Czerwiec 2010

[neti79]

witam wszystkie po weekendzie

nie było nie cały weekend i strasznie byłam ciekawa ile się rozpakowało.
Serdeczne gratulacje dla wszystkich mam i ich dzieciaczków:-)

ja dziś byłam na pobraniu wymazu, wyniki w piatek. Pisałyscie,że drogo płaciłyście, ja tylko 25 zł,więc ok.
Już coraz bliżej do wyjazdu do domu, czas zacząć powoli pakowanie

 

[_avena_]

Witajcie,

dziś wielki dzień!!! Termin nadszedł Więc cierpliwie czekam, choć nic nie zapowiada, żeby miało się dziś coś wydarzyć:-(
Miłego dnia

U Koriander też nic nie zapowiadało, w południe pisała na forum a wieczorem już miała maluszka Chwilę mnie tu nie było a tu takie rewolucje, jeden maluszek za drugim wychodzi-super!!!!Gratulacje dla wszystkich nowych mam.
Cytrusik masz rację że jak donoszony szkrab to niech wychodzi i też dużo mądrego jest w tym co lekarz powiedział Lenie że lepiej 2 tyg za wcześnie niż 2 godziny za późno.
A ja dzisiaj idę do ordynatora pogadać o cesarce - nie ma to jak umówić się na poród, może nawet dogodną datę da mi wybrać

 

[kajdusia]

Cześć dziewczyny!
Ale ciężka noc, niby skurczy nie miałam, ale nie mogłam spać, własciwie całą noc "czuwałam". Piotrek pojechał dziś na pierwszą wycieczkę z przedszkola do jakiegoś skansenu, tam mają mieć przez cały dzień atrakcje . Mój maly skaucik

wszystkim naszym dzieciaczkom majowym, czerwcowym i starszakom życzę dużo zdrówka i radości z okazji Dnia Dziecka. I nam oczywiście też- przecież my wszystkie też dzieci

Koriander- tak się cieszę z Wami, hurrrra :-), prawie jakbym sama urodziła Czekam jeszcze na zdjęcia Lilianki :-)
Zdec- jak palec? Ty może sprawdź, czy z nim wszystko ok?
Anik- ale się uśmiałam z tych uszu i trąby słonia No ale Tobie pewnie nie jest do śmiechu... Życzę Ci, żeby CIę poród wziął znienacka tak jak wczoraj Koriander!
Klementinka- myślę o Tobie, trzymaj się
ita- to nie miałaś założonych szwow rozpuszczalnych? Ja po cesarce nawet nie zauważyłam kiedy zniknęły :-) To może Ty też przestaw się na spanie w dzień? :-)
Badaicka- mamy pierwszego czerwcówczaka- brawo! I widać kolejny urodzinowy prezent :-)

A ja idę odgruzować mieszkanie, chociaż nie chce mi się....

Trzymam też kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, Usg i Ktg...

 

[ewela28]

No i jestem 82zł zostawiłam w szpitalu. Na KTG zadnych skurczy , połozna wytłumaczyła mi jak wyglądaja "te" skurcze,ze cały brzuch jest twardy i boli masakrycznie. No to sobie jeszcze poczekam widzę.

Na szczęście spedziłam tam tylko 2 godz:-). Wogóle jaka laska przyszła, myslałam,ze jej w łeb strzele - taka jakas nieszczęsna - jęczała ,sapała ,jak to jej sie w głowie kręci , ile to ona musi czekac w kolejce i takie tam,ze ona chyba tu urodzi - jesuuu co za babsztyl

I wogole jakie jaja na tej izbie przyjęc ,siedze sobie i czekam ,a tu wychodzi z sali mój ex ze swoja zona ,bo ona juz tydzien po terminie,ja pitole se mysle. Wchodze potem na to badanko,a te połozne mowia ,ze była tu dzisiaj jedna o nazwisku S... i sie pytaja czy to rodzina, a ja mowie,ze wpewnym sensie,ze to moj były mąż ze swoją nową żonę,a te jak sie zaczęły śmiac:-),ze współczują mi takiego spotkania dzisiaj heheh ,a niech sie jędza męczy dwa dni i rodzi



Aaaa i pojechałam do INTERMARCHE i jaka promocjaaaaa pampersy jumbo pack 2 -94szt plus husteczki sensitiv te białe za 49,90zł i kupiłam :-),,miałam farta,bo zostały tylko 4 pudełka. Fuks. Mleko zakupiłam, herbatki HIPPa rumiankowa i z kopru włoskiego, w aptece zostawiłam 70zł i kupiłam gaziki jałowe, gencjane , tatum rose 6saszetek , masc linomag mala i najmniejsze opakowanie tej masci na sutki purelan. I się spłukałam

Teraz poczytam co tam u was.

