którzy są zbyt ciekawi i patrzą co się w domu dzieje. Oczywiście super by było gdyby ta osłona mogła być przez cały rok (bez względu na mróz, deszcz, wysoką temp)
Znalazłam coś takiego:
MATA WIKLINOWA MATY WIKLINOWE 0,9-2mx3m HURT W-WA (1495964707) - Aukcje internetowe Allegro
Osłona balkonowa na balkon ŚRENIAWSKI wys do 140cm (1433435185) - Aukcje internetowe Allegro
Dodam, że mam bardzo duży balkon. Potrzebuję 9m materiału i żeby był wysoki na 1 m.
Brakuje nam kasy, ale jak czegoś nie zamontuje, to mnie szlak trafi...
Albo pożyczę wiatrówkę i wystrzelę Sąsiadów!
Ja polecam ta mate z materialu, latwo sie montuje, chroni przed sasiadami i wiatrem. Taka wiklinowa oslone mialam kiedys ale ma kilka minusow - ciezko sie montowala (niektore patyczki sie wylamywaly), czesto sie tym podrapalam wieszajac pranie na balkonie, nie chroni przed wiatrem, przy scianie pojawila sie plesn (nie wysychalo zbyt dobrze), czasami zamieszkiwaly tam insekty (pajaki robily pajeczyny).
zebrra
Potrójna mama :)
Dziękuję Dziewczyny :*
Polkajka - rzecz w tym, że mnie laryngolog powiedział, że żadne krople nie wchodzą w grę (może to kwestia pękniętej błony bębenkowej - nie wiem), dostałam tylko maść...
Justynka - dzięki! Tak, czasem wiesz, że musisz coś zrobić dla dobra dziecka, ale serce się kraje... On po prostu tak gorączkował, że sam ibuprofen nie działał i musiałam go wspomóc paracetamolem w czopku..
Mikado oxford, to swego czasu był bardzo "modny" wózek, więc powinno byc sporo opinii
Anapi - dobrze, że nakleił Ci plastry, powinno mniej boleć. Ja juz po tapingu, dla mnie różnica duża!
Mysia - dzięki. Jakie leki dostał Filip? Pulmicort, berodual?
Kuma - dzięki!
AgatkaT - ja też musze znaleźć coś na balkon, podoba mi się ta osłona z materiału, musze tylko poczytać, czy to jest jakoś impregnowane...
A ja wytarłam kurz, zrobiłam pranko - wywiesiłam na balkonie, umylam balkonowe okno, wypralam dywanik z przedpokoju i...padłam... A jeszcze sporo mnie czeka.. Dobrze, ze kotlety mam od teściowej, to tylko ziemniaczki ugotuję, surówkę zrobię i obiad gotowy
Na później zostawiłam sobie przejrzenie rzeczy, które wczoraj Olaf przywiózł od szwagierki (moje po Jasiu i jej po jej synku) - już nie mogę się doczekac )
Polkajka - rzecz w tym, że mnie laryngolog powiedział, że żadne krople nie wchodzą w grę (może to kwestia pękniętej błony bębenkowej - nie wiem), dostałam tylko maść...
Justynka - dzięki! Tak, czasem wiesz, że musisz coś zrobić dla dobra dziecka, ale serce się kraje... On po prostu tak gorączkował, że sam ibuprofen nie działał i musiałam go wspomóc paracetamolem w czopku..
Mikado oxford, to swego czasu był bardzo "modny" wózek, więc powinno byc sporo opinii
Anapi - dobrze, że nakleił Ci plastry, powinno mniej boleć. Ja juz po tapingu, dla mnie różnica duża!
Mysia - dzięki. Jakie leki dostał Filip? Pulmicort, berodual?
Kuma - dzięki!
AgatkaT - ja też musze znaleźć coś na balkon, podoba mi się ta osłona z materiału, musze tylko poczytać, czy to jest jakoś impregnowane...
A ja wytarłam kurz, zrobiłam pranko - wywiesiłam na balkonie, umylam balkonowe okno, wypralam dywanik z przedpokoju i...padłam... A jeszcze sporo mnie czeka.. Dobrze, ze kotlety mam od teściowej, to tylko ziemniaczki ugotuję, surówkę zrobię i obiad gotowy
Na później zostawiłam sobie przejrzenie rzeczy, które wczoraj Olaf przywiózł od szwagierki (moje po Jasiu i jej po jej synku) - już nie mogę się doczekac )
reklama
_Angel_
Mama małej stokrotki
Witajcie dziewczynki,ja wskoczyłam jak na razie się tylko przywitać, muszę nadrobić to co wczoraj i dzisiaj do tej pory naskrobałyście.Ja wczoraj wróciłam ze szkoły bardzo późno a dzisiaj z rana byłam na obciążeniu glukozą 75g (ohydna ohyda )
Miałam jakieś dwa tygodnie temu obciążenie glukozą 50g ale w wynikach wyszło mi o nie całe 3 mg za duzo i badanie musiałam powtórzyć. Myślałam że gorzej będzie ale obeszło się beż cytryny.Tylko Panie w naszym ośrodku zdrowia na Wiśniowej bardzo boleśnie pobierają krew :-(
Angel czemu masz 75g? czyżbym nie zauważyła jak miałaś 50g i coś źle wyszło??Ja w tym tygodniu mam włąsnie glukoze 50g, w ogóle się nie nakręcam...
Miałam jakieś dwa tygodnie temu obciążenie glukozą 50g ale w wynikach wyszło mi o nie całe 3 mg za duzo i badanie musiałam powtórzyć. Myślałam że gorzej będzie ale obeszło się beż cytryny.Tylko Panie w naszym ośrodku zdrowia na Wiśniowej bardzo boleśnie pobierają krew :-(
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: