reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Ale były dziś "atrakcje" na drogach w Bydgoszczy- spóźniłam się do pracy "tylko" 2 godziny 15 minut :szok: Poza tym byłam u lekarki, dostałam zwolnienie na 3 dni, choć powinnam na dłużej, ale nie chciałam, bo w końcu czeka mnie ten wyjazd do Gdańska... No i mam zdjęte szwy, bardzo się boję, bo palec nadal mnie boli jak nim coś dotykam i cały czas wrażenie jakby prądem go ktoś traktował :-( To już wolę nie mieć w ogóle czucia niż takie coś- mam nadzieję, że nie czeka mnie renta, bo bez palca nie mam zawodu :-( No to wyżaliłam się...
Paulka- super, że dzidzia zdrowa :-) Zdjęcia przecudne, powiem Ci, że z buźki ,jakoś mi bardzo na chłopca Twój maluch pasuje :cool2: No ale to nie twarzyczka o tym decyduje :-D
gniesha- ja czuję delikatne ruchy już od 12 tygodnia, czasem mocniej, czasem słabiej, a czasem w ogóle... Czekam cierpliwie na porządnego kopniaka
sealet- gratuluję udanej wizyty i "prawie" córeczki :-D Mojej pchle lekarz jeszcze nic nie mierzył, dopiero na połówkowym w lutym...
ewa2323- witaj, ja też może wolę dziewczynkę, ale nastawiam się, że pewnie będzie drugi chłopiec... No i też dobrze- będą się fajnie razem bawić, no i będą mogli mieszkać w jednym pokoju, a my nie będziemy musieli oddawać naszej sypialni ;-) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :tak:
zdec- wierzyć się nie chce, że w szpitalu mogą być tak bezczelnie beztroscy :wściekła/y: Ale wierzę, że skoro mówią, że jest ok to mają ku temu podstawy! Trzymaj się cieplutko!
anecznik- super ten mail, też go znam, no i naprawdę dużo w nim prawdy :-D
krakowianka- super wiadomości, cieszę się z Tobą :-)
mama mikołaja- gratuluję córuni! Cudowne wieści :-)

Idę się wygrzac w wannie :-)
 
Witajcie,

Wy uciekacie do łóżeczek a ja dopiero co niedawno odpaliłam kompa i przebrnęłam przez Wasze posty.
Jutro nie będzie juz to możliwe bo wybieramy się do teatru :-) Bardzo się cieszę, bo dawno nie byłam, no i dzidzię trzeba ukulturalniać ;)

W pracy nadal dobrze, wszyscy ciągle się pytają jak się czujemy i czy się nie przepracowujemy ;) fajnie ;)

A 29 stycznia bal karnawałowy - przebranie obowiązkowe ... no i problem mam w związku z tym ...

Kpi ciesze sie ze jestes zadowolona z pracy, i ze mimo to znajdujesz chwilke dla nas :-D
!:-)

jak mogłabym nie znaleźć ... taką moją drugą rodziną jesteście :-)

Witam wszystkie czerwcowe mamuśki!!!:-)

witam i ja na forum!

Cześć dziewczyny! ja się wczoraj nic nie odzywałam bo cały dzień nie było mnie w domu, najpierw zrobiliśmy sobie dłuuugi spacer do lasu z psem a potem mój mężulek wymyślił że może by jednak zmienił wsamochodzie opony na zimę i tak zoszło nam się cały dzień, przyokazji kupiłam sobie buty takie specjalne na śnieg, bo u nas jest tyle śniegu że nie wiem jak bym dziś wyszła z psem na spacer i oglądaliśmy wstępnie meble dla dziecka tzn łóżko takie większe żebym miała je gdzie przewijać i leżakować z maluchem, i tak się teraz zastanawiamy czy pokoj dla dziecka zrobić typowo dziecinny czy taki w miare normalny a dodatkami dziecięcymi.A Wy jak robicie?

Codo spotkania dziewczyn z Warszawy i okolic ja bardzo chętnie.

