reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Ale jestem zmęczona i śpiąca...
Sporo się dzisiaj działo w ciągu dnia ale z tych lepszych informacji to to że dostaliśmy premie świąteczne :-D niby nie dużo ale zawsze. Mój Bartek też dostał Bony świąteczne w postaci przelewu pieniążków na konto - zastrzyk gotówki nam się teraz bardzo przyda :tak:.
Kolejna dobra nowina to mam ślicznie ostrzyżonego piesa :-D:-D:-D Pani która była u nas w domku i ją strzygła zrobiła z niej normalnie cudeńko :-D:-D:-D bałam się strasznie bo słyszałam i czytałam sporo o złym strzyżeniu cocker spanielów tak że później wyglądały jak pudle.

Mój mąż poza tym chyba z pół godziny leżał przyklejony do mojego brzucha :-D a teraz robi owocowy koktajl :-D:-D:-D
 
reklama
Kolejna dobra nowina to mam ślicznie ostrzyżonego piesa :-D:-D:-D Pani która była u nas w domku i ją strzygła zrobiła z niej normalnie cudeńko :-D:-D:-D bałam się strasznie bo słyszałam i czytałam sporo o złym strzyżeniu cocker spanielów tak że później wyglądały jak pudle.

Moja koleżanka jest psią fryzjerką i spaniele obcina.

Najważniejsze to dobrze obciąć psa - wtedy dobrze wygląda :-)
 
Właśnie słyszałam w wiadomościach że w szpitalu, nie pamiętam w którym mieście pijana matka urodziła dzieciątko. matka 1 pronil alkoholu a dziecko 1.5 promila :wściekła/y: jakbym dorwała taką matkę :wściekła/y:
Wsciekam się jak takie coś słyszę.

Anik79-ja już nie mogę słuchać normalnie o takich przypadkach. Z zawodu jestem pedagogiem rodzinnym i pracuję z rodzinami zastęczymi. To, jak matki traktują dzieci woła o pomstę do nieba. Mam takiego podopiecznego,którego matka piła w ciąży, podczas porodu też była pijana. Chłopak cierpi na zespół FAS- nie czyta, nie pisze, nie orientuje się w czasie, jest kompletnie niesamodzielny... Niby to mój zawód, ale jakbym dorwała taką matkę, to byłaby biedna. Człowiek nosi ten swój skarb pod serduszkiem, wyczekuje, głaska, nawija do brzuszka...a taka myśli tylko o sobie... Jak staraliśmy się z mężem o dziecko i nie było efektów...to czułam taką niesamowitą złość na niesprawiedliwość tego świata... Rodzą jedno za drugim...a nie powinny nigdy zostać matkami.. Przykre, ale prawdziwe...
 
Anik79-ja już nie mogę słuchać normalnie o takich przypadkach. Z zawodu jestem pedagogiem rodzinnym i pracuję z rodzinami zastęczymi. To, jak matki traktują dzieci woła o pomstę do nieba. Mam takiego podopiecznego,którego matka piła w ciąży, podczas porodu też była pijana. Chłopak cierpi na zespół FAS- nie czyta, nie pisze, nie orientuje się w czasie, jest kompletnie niesamodzielny... Niby to mój zawód, ale jakbym dorwała taką matkę, to byłaby biedna. Człowiek nosi ten swój skarb pod serduszkiem, wyczekuje, głaska, nawija do brzuszka...a taka myśli tylko o sobie... Jak staraliśmy się z mężem o dziecko i nie było efektów...to czułam taką niesamowitą złość na niesprawiedliwość tego świata... Rodzą jedno za drugim...a nie powinny nigdy zostać matkami.. Przykre, ale prawdziwe...

zgadzam sie z Toba w 100%
 
znowu pospałam, a później nie będę mogła zasnąć...oj głupia, głupia...