 

[neti79]

Kurcze, przerwali mi grę. Trwaja jakieś prace remontowe i nie mogę grąc :-( Porażka....

Ale fajnie już tym dziewczynom które maja maluszki przy sobie. Ja ta będę jedną z ostatnich...
Dzis mam straszne bóle pachwin, masakra, nie mogę chodzić. Czyżby to wina złego siedzenia? Aż tak słabe mam więzadła i ścęgna...

 

[Lenuszka]

No i jestem 82zł zostawiłam w szpitalu. Na KTG zadnych skurczy , połozna wytłumaczyła mi jak wyglądaja "te" skurcze,ze cały brzuch jest twardy i boli masakrycznie. No to sobie jeszcze poczekam widzę.

Na szczęście spedziłam tam tylko 2 godz:-). Wogóle jaka laska przyszła, myslałam,ze jej w łeb strzele - taka jakas nieszczęsna - jęczała ,sapała ,jak to jej sie w głowie kręci , ile to ona musi czekac w kolejce i takie tam,ze ona chyba tu urodzi - jesuuu co za babsztyl

I wogole jakie jaja na tej izbie przyjęc ,siedze sobie i czekam ,a tu wychodzi z sali mój ex ze swoja zona ,bo ona juz tydzien po terminie,ja pitole se mysle. Wchodze potem na to badanko,a te połozne mowia ,ze była tu dzisiaj jedna o nazwisku S... i sie pytaja czy to rodzina, a ja mowie,ze wpewnym sensie,ze to moj były mąż ze swoją nową żonę,a te jak sie zaczęły śmiac:-),ze współczują mi takiego spotkania dzisiaj heheh ,a niech sie jędza męczy dwa dni i rodzi



Aaaa i pojechałam do INTERMARCHE i jaka promocjaaaaa pampersy jumbo pack 2 -94szt plus husteczki sensitiv te białe za 49,90zł i kupiłam :-),,miałam farta,bo zostały tylko 4 pudełka. Fuks. Mleko zakupiłam, herbatki HIPPa rumiankowa i z kopru włoskiego, w aptece zostawiłam 70zł i kupiłam gaziki jałowe, gencjane , tatum rose 6saszetek , masc linomag mala i najmniejsze opakowanie tej masci na sutki purelan. I się spłukałam

Teraz poczytam co tam u was.

A po co Ci juz mleko???

 

[ewela28]

A po co Ci juz mleko???

No kupiłam tak na wszelki wypadek ,jakbym trafiła do szpitala i mleka nie miała (boję sie,bo w pierwszej ciazy jak rodziłam,to prawie mi nic nie leciało,a te połozne w szpitalu nie chciały dawac sztucznego) wiec wole miec swoje jakby cos.

 

[Lenuszka]

No kupiłam tak na wszelki wypadek ,jakbym trafiła do szpitala i mleka nie miała (boję sie,bo w pierwszej ciazy jak rodziłam,to prawie mi nic nie leciało,a te połozne w szpitalu nie chciały dawac sztucznego) wiec wole miec swoje jakby cos.

wiesz jak powiedziałam mojej położnej ze chce kupic mleko to mnie zabiła wzrokiem...mówi jezeli kobieta nie ma zadnych problemów z piersiami to jest tylko wymówka....kazała mi lepiej zaopatrzyc sie w herbatki wspomagajace laktacje a nie mleko....a własnie pije juz któras z Was??

 

[zyrraffka]

wiesz jak powiedziałam mojej położnej ze chce kupic mleko to mnie zabiła wzrokiem...mówi jezeli kobieta nie ma zadnych problemów z piersiami to jest tylko wymówka....kazała mi lepiej zaopatrzyc sie w herbatki wspomagajace laktacje a nie mleko....a własnie pije juz któras z Was??

chyba lepiej przed porodem nie pić, moze nie będzie nawet takiej potrzeby

 

[ewela28]

wiesz jak powiedziałam mojej położnej ze chce kupic mleko to mnie zabiła wzrokiem...mówi jezeli kobieta nie ma zadnych problemów z piersiami to jest tylko wymówka....kazała mi lepiej zaopatrzyc sie w herbatki wspomagajace laktacje a nie mleko....a własnie pije juz któras z Was??

Bo połozne wspieraja naturalne karmienie. Lepiej sobie kup tak na wszelki wypadek. Co do tych herbatek to ja słyszałam,ze to sie pije dopiero jak urodzisz. W sumie jeszcze nie kupywałam,a z HIPPa tez widzialam .