reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

kpi:) 0 5 rano myslałam, że ich nie będzie i sobie wyprzedziłam na zakazie, do tego przejście dla pieszych ograniczenie prędkości, podwójna ciągła, skrzyżowanie mini:)i się nazbierało:)Ale cóż zrobić przez głupotę:(stało sie i już:)

Dobrze że tylko na mandacie się skończyło, przy takim szaleństwie.

jeżeli ci chodzi o omega 3 to dobrym rozwiązaniem są witaminy feminatal +DHA
"DHA jeden z wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z grupy Omega 3, które mają szczególne znaczenie dla prawidłowego rozwoju mózgu i wzroku dziecka" Te witaminy są zalecane od 13 tygodnia ciąży, ja je właśnie zaczęłam brać, cena za opakowanie ok 50 zeta

Sporo kosztują, myślę że zacznę brać jakieś witaminy na własną rękę. Lekarz nic nie mówił a sam kwas foliowy w drugim trymestrze to chyba już trochę mało. To też jednak zależy jakie się ma wyniki morfologii.

Dziewczyny lepiej się tak do końca nie sugerować tym co lekarz zachwala, pamiętajmy że do nich też przychodzą przedstawiciele handlowi i chyba więcej pisać nie muszę.


Co do mojej wczorajszej wizyty to ok. Serce bije, z pomiaru główki to 15 tydzień. Miałam pierwszy raz robione USG prze brzuch i mało było widać. Po trzech godzinach w gorącej i dusznej poczekalni to byłam tak zmęczona że znów się lekarza o połowę rzeczy nie zapytałam a i jemu samemu udało się mnie zirytować. Jednak najważniejsze że serduszko bije, po 20 tygodniu mam zrobić dokładniejsze badanie już w szpitalu bo tam lepszy sprzęt. Ciekawe tylko ile to dokładniejsze badanie będzie kosztować.
Zaczynam się trochę niepokoić czy z maleństwem wszystko ok. To już kolejne USG na którym się nie ruszał. Pewnie szukam sobie tylko powodu do zmartwień a on pewnie bierze przykład z mojego stylu życia, przynajmniej przez ostatnie tygodnie :-)
W dodatku maluch chyba nie lubi być podglądany, przez całą noc dawał mi to do zrozumienia bólami brzucha :-)
 
reklama
Dobrze że tylko na mandacie się skończyło, przy takim szaleństwie.



Sporo kosztują, myślę że zacznę brać jakieś witaminy na własną rękę. Lekarz nic nie mówił a sam kwas foliowy w drugim trymestrze to chyba już trochę mało. To też jednak zależy jakie się ma wyniki morfologii.

Dziewczyny lepiej się tak do końca nie sugerować tym co lekarz zachwala, pamiętajmy że do nich też przychodzą przedstawiciele handlowi i chyba więcej pisać nie muszę.


Co do mojej wczorajszej wizyty to ok. Serce bije, z pomiaru główki to 15 tydzień. Miałam pierwszy raz robione USG prze brzuch i mało było widać. Po trzech godzinach w gorącej i dusznej poczekalni to byłam tak zmęczona że znów się lekarza o połowę rzeczy nie zapytałam a i jemu samemu udało się mnie zirytować. Jednak najważniejsze że serduszko bije, po 20 tygodniu mam zrobić dokładniejsze badanie już w szpitalu bo tam lepszy sprzęt. Ciekawe tylko ile to dokładniejsze badanie będzie kosztować.
Zaczynam się trochę niepokoić czy z maleństwem wszystko ok. To już kolejne USG na którym się nie ruszał. Pewnie szukam sobie tylko powodu do zmartwień a on pewnie bierze przykład z mojego stylu życia, przynajmniej przez ostatnie tygodnie :-)
W dodatku maluch chyba nie lubi być podglądany, przez całą noc dawał mi to do zrozumienia bólami brzucha :-)


napewno wszystkojest ok, bo inaczej lekarz napewno by coś powiedział. Maluszek spokojny i tyle :-)
 
anecznik, moj na bierwszym padaniu tez sie nie ruszal, bo smacznie spal, ale serduszko walilo a to na pewno nie umknie lekarzowi :tak: Polecam nastepnym razem zjesc czekoladke przed badaniem, zobaczysz jak ci zafika :-D

Anik79 to mamy wizyte razem 22.12 :-D O ktorej idziesz? Ja tez sie martwie bo ostatni raz slyszalam serduszko 26 listopada...
 