koriander- to nie będziesz mieć w Polsce dostępu do netu? Oczywiście chętnie będę pośrednikiem, zwłaszcza w sprawie spotkania :-D A co do mięska to mnie jakoś specjalnie nie odrzuca tylko tak po prostu- nie lubię go ostatnio i tyle!
paulka- w zasadzie nie musi zaraz nas odwiedzać, na początek wystarczą małe zakupki ciuszkowe z allegro :-D:-D A czemu nie pijesz kawki jak masz ochotę? Wiem, że nie jest wskazana, ale jedna słaba nie zaszkodzi ;-)Ja piję 2 dziennie- ograniczyłam z pięciu :-p
hefi- ja też dostałam z moich dwóch prac dodatkowe pieniążki świąteczne, też niedużo, ale zawsze coś, a mąż dostał paczkę- jakieś herbaty, kawy, ciastka, bakalie...
gniesha- przykre to co piszesz o niektórych matkach...powinno się takim zawiązywać jajniki :wściekła/y:

Co do witamin ja też na razie biorę tylko kwas foliowy, zapomniałam zapytać mojego lekarza ostatnio, czy czas na zmiany... no nic, następna wizyta już na początku roku to wtedy zapytam...

Słuchajcie, wczoraj mój mąż odebrał wreszcie te wieszaczki na torebki- są naprawdę super, bardzo ładnie się prezentują i wytrzymują bardzo duży ciężar, bardzo polecam na prezenty- oryginalne i praktyczne :-)

Jutro dłuuugi dzień w pracy, nie piszcie za dużo, bo nie nadrobię...
 
wysłałam kartki!!!
jestem dziś podwójnie dumna z siebie :-)

klementinka - cieszę się razem z Tobą, ze tak pięknie dzieciątko rośnie ;), i że całe i zdrowe jest ...

asia15 - super, ze dobre wiadomości się potwierdzają :-)

koriander Anik79 - nie ma się czym denerwować, już nie ma złych wieści na forum :-), więc na pewno wszystko będzie dobrze i wrócicie zachwycone i przeszczęśliwe - ale i tak kciukasy potrzymam ;)

anecznik - gratuluję dobrych wieści z USG, najważniejsze, że z dzidzią ok ;)
ja też w poniedziałek miałam pierwsze USG przez brzuch ale że nie wszystko było widać, co doktor chciał zobaczyć - to było jeszcze wewnętrzne ....
mój dzidziuś spał i tylko trochę machał łapkami, ale doktor do niego zapukał i zaczął fikać ... było rano więc może spał ... ale jak ja powiedziałam, że moje dziecko w ogóle się nie rusza - to pan doktor tylko na mnie spojrzał i powiedział, ze nawet nie wiem jak bardzo jest ruchliwe i świetnie to widać ... ehhh ... więc się nie martw - na pewno wszystko jest ok!

wydaje mi się, że jednak lepiej brać witaminy przeznaczone dla kobiet w ciąży - są inaczej dobrane dawki, tak żeby nie było niczego ani za mało ani za dużo ...

moja gina podała mi listę kilku suplementów, które wg niej są dobre i to ja wybierałam sama wiec nie podejrzewam jej o naciąganie ...

lenaDTR - i jak tam wizyta? wiesz kto mieszka w Twoim brzuszku???
 
Kurcze czekam na wieści od Leny ale już po 20tej a jej jeszcze nie ma.

W każdym razie wszystkim co dzisiaj mogły podglądać swoje kruszynki gratuluje i cieszę się, że wszystko jest w porządku. :-D

Ja mam jutro na 17:45. Z tego co się zorientowałam to jest nas 3 na jutro? czy więcej?

Mykam za chwilkę spać tylko mąż wróci z psem ze spaceru. Mówię powoli dobranoc wszystkim i kolorowych snów.
 
reklama
A mi właśnie chłopak skoczył po jedzonko do chińczyka :-) achh jaki on jest kochany, mnie by siłą na ten mróz nie wygnali :p

Trochę mnie przeraża jutrzejszy dzień i kilka godzin w samochodzie, strasznie się niecierpliwa zrobiłam ;) a do ginekologa dojechać muszę 90 km... echhh.... no, ale najważniejsze, że zobaczę jak tam dzidziuś :-)
 
Do góry