zdec...ale to tylko 3 dni...nie martw się....fasolka potrafi nadgonić z dnia na dzień...:-) głowa do góryMnie bardziej martwi że jak byłam na USG to byłam w 6w5d, a wyszło że fasolka ma 6w2d:--(
reklama
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Witam ciężaróweczki:-)
Iiwka widzę że jesteśmy w tym samym okresie ciąży:-) serduszko już zobaczysz ja już widziałam w 6 tyg.
Iiwka widzę że jesteśmy w tym samym okresie ciąży:-) serduszko już zobaczysz ja już widziałam w 6 tyg.
witam...nawet nie czytam co pisalyscie bo ledwo zyje wiedzialam ze ja tez bede chora i wlasnie rano z lozka zejsc nie moglam taki kaszel goraczka i wszystko mnie boli ...mam mnostwo lekow z PL ale na wszystkich pisze ze nie stosowac w ciazy albo ze nie wskazane....
dawajcie wszystkie domowe sposoby wam znane...bede wszystko probowac
maly jeszcze nie wyzdrowial a juz ja nastepna ojjjj chce do lozka ,ale jak to zrobic??
dziewczyny mają rację, najlepszy jest czosnek i syrop z cebuli i do picia herbatka malinowaSpróbuj wszystkiego co związane z czosnkiem, kanapki, nacieranie, sam czosnek w mleku. To najlepsze lekarstwo na wszystkie zarazki;-)
Ja dzisiaj wsunęłam bułkię z nutellą a nigdy nie jadłam słodyczyja polecam syrop z cebuli ( na miodzie) mozna do niego rowniez dodac czosnku, ktory dziala jak antybiotyk a nie szkodzi w ciazy.
zdec ma racje, wszystko co z czosnkiem, smierdzi ale co tam lepiej wyzdrowiec
Wiecie tak jak od poczatku ciazy nie moge patrzec na ryby tak wlasnie na sniadanie wtrzasnelam puszke koreczkow anchovis. Mniam. takie byly slone ze nie poczulam ze to rybka
Im mniejsze mdlosci tym wieksze zachcianki
Nie martw się, z tego co wiem to jak nie masz bóli skurczowych i żywej krwi to nic groźnego ale należy to skonsultować z ginkiem, ja plamiłam ostatnie 3 tyg ale leżałam i plamienia minęłyczesc dziewczyny dziisaj mam wizyte i rano zaczelam plamic na brązowo mam nadzieje ze to nic zlego krwi naszczescie nie ma wiec moze to tylko jakis spadek progesteronu :--( wzielam luteinke i modle sie zeby wszystko bylo ok
Będzie dobrze, odpoczywaj i w miarę możliwości się nie denerwuj:-)ciężaróweczki,
ja przez tą swoją chorobę mam ogromne zaległości w czytaniu- ale postaram się jakoś nadrobnić;-)
na razie chciałam się podzielić z wami radością- we wtorek byłam u ginki i widziałam wreszcie mojego kropka!!!
CRL 4,90 mm i bijące serduszko-poryczałam się jak głupia. :-) z obliczeń usg ciąża miała 6 w i 2 dni.
Pani doktor powiedziała mi, że mam lekko przykurczoną macicę i spłaszczony zarodek odrobinę ( nie wiem co to oznacza) mam dużo leżeć, brać 3x dziennie no-spę i tyle. Trochę się zamartwiam tym ale ona twierdzi, że może tak być. Mimo wszystko przestraszyłam się i leże plackiem. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze......
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
u mnie fasolka też wyszła jeden dzień do tyłu ale nie ma czym się martwić tak czasami bywaMnie bardziej martwi że jak byłam na USG to byłam w 6w5d, a wyszło że fasolka ma 6w2d:--(
Jeśli chodzi o te plamienia to mi znowu lekarz powiedział, że jeśli nie są duże i "żywe" to z reguły niema powodów do zmartwień. W pierwszym trymestrze bowiem często pojawiają się w dniach w których powinnyśmy mieć okres, często też nasilają się wtedy bóle takie jak miałyśmy przed okresem :-) Tak to brzmi jakby organizm zapomniał że jest dzidzia i okresu jeszcze przez długi czas nie będzie (i to jest jeden z plusów :-) )
Byłam dziś też na wynikach, morfologia i te sprawy. Ciężarne kobiety wchodziły poza kolejnością a że u mnie jeszcze tak brzucha nie widać to swoją godzinę odstać musiałam :-) ale pozazdrościłam już im tych brzuszków, swoim to się będę wszystkim chwalić
Dziś zobaczyłam że kończy mi się Luteina a wizyta dopiero 16 listopada, do tej pory miałam 2 razy dziennie ale ograniczyłam do jednej tabletki tak żeby akurat wystarczyło do poniedziałku. Jak myślicie chyba nie zaszkodzę w ten sposób maluchowi nie?? gorzej bym chyba zrobiła za parę dni odstawiając całkiem.
Dawka luteiny zmniejszona i mdłości też mniejsze ale to akurat pewnie ma też związek z końcem pierwszego trymestru
Byłam dziś też na wynikach, morfologia i te sprawy. Ciężarne kobiety wchodziły poza kolejnością a że u mnie jeszcze tak brzucha nie widać to swoją godzinę odstać musiałam :-) ale pozazdrościłam już im tych brzuszków, swoim to się będę wszystkim chwalić
Dziś zobaczyłam że kończy mi się Luteina a wizyta dopiero 16 listopada, do tej pory miałam 2 razy dziennie ale ograniczyłam do jednej tabletki tak żeby akurat wystarczyło do poniedziałku. Jak myślicie chyba nie zaszkodzę w ten sposób maluchowi nie?? gorzej bym chyba zrobiła za parę dni odstawiając całkiem.
Dawka luteiny zmniejszona i mdłości też mniejsze ale to akurat pewnie ma też związek z końcem pierwszego trymestru
Kama83
Fanka BB :)
Czesc mamusie
Jak tam samopoczucie,wiedze ze niektorym z was juz przechodza mdlosci;-).Ja mialam tylko przez dwa dni i spokuj.U mnie na szczescie bez zadnych krwawien,nie wiem co bym zrobila.W szpitalu pewnie powiedziliby ze to normalne.Na szczescie juz 4 grudnia bede miala usg i w koncu moze przestane sie denerwowac i martwwic.Nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszcze tych wizyt u ginekologaDopiero w niedziele mam spotkanie z polozna,ktora pewnie tylko zalozy karte ciazowa,mam nadzieje ze bede mogla chociaz uslyszec biecie serduszkaTak wiec trzymajcie kciucki zebym byla fajna polozna i zgodzila sie
Mam do was pytanie.Czy w Polsce proponuja wam szczepionki na swinska grype??
Na pierwszej wizycie lekarz mi proponowal i szczerze mowiac to zbyt duzej checi nie mam.Nie wiem tylko jak przekonac meza,ktory sie uparl i powiedzial ze mam sobie wziasc
Jak tam samopoczucie,wiedze ze niektorym z was juz przechodza mdlosci;-).Ja mialam tylko przez dwa dni i spokuj.U mnie na szczescie bez zadnych krwawien,nie wiem co bym zrobila.W szpitalu pewnie powiedziliby ze to normalne.Na szczescie juz 4 grudnia bede miala usg i w koncu moze przestane sie denerwowac i martwwic.Nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszcze tych wizyt u ginekologaDopiero w niedziele mam spotkanie z polozna,ktora pewnie tylko zalozy karte ciazowa,mam nadzieje ze bede mogla chociaz uslyszec biecie serduszkaTak wiec trzymajcie kciucki zebym byla fajna polozna i zgodzila sie
Mam do was pytanie.Czy w Polsce proponuja wam szczepionki na swinska grype??
Na pierwszej wizycie lekarz mi proponowal i szczerze mowiac to zbyt duzej checi nie mam.Nie wiem tylko jak przekonac meza,ktory sie uparl i powiedzial ze mam sobie wziasc
Mam do was pytanie.Czy w Polsce proponuja wam szczepionki na swinska grype??
Na pierwszej wizycie lekarz mi proponowal i szczerze mowiac to zbyt duzej checi nie mam.Nie wiem tylko jak przekonac meza,ktory sie uparl i powiedzial ze mam sobie wziasc
Mi lekarza nie proponował, zresztą nie zgodziłabym się a na świńską grypę tym bardziej. Te szczepionki nie są do końca przebadane i nikt nie wie jakie mogą mieć konsekwencje zwłaszcza dla kobiet ciężarnych. Zresztą same koncerny farmaceutyczne nie chcą brać odpowiedzialności za skutki uboczne a to już o czymś świadczy. Więc po co eksperymentować na nie tylko swoim zdrowiu.
Trzymam kciuki żeby trafiła Ci się jakaś fajna położna z ludzkim podejściem do ciężarnej
Ostatnia edycja:
A ja sądzę że to wszystko z tą świńską grypą jest rozdmuchane, żeby ktoś mógł na tym zarobić.
Np koncerny farmaceutyczne, pewnie ta szczepionka którą niby wymyślili ma podobne działanie jak szczepionka na zwykłą grypę.
Podobnie było z ptasią i chyba jeszcze jakaś tam po drodze gdzieś była.
Np koncerny farmaceutyczne, pewnie ta szczepionka którą niby wymyślili ma podobne działanie jak szczepionka na zwykłą grypę.
Podobnie było z ptasią i chyba jeszcze jakaś tam po drodze gdzieś była.
Trzymam kciuki żeby trafiła Ci się jakaś fajna położna z ludzkim podejściem do ciężarnej
Też Ci tego życzę, bo to już bardzo ważne i dużo daje;-):-)
Zdec ma rację, zresztą i tak dalej mówią że większa umieralność jest związana z powikłaniami tej sezonowej grypy. Z tego co mówią to w Polsce chorzy na tą świńską przechodzą łagodnie. Więc trzeba po prostu o siebie dbać i nie bagatelizować przeziębień a będzie dobrze :-)
reklama
Kama83
Fanka BB :)
Dzieki dziewczyny za odpowiedz.Tutaj sie duzo naczytalam o tej szczepionce i to mi wystarczy.Nigdy nie szczepilam sie na te nadprogramowe, nawet na zwykla grype i jakos zyjeWedlog mnie jak ma cos byc to bedzie.Ale musze jescze meza przekonac.Jak narazie z tego co rozwawialam z polozna przez telefon to byla spoko,ale przekonam sie dopiero w niedziele.Dobrze ze przed wizyta bede w kosciele to pomodle sie za udane soptkanie
Napisze wam ze moj maz juz byl chory na swinska grype i mimo to ani ja ani synek nie zarazilismy sie.Niestety mozemy tylko przypuszczac ze to byla swinska bo nawet lekarz go nie zbadal.Wymyslili ze wszystko zalatwi sie przez telefon i to wszystko.Po lekarstwa do apteki musialam ja isc zeby przypadkiem maz nikogo nie zarazil:-(Na szczescie objawy trzymaly go tylko 3 dni ale strachu przez ten czas sie najadlam
Napisze wam ze moj maz juz byl chory na swinska grype i mimo to ani ja ani synek nie zarazilismy sie.Niestety mozemy tylko przypuszczac ze to byla swinska bo nawet lekarz go nie zbadal.Wymyslili ze wszystko zalatwi sie przez telefon i to wszystko.Po lekarstwa do apteki musialam ja isc zeby przypadkiem maz nikogo nie zarazil:-(Na szczescie objawy trzymaly go tylko 3 dni ale strachu przez ten czas sie najadlam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 620 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 737
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: