reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

krakowianka79,paulka82 trzymam kciukasy!!Powodzenia!


Wczoraj wstępnie ustaliliśmy imię dla naszego bączka:Wojciech,Wojtek,Wojtuś.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dina 82 - nie obraź sie prosze, ale czytając Twojego posta jestem troche w szoku:szok:, rozumiem, ze trenujesz sport wyczynowo i to dla Ciebie całe życie, ale chyba świadomie zdecydowałaś się na dziecko i jego zdrowie jest teraz najważniejsze, nie wyobrazam sobie zeby w ciązy jeżdzić konno, a co by było jak byś spadła???? Co do szkoły rodzenia to chyba lekarz z własnego widzi mi się nie wydał takiego zalecenia, ewentulanie mozesz przejsc sie do innego, zeby to skonsultować, mimo, że cwiczenia tam sa lekkie to moze dla niektorych niewzkazane, jak ma sie np. krwiaka to lezysz plackiem i nic nie mozesz robic. Mam nadzieje, że nie odbierzesz moich słow zle, ale my tu na forum mamy mamusie z naprawde powaznymi problemami, wiec Twoje podejscie mnie conajmniej zastanawia. Dbaj o siebie i maleństwo.

Krakowianka kciuki od rana zacisnięte!!!
Daj znać najszybciej jak bedziesz mogła:tak:

paulka - tobie tez powodzenia na 3D:tak:
madziaja - pięknie imie dacie synkowi:tak:
 
Witam się!
Mi nie chodziło ze bez sportu nie mogę wytrzymac tylko,że trenuję intensywnie całe zycie a teraz p dr.mówi ze nie nadaje sie nawet na cwiczenia w szkole rodzenia....i to mnie mocno dziwi..jak mogą zachodzic takie zmiany?
Dina - to nie jest tak, ze jak organizm jest wytrenowany, to w ciąży można lub nie ćwiczyć - to nie od tego zależy. Wydaje mi się, ze Twój lekarz zabronił ćwiczeń z uwagi na twardą macicę, bo może to oznaczać przedwczesne skurcze i poród przedwczesny. Odpukać, ale moze się to zdarzyć każdej z nas, niezależnie od tego, czy wcześniej była aktywna sportowo, czy też nie.
Wierzę, ze to trudne, bo sport uprawiasz zawodowo, ale jak trzeba, to wytrzymasz ten czas. Trzymam kciuki, by macica nie twardniała i by maluszek wytrwał do czerwca:tak:

Krakowianko - pewnie już jesteście po badaniach - trzymam kciuki mocno
 
Krakowianka , trzymam kciuki.
Lenka też ma dzisiaj wizytę, więc też trzymam kciuki i czekam czy maleństwo sie w koncu określi (rozłóż nóżki maleństwo :)
Paulka, z tobą też jestem serduchem i z wszystkimi które pominęłam a wiem ,że dzisiaj jest sporo wizyt.
 
Witam się z rana.Wpadłam tylko na chwilę powiedzieć ze u nas wysztko OK.Dzidziuś wierci się bardzo:tak::tak:
Muszę mieszkanie poodkurzać i pranie nastwić,zupka i się już gotuje:-)


CZEŚĆ - WŁAŚNIE JADĘ NA BADANIA Z Jagódką - trzymajcie kciuki na 8:30:szok:
Trzymam kciuki i jestem z Wami myślami:tak:
 
No proszę jakie pogaduchy nocną porą :-D Jest szansa, że będę mieć kompana (albo kompanki) na ploteczki późną nocą (dla mnie wcale nie tak późną)

:-) noc najlepsza do pogadania jak spać nie można, mi się udało o 2 usnąć wczoraj :dry:

kreatorka też słyszałam że najdokładniejsze są ciśnieniomierze zegarowe, tylko nie wiem czy będę potrafiła go obsłużyć...
Do wszystkiego można sie przyzwyczaić :-) samo odczytywanie pomiaru to nie problem, a to najważniejsze :-)

Kciuki od rana zaciśnięte, oby wszystko było jak najlepiej :yes: powodzenia dziewczynom, które dziś mają wizyty! :tak:
Niedawno jadłam śniadanie, a już głodna jestem :sorry2: ale na obiad chyba trochę za wcześnie jeszcze :-p
cobra18 - odezwij sie w końcu i napisz co i jak u Ciebie! Sprawa z mężem rozwiązana??
 
:-)
cześć mamusie!
witam się porannie
Gratuluję udanych wizyt i witam nowe mamusie.
Ja właśnie zjadłam serek ze świeżymi truskawkami i musli a teraz biorę się powoli za sprzątanie. Muszę też zatowarować lodówkę bo tylko echo się odbija w niej:-)
Dołączam się do kciuków za krakowiankę
 
krakowianka79,paulka82 trzymam kciukasy!!Powodzenia!


Wczoraj wstępnie ustaliliśmy imię dla naszego bączka:Wojciech,Wojtek,Wojtuś.

Piękne imię...:-D:-D:-D Wojtusie to straszne rozrabiaki hihi ale za to jakie kochane:-)

ewus2090 współczuję że musisz teraz przez to przechodzić:-(trzymaj się dzielnie
 
witam dziewczynki

zaglądam tak z ciekawości czy są już jakieś wieści od krakowianki ale pewnie jeszcze za wcześnie, kciuki były trzymane i mam nadzieję że wszystko poszło dobrze i szybciutko sama zaglądnie tu do nas z dobrymi wiadomościami:-)
powodzenia także dla innych mamuś na dzisiejszych spotkaniach z maluchami;-)
 
reklama
Witam rankiem :-) Olga już w przedszkolu a ja siup na bb :-)

ita85-witaj!
nietka-kebab:-p już mi chęci narobiłaś ciekawe co mój mężóś dziś przygotuje ach te zachcianki wczoraj wieczorem zachciało mi się kiełbaski z grilla i pieczarek do tego no i mój chciał nie chciał poleciał do sklepu wyciągnął grilla elektrycznego i dawaj grillować a ja zjadłam i mówie że jednak to nie to ja chce kiełbaski na węglu drzewnym(chyba na śniegu)
oj pycha było, polecam :tak:

Wróciłam.
Dzięki mamuśki za kciukasy.
Oto szczególowy opis USG.
Kształt czaszki prawidłowy o zachowaniu ciągłości kości pokrywy czaszki.
Zasys twarzoczaszki;usta,nos,oczodoły symetr bez zniekształcen
W obrębie ukł.nerw uwidocznione nieposzerzone komory boczne mózgu oraz niezmienione struktury wzgórza i przegrody przezroczystej,stosowne do wieku ciążowego.W splocie naczyniowym prawej komory bocznej mózgu torbielśr6mm.W tylnym dole czaszki torbiel sr 8mm przesłaniająca robaka mózdzku.
Kręgosłup symetr o zachowanej siągłości
Płuca obustronnie o praw echostr.Przepona o zac ciągłości.
Serce czterojamowe,praw.wielk.Odejscia naczyn gł wid praw.
Czynność serca miarowa
Przednia ściana jamy brzusznej o zach ciągłości.Tkanka podskurna bez cech obrzęku.Zołądek płodu zlokalizowany po tr lewej,pod przeponą,wypełniony przeciętną ilością płynu.Wątroba umiejscowiona prawidłowo o jednorodnej echostrukturze.Pętle jelit nieposzerzone o praw echogeniczności.Nerki płodu widoczne obustronnie praw wielk i lokalizacki o nieposzerzonym układzie kielichowym miedniczkowym.Pęcherz moczowy wypełniony przeciętną ilością płynu.Uwidocznione cztery konczyny o prawidłowym napięciu mięśniowym oraz ruchy płodu.
Łozysko na tylnej ścianie Szyjka dł 32mm.
Maleństwo waży około 453g
Zapytała cy rurka cy dziurka?? Odp hmmmm raczej mi tak jajka się pokazały ale nie jestem pewien więc nie bd gdybał:szok:
Co do tych tentniaków, powiedzial ze mam sie nie martwic:szok:bo się powinny wchłonąć a za 4 tyg na kontrolne USG,ale wez sie nie martw.100 fonów i na jutro mam konsultacje z lekarzem,jak trza bd to mnie do kliniki weżmie na badania dodatkowe.Czytałam tez zaraz w necie i doczytałam się wypowiedzi wielu mam z tym problemem ze wchłaniają się do 30 tyg.Już mi troszki lepiej;))))
Olimpia trzymam kciuki za szybkie wchłonięcie tętniaków &&&

Moje szczęście nie trwało zbyt długo...