!

U nas dzidziuś będzie miał od razu swój pokoik ale planuję kupić jakąś sofę czy coś takiego żeby przespać się można było i z maleństwem poleżeć ....

Co do spotkania warszawskiego to ja jestem za :):tak::tak:
:tak:

to już jesteśmy 3 na spotkanie ;) ktoś jeszcze z Warszawy lub okolic????

a ja byłam wczoraj w szpitalu na USG (już połówkowym) no i miało się potwierdzić, czy to będzie dziewczynka, ale niestety to nie jest takie pewne :-D:-D:-D bo wczoraj lekarz stwierdził,że coś tam jednak wystaje i nie mógł określi co to, a potem dziecko się obraziło, odwróciło i tyle było z określania płci :-):-D nawet obraz 3D nic nie dał, bo dzidzia się tak schowała :-):-D no i muszę poczekać do lutego na następne USG :-(
ale i tak nie ważne co tam siedzi w moim brzuszku, najważniejsze,że wszystkie pomiary są idealne, dziecko rośnie jak na drożdżach i nie ma żadnych wad wrodzonych i wad serduszka, co było dla mnie najważniejsze, bo mój mąż choruje na serce
a na pocieszenie mam parę ładnych fotek z USG, które postaram się zaraz dodać :-):-)

gratuluję super wyników ;) i niech się dalej dzidzia dobrze rozwija ;)

Nie martw sie wiec, wg twojego suwaczka leci 18 tydzien wiec i tak bardzo wczesnie ruchy wyczulas :tak:

a gdzie Twój suwaczek???

Ja juz dzisiaj po wizycie - jest dobrze, ale mogło być lepiej, bo brzuszek nadal napięty. Leki muszę utrzymać i nadal na zwolnieniu siedzę :-(Ale na szczęście szyjka się nie skraca!!! Maleństwo rośnie jak trzeba, wg wyliczeń 291g i na 90% jest to dziewczynka:-):-):-) wprawdzie nie była ustawiona idealnie, bo nóżki przygięte, ale przez moment było widać i nic tam nie majtało:no: Kregosłup, żołądek, przepona, pęcherz i serduszko wszystko prawidłowe i na miejscu. Martwi mnie trochę jedna rzecz - na wszystkich dotychczasowych pomiarach główka jest mniejsza wg wyliczeń o 1-1,5tyg od brzuszka i kości udowej. Gin mówi, że to jeszcze nic takiego, że w granicach błedu, ale niepokój pozostał...Czy u Was wszystko rośnie równo?

nie martw sie o te wyniki, mój dzidziołek też ostatnio miał nóżki i rączki nie z tego tygodnia co reszta ciała ... ale to żaden problem ;) wszystko nadrobi!
no i gratuluję dziewczynki !

U mnie tez 200zl kosztuje ale np u dr. Roszkowskiego (podobno najlepszy specjalista w Polsce) 400zl :szok: (Bylam u niego w poprzedniej ciazy, ma przedziwne poczucie humoru, jest nie zbyt miły i opryskliwy a ja w ciąży wrażliwa jestem jak nie wiem co wiec tym razem sobie daruję tą wątpliwą przyjemnosc.
...

Ja niestety złe opinie o nim słyszałam - głównie to że strasznie na kasę leci i wizyty są mega krótkie ... a już testy PAPPA u niego to pomyłka ...

To wyłącz ją całkiem, wyjmij baterie i rozłóż maksymalnie na tyle części na ile się da... poczekaj kilka-kilkanaście godzin i spróbuj włączyć - czasem jak wyschnie całkiem to działa :)

cobra18 - nie ma to jak szybka interwencja:rofl:

życzę, żeby pomogło ...


Witam wszystkie czerwcowe MAMY.

Dzisiaj byłam na USG, a jestem w 19 tyg.ciąży i jestem podłamana.Okazało się, że będziemy mieli drugiego Synka...tak bardzo chciałam mieć córeczkę...smutno mi. Wiem, że najważniejsze żeby było zdrowe.

