ciężaróweczki,
ja przez tą swoją chorobę mam ogromne zaległości w czytaniu- ale postaram się jakoś nadrobnić;-)
na razie chciałam się podzielić z wami radością- we wtorek byłam u ginki i widziałam wreszcie mojego kropka!!!
CRL 4,90 mm i bijące serduszko-poryczałam się jak głupia. :-) z obliczeń usg ciąża miała 6 w i 2 dni.
Pani doktor powiedziała mi, że mam lekko przykurczoną macicę i spłaszczony zarodek odrobinę ( nie wiem co to oznacza) mam dużo leżeć, brać 3x dziennie no-spę i tyle. Trochę się zamartwiam tym ale ona twierdzi, że może tak być. Mimo wszystko przestraszyłam się i leże plackiem. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze......
ja przez tą swoją chorobę mam ogromne zaległości w czytaniu- ale postaram się jakoś nadrobnić;-)
na razie chciałam się podzielić z wami radością- we wtorek byłam u ginki i widziałam wreszcie mojego kropka!!!
CRL 4,90 mm i bijące serduszko-poryczałam się jak głupia. :-) z obliczeń usg ciąża miała 6 w i 2 dni.
Pani doktor powiedziała mi, że mam lekko przykurczoną macicę i spłaszczony zarodek odrobinę ( nie wiem co to oznacza) mam dużo leżeć, brać 3x dziennie no-spę i tyle. Trochę się zamartwiam tym ale ona twierdzi, że może tak być. Mimo wszystko przestraszyłam się i leże plackiem. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze......