ewelinka307
Fanka BB :)
Mój mężulek też koziorożec i też uparty jak niewiem co ja waga więc raz jestem taka raz inna hi hi zależy na którą strone wage przeważy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U nas mieszanka wybuchowa ja- lew, mąż- rak hihi ale dajemy radę
moj maz to koziorozec...i cala jego rodzina,juz nie wiem co gorsze,lew,skorpion czy koziol;p
Mój to Waga. W sumie to nie narzekam, tylko za bardzo się "waha" to znaczy waży
A ja jestem Wodnik
ja też jestem wodniczek...Nie mam pojęcia co tam wypisują o połaczeniu raka i wodnika, ale chyba nie jest źle Wkurzam się na tę jego upartość, ale jakoś nie mam problemów z ustępowaniem w większości kwestii. Tylko wodniki są baaaardzo emocjonalne...A raczki zamknięte w sobie..więc taki związek to ciągłe docieranie się Może to i lepiej. Od 11 lat się tak docieramy...Zaczęliśmy jak mieliśmy po 18 lat
Własnie wstałam z przedpołudniowej drzemki:-) normalnie jak małe dziecko - wstałam zjadłam i dalej spać:-) ale zmęczenie nadal mnie nie opuszcza, odgrzewam teraz zupkę i pewnie po obiedzie znowu odwiedze łóżko.