Wczoraj wieczorem pojechaliśmy z mężem na połówkowe usg- spokojni i szczęśliwi, bo przecież dopiero wyszłam ze szpitala i wszystko jest ok. Usg robił najlepszy radiolog płodu w zachodniopomorskim... I nigdy nie myślałam że usłyszę coś takiego... Dziś powtarzaliśmy badania

Nasz synek ma niedrożny przewód pokarmowy. Mam też dużo wód płodowych, a to połączenie daje ok 50 % szans na dziecko z poważną wadą genetyczną... Jesli w poniedziałek badania sie potwierdzą, we wtorek zrobią mi kordocentrozę...obarczoną ryzykiem poronienia wyższym niż amnipunkcja... Nie potrafię przestać płakać... Dlaczego znowu my... Jakim cudem nikt tego nie zauważył wcześniej? Co 2 tygodnie miałam wizytę lek., chyba z 6 usg juz mi robiono...Nawet w szpitalu nie znaleźli nic złego... Wszyscy wokół każą mieć nadzieję- boje się nawet dotknąć brzucha... nie mam na to wszystko sił.
gniesha mam nadzieję, że to jednak jakas pomyłka. Tak jak dziewczyny pisały musicie być silni i wspierać się teraz bardzo, ja wiem, że łatwo się pisze a trudniej to wszystko ogarnąć. Trzymamy tu wszystkie kciuki za Wasze maleństwo. &&&

o rany
i tego sie najbardziej boje
o ja też i jak lekarz powiedział przy poprzednim porodzie, że idzie po vakum to się tak sprężyłam, że urodziłam przy następnym skurczu :tak:

nietko w niektórych regionach mówi sie na kartecze chyba pyzy?(w wielkim skrócie)Są to ziemniaki gotowane,połączone z surowymi a w środku mięsko mielone:tak:
(muszę się pochwalić:-D )wyszły mi tak pyszne że zjadłam aż 3!!!:szok::szok::szok: Gdzie zawsze jeden i koniec :-)
No tak, u nas to pyzy :-) mój mąż je uwielbia - właśnie chyba trzeba niedługo zrobić. Zjadłaś 3, to chyba strasznie duże musisz robić.

Ja też słyszałam ze mówią na to bliny,:-)
Olimpia u nas bliny to placki smażone z surowych, tartych ziemniaków. :tak:

koriander nie wiem jak robi je ewus ale ja mam przepis na takie "szybkie" pyzy z kaszą manną. Pół godzinki i gotowe :tak:

Kurcze spora część z was już robi badanie glukozy po obciążeniu, a moi obaj lekarze twierdzą że takie badanie robi się między 22 a 28 tygodniem i jeszcze nie mam skierowania. Zresztą w mojej karcie ciąży też tak jest napisane.
athena ja też jeszcze nie dostałam skierowania na to badanie. Pewnie na następnej wizycie.

Witam wszystkie:)
Dołączam do czerwcowych mam. Mam termin w swoje urodzinki, połowa miesiąca
Bosko:-)
witaj neti na forum :-)

neti79-witaj i odzywaj się troszke bo ostatnio dużo dziewczyn dołączyło ale na jednym poście się często kończy ciekawe czemu:-(
ewelinka bo ciążko to wszystko ogarnąć. Piszecie strasznie dużo, pewnie dlatego, że dużo nas tu na czerwcówkach i często można poczuć się trochę niezauważonym. Ja staram się choć raz dziennie tu zajrzeć, przeczytać i odpisać. Większa przerwa w forum wiąże się z tym, że ma się ogromne zaległości. Pewnie niektóre dołączają ale jak zobaczą ile tu ników, postów to rezygnuje. A szkoda :-(

mi_mi super, że u Zuzi dobrze :-)

madziaja gratuluję człopczyka :-D

krakowianka kciuki zaciskam &&&&&&&

Andzia zaszalałaś z postem. No super to łóżko ale zostało mi po nim tylko to zdjęcie :-( nie mogę go nigdzie znaleźć i chyba będziemy musieli kupić inne :-(

Wszystkim wizytującym pięknych widoków życzę :-)

Dziś w sklepie mało co nie zasłabłam. Zrobiło mi się gorąco, kręciło się w głowie. Hmmm chyba trzeba będzie zrezygnować z zakupów mięsnych :baffled:
A ja się chyba wezmę za wielkanocne dekoracje. Wiem, że dużo czasu ale siedze w domku to chociaż cos porobię. Muszę tylko poszperać po necie i wymyśleć coś ciekawego. Może Olga mi pomoże w robótkach. :-D
 
Do góry