Cześć,
Pod Wrocławiem też pięknie śnieżek prószy. Jest gruby więc jest szansa że chociaż do wieczora poleży.;-)
Widzę że temat porodów już aktualny. U mnie była masakra, pomimo tego że niunia była malutka bo ważyła tylko 1,5kg nigdy więcej nie chcę rodzić naturalnie!!
Miałam skurcze od niedzieli od 1 w nocy, a urodziłam dopiero we wtorek o 22:-( Jednak jak tak opowiadacie o bólach krzyżowych to wydaje mi się że były to bóle brzuszne. Jednak byłam tak wymęczona po nich, jeszcze w szpitalu mnie wymęczyli, dostałam na podtrzymanie zastrzyk i pomimo tego że szyjka się rozszerzyła nie mógł pęknąć pęcherz płodowy, zbijali mi te wcześniejsze na podtrzymanie oksydocyną. Jak już pęcherz pękł i wody odeszły to wszystko trwało może z 2 minuty i już było po wszystkim. Jednak co się namęczyłam z tym pęcherzem to nie chcę drugi raz przechodzić.
Co do sylwestra to robimy małą imprezkę w domu, my i dwoje może czworo przyjaciół. O północy pewnie pójdziemy gdzieś na rynek albo gdzie. Wie ktoś gdzie będą we Wrocławiu fajerwerki?
Pod Wrocławiem też pięknie śnieżek prószy. Jest gruby więc jest szansa że chociaż do wieczora poleży.;-)
Nie wiem jaki wózek jeżeli chodzi o cenę Cię interesuje, ale wiem że Maxi Cosi Mura ma super wysuwaną rączkę. Tylko się naciska i można wysuwać na jaką wysokość się chce. Niestety minusem tego wózka jest jego cena:-(Przy okazji zapytam, czy wiecie jakie marki wózków mają teleskopowe / wyciagane rączki, bo ja i mój małż jesteśmy dość wysocy i wózki z podnoszonymi rączkami do góry nie zdają rezultatu, bo wtedy depczemy po wózku ;-)
Widzę że temat porodów już aktualny. U mnie była masakra, pomimo tego że niunia była malutka bo ważyła tylko 1,5kg nigdy więcej nie chcę rodzić naturalnie!!
Miałam skurcze od niedzieli od 1 w nocy, a urodziłam dopiero we wtorek o 22:-( Jednak jak tak opowiadacie o bólach krzyżowych to wydaje mi się że były to bóle brzuszne. Jednak byłam tak wymęczona po nich, jeszcze w szpitalu mnie wymęczyli, dostałam na podtrzymanie zastrzyk i pomimo tego że szyjka się rozszerzyła nie mógł pęknąć pęcherz płodowy, zbijali mi te wcześniejsze na podtrzymanie oksydocyną. Jak już pęcherz pękł i wody odeszły to wszystko trwało może z 2 minuty i już było po wszystkim. Jednak co się namęczyłam z tym pęcherzem to nie chcę drugi raz przechodzić.
Co do sylwestra to robimy małą imprezkę w domu, my i dwoje może czworo przyjaciół. O północy pewnie pójdziemy gdzieś na rynek albo gdzie. Wie ktoś gdzie będą we Wrocławiu fajerwerki?