Czerwiec 2010

[gosiagro]

Witajcie,

przede wszystkim chciałam wam przekazać dobre wieści od Mamy Mikołaja dzwonila dzisaj do mnie, jest u mamy i nie ma dostępu do neta. A zatem przekazuje była wczoraj u lekarza i wszystko jest w jak najlepszym porządeczku, bo pamiętacie jej przeboje z Holandi. Maleństwo ma prawie 12 cm, sliczne rączki i nóżki, waży 200 gr i prawdopodobnie bedzie dziewczynka, a zatem cudowna wiadomośc na świeta. Przekazuja Wam wszystkim serdeczne zyczenia świteczne od Mamy Mikołaja. Jak tylko będzie miala dostęp to coś napisze no i wkleji zdjęcia bo ich kilka dostała, ciesze się z nia bo martwila sie bo tym jak upadla z roweru, a w Holandii powiedzieli jej ze rączek i nóżek nie widać, ale wszystko gicio

sealet - przykro mi z powodu choroby twojej siostrzenicy a ty nie chorowałas w dzieciństwie na ospę?
zdec - my podobnie powiadomilismy o pierwszej ciązy, znaczy dalismy buciki w prezencie imieninowym bo obie mamy Krystyny i tez dalismy jako prezent.
krakowianka - wiem, że łatwo powiedzieć, ale nie załamuj się, poczekaj na kolejne wyniki
Anik79 - gratuluje super wieści , no i przede wszystkim kriwak zniknął, pięknie
lenaDTR - ja tez nigdy nie miałam problemu z uzyskaniem zwolnienia, ale myślę, że prywatnie to chyba w ogóle problemu lekarz nie robi

 

[Gosia***]

Cześć dziewczyny.

Ja już po dzisiejszej wizycie. Standardowa comiesięczna, więc nawet nie było usg, tym bardziej, że miałam w zeszłym tygodniu. Posłuchałam tylko serduszka, pracuje jak szalone.
Natomiast mojej gin nie podoba się moje ciśnienie. Dostałam magnez do łykania 3x1 tab. i mam przez miesiąc kontrolnie mierzyć 2 x dziennie.

Ufarbowałam sobie włosy, oczywiście kolor mi wyszedł inny niż chciałam, ale ważne że odrosty zniknęły:-).

krakowianka - trzymam kciuki i nie martw się. Wiem, że łatwo się mówi komuś kogo to nie dotyczy. Ale pamiętaj, że jest to bardzo czułe badanie i trzeba je precyzyjnie wykonać. Jestem pewna, że wszystko jest z dzidzią ok.

No i wróciłam:-)
dzidziuś zdrowy i ruchliwy:-) Od główki do pupci 11 cm:-) Co do płci to próbował określić - ale wkońcu stwierdził że ma stary sprzęt i nie chce ryzykować:-) Zdjęcia z dzisiaejszej wizyty nie mam bo juz nie udało się ująć całego malucha:-)
Co do rumienia zakaźnego to on nie ma pojęcia nigdy się z tym nie spotkał. Dobrze że jutro ide jeszcze prywatnie:-)
No i mam zwolnienie do 19.01 i tak będę ciągnęła do końca już.

No i krwiak zniknął

Gratuluję udanych wizyt i dobrych wiadomości:-)

JESTEM - niestety przezierność nadal nieciekawa, nawet u niego na tym jego sprzęcie a wieżcie mi ma naprawdę super, wyszła 4 mm. Lekarz- pełen profesjonalizm stwierdził, że nie ma na co czekać - amniopunkcja 7 stycznia. JEstem oszołomiona. Miała któraś z was kiedyś to badanie? jestem zdruzgotana, nawet już nie płaczę bo nie mam chyba czym. Słyszałam serduszko maluszka i wszystko ok, kość nosowa też tylko ten cholerny fałd.:-(

Trzymam kciuki za dalsze badania. Skoro kość nosowa w porządku to dobry znak. USG jeszcze o niczym nie przesądza, więc trzymaj się Kochana. Jak już któraś z nas pisała, to tylko statystyki. Z tego co wiem obciążenia genetycznego nie masz, więc musi być dobrze. Trzymaj się dzielnie.

