reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

mysia dzięki przynajmniej jestem mądrzejsza o nowe informacje i tak będę pytać :biggrin2:
A na zakup mieszkania za powiedzmy ok 100 - 120 tysiecy lepiej wziąść w złotówkach czy jak Iza np. we frankach? Bo rozumiem, ze to na ile rat to zależy od banku, sytuacji finansowej wysokości raty itp.

Na pewno dobrze jest brać w walucie, kiedy ona wysoko stoi :-) My kredyt bierzemy w transzach, więc u nas tak naprawdę spłata kredytu na dobre zacznie się w październiku, bo wtedy jest ostatnia transza. Ale symulacja rat kredytu jest naprawdę ważna. My mieliśmy dylemat: raty stałe czy zmienne. Wyszło na to, że korzystniejsze w symulacji wyszły raty stałe, ot i decyzja podjęta :-)
 
reklama
:-D:rofl2::-D:rofl2::-D ha, dobryten Twój Mąż z tym alkoholem :-D

Jak mi brakuje balkonu! Pranie właśnie się suszy na rozkładanej suszarce tuz za mną...

No właśnie, jak karmi to mi kupił bez mrugnięcia okiem, a teraz się czepia składników w picolo :-)
My, jak dobrze pójdzie, za pare miesięcy będziemy wynajmować mieszkanko nie tylko z tarasem ale i ogródkiem 42m2 :-) Czasami łapię się, że sama chciałabym tam mieszkać, głównie ze względu na ten ogródek :zawstydzona/y:
 
Jestem i nadrobiłam Was...ale ciężko mi będzie odpsać każdej z Was...co do kolejki w skarbówce, ludzi od groma...stałam godzinę, nie chciało mi się prosić więc cierpliwie stałam...a znieczulica panuje jak panowała...więc wolałam się nie odzywać

Kati...co do kredytu...my mamy hipoteczny we frankach szwajcarskich...bardzo zyskaliśmy na nim bo jak braliśmy go 9 lat temu frank wysoko stał a później tracił na wartości, nam się opłaca...z tego co się orientuje obecnie ciężko dostać kredyt we frankach i mało który bank dzisiaj go przyuznaje, bo się boją ze wzg. na te skoki...ale popytaj...my mamy wzięty na 20 lat...zostało jeszcze 11

Jak dla mnie Picolo jest fuuuj...ochydny
 
Hej Kochane,

Tak z tymi kredytami to niezły meksyk jest... Ostatnio moi znajomi brali kredyt mieszkaniowy i żeby mieć większą zdolnośc kredytową musieli zrobić sobie najpierw rodzielność majątkową.. Masakra i niby państwo takie przyjazne rodzinom...

Na opisywanie wiyty w poradni nie mam siły, jakby uszło ze mnie powietrze...

Oj coś czuję Kochana, że niewiele załatwiłaś... :-( Człowiek chce dla swojego dziecka jak najlepiej a tu jeszcze kłody pod nogi rzucają... Tulę Cię mocno.

Moje dziecie mówi do mnie, że ma dwie wiadomości, złą i dobrą. Dobra jest taka, że dostał od pani pochwałę /wpisana do dzienniczka - za zachowanie/, a zła, że pani musiała go pocieszać, bo nie miał żadnego plusika..... no i chwilę później wydusił z siebie, iż powiedział dzieciom, że nie chce chodzić do szkoły...

Kolejna durna rzecz jaką dzisiaj wyczytałam w dzienniczku. Legofun będzie się w tej szkole odbywało w czwartki o godz 9-10:30 i 15:16:30. W czwartek to dziecko ma szachy na 8:00 i karate na 16:00, do tego się cieszyłam, że do logopedki będzie chodził /godzina 10:00/. Czy oni się wszyscy umówili, że to musi być czwartek, czy po prostu szkoła nie daje pomieszczenia ludziom z zewnątrz w inne dni jak tylko w czwartek?! Nosz.... skręciło mnie w środku...
 
Już jestem a tu masa do czytania...:-(

Tak na szybko Wam powiem ,że byłam dzisiaj u dentysty.Chcieli mi rwać tego zęba(właściwie to pół zęba-siedzi korzeń) ale musiałam im powiedzieć o moim incydencie ze znieczuleniem ktory miał miejsce kilka lat temu.Wypytywali czy jestem na coś uczulona itd.Przestraszyli się i nic mi dzisiaj nie robili.Co do antybiotyku powiedzieli ,że nie ma potrzeby.Mam płukać dentoseptem.A w poniedziałek mam wizytę u chirurga na 11 i on zdecyduje co dalej ze mną...:-( Sama nie wiem co mam robić.Bo tak naprawdę zdjęcia rtg mi nie zrobią a pani chirurg może zdecydować się w poniedziałek na rwanie na moje ryzyko.
 
No właśnie, jak karmi to mi kupił bez mrugnięcia okiem, a teraz się czepia składników w picolo :-)
My, jak dobrze pójdzie, za pare miesięcy będziemy wynajmować mieszkanko nie tylko z tarasem ale i ogródkiem 42m2 :-) Czasami łapię się, że sama chciałabym tam mieszkać, głównie ze względu na ten ogródek :zawstydzona/y:

Łaaaał! :szok: Ja też taki chcęęęę!!! :happy2: Ech, marzenia...

A w tej szkole to rzeczywiście pogłupieli - wszystko na raz :baffled:

Katamisz, oj, niech znajdą jakieś dobre rozwiązanie na ten Twój nieszczęsny ząb! Ile można cierpieć? Bidulko...
 
dziewczyny dzięki wielkie juz mam dużo informacji i wiem od czego zacząć :biggrin2:

zebrra jesteś pewnie wykończona - napisz jak bedziesz miała ochotę

ironia tylko nie przeforsuj sie za bardzo

Iza nie wiem co napisać wszyscy jak na złość wam się nie umieją dostosowac

katamisz ale jakby cię poowijali tymi ceratkami z ołowiem to mogłabyś chyba zrobić zdjecie
 
Katamisz- nie zazdroszczę... A powiedzieli Ci łaskawie co masz robić z bólem przez weekend?

Zołza - może niedługo będzie Was stać na własne mieszkanko, nie mów nie :-) My odkąd się zdecydowaliśmy kupić to mieszkanie, Igor jest taki śmiesznie nakręcony... "bo on tam będzie mieszkał ze swoją żoną jak dorośnie :-)"
 
reklama
Do góry