Nie mam komu się wyżalić:-( więc zaczęłam szukać czegoś na pocieszenie w internecie i trafiłam na tę świetna stronkę. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Waszego sympatycznego grona, szczęśliwych Mam.​

ja tak jak któraś z Was juz pisała nie mogę słuchać takich rzeczy ... my dość długo staralismy się o dzidzię i wiem co to znaczy nie mieć w ogóle i co miesiąc dół bo @ przyszła ... a płeć .... wiem, że by sie chciało ale żeby od razu się smucić ???:no:
ale to tak jest ... jak ktoś nie ma większych problemów to smuci się swoimi małymi problemkami ...i dla niego te są duze .... a inni nie rozumieją ... ehhhhhh

w każdym razie witaj w gronie i ciesz sie, ze dzidzia zdrowa!

Hej dziewczynki :-D
Ja już wróciłam z uczelni i mam dobry humor bo 2 zaliczenia mam do przodu na 4,5.

gratuluję takich ocen!

Cześć dziewczyny,
Nie będę za wiele pisać bo jestem podłamana:-(
Nie zrobili mi dzisiaj żadnych badań i prawdopodobnie w ogóle nic mi nie zrobią. Leżę po prostu na obserwacji.
Przed chwilą w dodatku pokłóciłam się z mężem, bo powiedział mi że za bardzo panikuję. :-(
Obraziłam się na niego śmiertelnie i już na prawdę mam wszystkiego dość.....
Anecznik gratuluję ślubu:)

zdec - nie daj się i walcz o te badania, a jak sama nie mozesz ani Twój małż - poproś kogoś z rodziny czy przyjaciół, zeby zrobił awanturę za Ciebie! tak nie można .... a jak nie ja przyjadę z moim mężem ... będziesz miała nawet i 4D, własny pokój i siostrę 24h ...
i nie złość się na męża - on na pewno też bardzo to przeżywa, chce być silny dla Ciebie i maleństwa a to nie łatwe ... wspomagajcie się jak najbardziej to możliwe

Ja chciałam, ale te gazety są tak tanie, że jak widzę jakąś nową to kupuje. Przeważnie m jak mama

ja też "m jak mama" kupuję i jeszcze dwumiesięcznik "twoje 9 miesięcy"

:-) WSZYSTKIM które trzymały za mnie kciuki i życzyły mi udanej wizyty USG

DZIĘKUJĘ - własnie wróciłam, Pan doktor liczył paluszki, mierzył amluszka, i słuchalismy z mężem bicia serduszka. Wszystko jest ok. Nt zostało 3mm ale teraz to już chyba nie mairodajny wynik z reeszta 28 stycznia jest wynik amnio i wiem bo czuje, że bedzie ok. Maleństwo skakało intensywnie. Mogłabym oglądać je godzinami - Kocham Tego skarba.

Wszystkim poz wiytach gratuluje wyników a za oczekujace trzymam kciuki

wasza krakowianka:happy2:

krakowianka - nie ma problemu w trzymaniu kciuków .... zawsze to odpoczynek od pracy, a tak na poważnie po to jesteśmy ;)
I cieszę się bardzo że dzidzia ok ;)

witajcie mamusie
jestem po usg polowkowym czyli i wszystko ok no i potwierdzona na 100% wersja ze bedziemy mieli córeczke! w domu synek wiec bedzie parka hurrra ,ale najwazniejsze zeby byla zdrowa i wszystko sie szczesliwie skonczylo
zapomnialam zapytac nawet ile wazy i mierzy taka bylam przejeta tymi wszystkimi pomiarami...bynajmniej pani doktor mowila ze duza i wszystko gra u niej

JEDYNY problem to taki ze mam bardzo nisko ulozone łozysko ( wrecz za nisko )i mam sie oszczedzac,a reszte mam dowiedziec sie na wizycie u pani ginekolog ale dopiero 02.02 mam wizyte...wiecie moze czym to grozi???

gratuluję wieści ;) i córeczki oczywiście ...
nic nie wiem o nisko ułożonym łożysku więc nie pomogę ...
 
:-) WSZYSTKIM które trzymały za mnie kciuki i życzyły mi udanej wizyty USG

DZIĘKUJĘ - własnie wróciłam, Pan doktor liczył paluszki, mierzył amluszka, i słuchalismy z mężem bicia serduszka. Wszystko jest ok. Nt zostało 3mm ale teraz to już chyba nie mairodajny wynik z reeszta 28 stycznia jest wynik amnio i wiem bo czuje, że bedzie ok. Maleństwo skakało intensywnie. Mogłabym oglądać je godzinami - Kocham Tego skarba.

Wszystkim poz wiytach gratuluje wyników a za oczekujace trzymam kciuki

wasza krakowianka:happy2:

Super!!!!!!!!!!!!!! Ciesze się że wizyta udana:tak:napewno będzie dobrze:-)

Anecznik :-D:-D:-D:-D:-D:-Dale się uśmiałam!!!:-)

zdec Ty biedna jesteś z tymi lekarzami:no:obyś jak najszybciej wróciła do domku i niech już wszystko będzie dobrze:tak:

mama mikołaja gratuluję wspaniałych wiadomości
 
Ostatnia edycja:
Anecznik- to było niezłe , ale jakoś mi ciężko się śmiać, patrząc na naszą zdenerwowaną koleżankę - Zdec.:-(

Właśnie po to wkleiłam ten e-mail :-) żeby m.in. Zdec i inne dziewczyny przez moment poprawiły sobie humor. Zresztą Zedc napisała że zadziałało i o to chodziło :-D

Swoją drogą to się zastanawiam jak się zachowuje kobieta przy czwartym dziecku :-D

Ja jutro mam wizytę i już zaczynam się stresować, jak zawsze przed wizytą. Wynajduje u siebie niepokojące objawy.

Mam pytanie o co chodzi z tym twardym brzuchem?? Czy temu twardnieniu towarzyszy też jakiś ból itp.?? Ostatnio lekarz się mnie pytał a ja nie wiedziałam o co mu chodzi, jak za dużo zjem to też mam twardy brzuch lub przy zaparciach. Wiem że to chodzi o skurcz macicy i to źle, ale jak to rozpoznać.

Miłych (i normalnych) snów mamuśki :-D
 
Witam o poranku. Ja znów niewyspana-nie mam juz siły:no:

anecznik jest to taki napinanie się brzucha, niekoniecznie bolesne. Myślę że bys to zauwazyła, bo brzuch jest taki jakby "nie swój" mocno napięty a jak dotkniesz ręką to jest twardy jak kamień...mam nadzieję że dobrze wytłumaczyłam(bo sama niewiele z tego rozumiem):-p

Miłego dnia Wam życzę:tak:
 
Witam, z samego rana.
Dziękuje za słowa otuchy i i te "pogardy"mocno stawiają na nogi.
Każdy ma swoje duże i małe problemy. Drugi Synek nie jest problemem, ale niespełnionym morzeniem o córce.Najważniejsze żeby było zdrowe, i takie założenie było priorytetem.
Zaraz idę z Gabrysiem do lekarza, suchy kaszel mu się nasila, w nocy chrapie jak stary pijaczyna :-D:-D
 
reklama
Witam, z samego rana.
Dziękuje za słowa otuchy i i te "pogardy"mocno stawiają na nogi.
Każdy ma swoje duże i małe problemy. Drugi Synek nie jest problemem, ale niespełnionym morzeniem o córce.Najważniejsze żeby było zdrowe, i takie założenie było priorytetem.
Zaraz idę z Gabrysiem do lekarza, suchy kaszel mu się nasila, w nocy chrapie jak stary pijaczyna :-D:-D

Od razu inne i jakieś trochę bardziej pozytywne nastawienie.
Najważniejsze że zdrowe:-)
 
Do góry