My wczoraj mieliśmy wizytę - mały człowiek ma się świetnie, ma 8,5 cm i 14tyg +2 dni wiec troszkę starszy - termin porodu przesunął mi się na 19.06

Nie wiem czy dam radę jeszcze zajrzeć przed Świętami wiec już teraz życzę wszytskim ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT

Pzdr.
Basia

Gratuluję dobrych wieściDla Ciebie również radosnych Świąt i pomyślności w Nowym Roku :-)

A ja wlasnie wrocilam z zakupow spozywczych i jestem mile zaskoczona bo w Auchan bylo malo ludzi a wszystkie kasy czynne, wiec szybko i sprawnie to poszlo
A czemu ten zab ciagle nie skonczony? Kanalowe leczenie kanałowe???

Tak. Leczenia kanałowe juz od lipcateraz już końcówka ale jeszcze troszkę...;-)

 

[Lenuszka]

GOSIAGRO wiec 4 stycznia pojde prywatnieu nas masakra jakiekolwiek dostac

 

[Gosia***]

Mama Mikołaja bardzo się cieszę że wszystko okdla Ciebie też najlepsze życzenia świąteczne

 

[Lenuszka]

Mi lekarz zwolnienie proponuje od początku czyli od 4 tygodnia a ja up;arcie bie chce.....wczorej to już sam stwierdził że jak będę chciała zwolnienie to mam mówić a on już pytać nie będzie.

Kurde to ja na dziwnego lekarza trafiłamPójdę prywatnie może mi da babka, tylko co sobie pomysli, jak nie prowadzi mi ciąży a ja wyskakuje po zwolnienie??

 

[hefi]

Lena a może jak pójdziesz do swojego lekarza powiedz mu że chcesz zwolnienie bo potrzebujesz odpocząć

 

[Lenuszka]

Lena a może jak pójdziesz do swojego lekarza powiedz mu że chcesz zwolnienie bo potrzebujesz odpocząć

he he mówiłam mu a on na to, że szef ma obowiązek zminic mi stanowisko na lżejsze;-)

 

[agast22]

Kurde to ja na dziwnego lekarza trafiłamPójdę prywatnie może mi da babka, tylko co sobie pomysli, jak nie prowadzi mi ciąży a ja wyskakuje po zwolnienie??

Wydaje mi sie ze moze byc z tym problem skoro to nie lekarz prowadzacy ciaze. Zwolnienie musi byc potwierdzone odpowiednia adnotacja w karcie i uzasadnieniem..

 

[Andzia_S]

Krakowianka79 - ściskam Cię gorąco, nie wiem nawet jak Cię pocieszyć - wiem, że to trudny czas dla Ciebie i Twojego Męża
Ania - ja mam podobnie jak Ty - w I trymestrze lekkie mdłości, a teraz mam odruchy wymiotne i silnie reaguję na zapachy a płaczę na zawołanie
Asia15 - dobrze, że z maleństwem wszystko ok - łykaj ten magnez i staraj się nie denerwować
Anik79 - super wieści po wizycie
A my chyba z tego samego roku jesteśmy - 79
LenaDTR - ja jestem na zwolnieniu od samego początku - od 8 października i będę do końca, ale ja chodzę do kliniki leczenia niepłodności, więc tam inaczej podchodzą do człowieka - w pierwszej ciąży pracowałam i teraz nie mam żadnych skrupułów
Ola_fasola - a lekarz nie chce Ci dać zwolnienia???
SIABA - super wieści - dla Ciebie również Wesołych świąt:-)
Gosiagro - przekaż Mamie Mikołaja gratulacje - pewnie odetchnęła z ulgą po wizycie

a ja pospałam po południu - teraz czekam na M, jak wróci z pracy - miłego wieczorka, bo pewnie dziś już nie zajrzę

 

[anecznik]

U mnie ze zwolnieniem nie ma problemu jeśli idę prywatnie, bo u lekarza na NFZ to bez uzasadnienia to niema szans raczej.

Na dziś przygotowania do świąt praktycznie skończyłam, biszkopt właśnie dopieka się w piekarniku (oby nie opadł ) i tak najwięcej pracy to sobie na jutro zostawiłam ach. Tak to jednak jest jak się ma lenia i wszystko odkłada na później, to się zbiera a jutro to już nie odłożę na czwartek :-)
Fajnie jak się tyle robi, dopiero jak usiadłam to przypomniałam sobie że jestem w ciąży i od 3 godzin nic nie jadłam, strasznie mnie mdlić zaczęło :-)