Dziewczyny wspaniałe wieści fajnie że maleństwa rosną i jest ok!:-)
Co do ruszania na usg w poprzedniej ciąży wogóle nie widziałam jak się ruszała chyba się bała tych podglądań i zamierała w bezruchu za to jak się urodziła dała nam czadu i do tej pory to mały wiercioszek wszędzie jej pełno:tak:
 
anecznik, moj na bierwszym padaniu tez sie nie ruszal, bo smacznie spal, ale serduszko walilo a to na pewno nie umknie lekarzowi :tak: Polecam nastepnym razem zjesc czekoladke przed badaniem, zobaczysz jak ci zafika :-D

Anik79 to mamy wizyte razem 22.12 :-D O ktorej idziesz? Ja tez sie martwie bo ostatni raz slyszalam serduszko 26 listopada...


Idę na 13. Rano pójde do pracy i wyjdę tak ok 12, więc szybko przynajmniej mi zleci, tym bardziej że to chyba bedzie już ostatni mój dzień w pracy, bo chyba już wezmę zwolnienie. 30 jak byłam na wizycie to lekarz nie widział potrzeby robienia usg, nie byłam z tego zadowolona, zobaczył moją mine i powiedział dobra posłuchamy serduszka:-) i nawet zdjęcie dostałam:-) i tym razem mam nadzieję na usg.
 
Idę na 13. Rano pójde do pracy i wyjdę tak ok 12, więc szybko przynajmniej mi zleci, tym bardziej że to chyba bedzie już ostatni mój dzień w pracy, bo chyba już wezmę zwolnienie. 30 jak byłam na wizycie to lekarz nie widział potrzeby robienia usg, nie byłam z tego zadowolona, zobaczył moją mine i powiedział dobra posłuchamy serduszka:-) i nawet zdjęcie dostałam:-) i tym razem mam nadzieję na usg.

Ja ide na 17 :tak: Lekarz obiecal ze sprobuje podejrzec plec, ale by nam zrobil frajde na swieta :-)
 
Witajcie, dziś na szczęście krótko w pracy, też muszę zaraz jakiś obiad wykombinować, a od kilku tygodni nie istnieje dla mnie mięso- mogę jeść tylko warzywa i owoce, ewentualnie nabiał, no ale mężowi trzeba czasem mięcha przygotować..no i .nie wiem teraz co tu wymyślić...

mama mikołaja- głowa do góry, będziesz w Polandzie, poczujesz swojskie klimaty to zaraz Ci się humor poprawi :-) Z maleństwem na pewno wszystko w porządku- wkrótce się o tym przekonasz u lekarza! Trzymaj się i uśmiechnij się- święta idą! :-D
paulka82- ale kochany ten Twój mąż!Pożycz nam go czasem :-D
koriander- fajnie, sobota tuż tuż :-) Jedziecie samochodem, czy pociągiem? A rosnący apetyt to teraz też moja zmora, i sikanie, duuużo i często :cool:
Anik79- moje dziecko ma wigilię w przedszkolu w piątek, maluchy też robią jakieś przedstawienie, ale jak zapytałam Piotrusia co będzie tam robił, odpowiedział "będę robił to co należy" :-D Jakaś tajemnica chyba :-D
Elizka- mi się dosłownie kilka razy zdarzyło poczuć jakiś kopniaczek, ale od kilku dni cisza, ale być może wtedy też wyobraźnia płatała mi figle ;-)
Klementinka, asia15- cudowne wiadomości, gratuluję fikających kruszynek :-)
anecznik- może Twoje dziecko to mały śpioszek... następnym razem pobudź go czekoladką :-D

Na razie uciekam...do kuchni :cool:
 
kajdusia

Dzieci potrafią nieźle nas zaskoczyć. Moja miał dzisiaj problem bo jak ja trema dopadnie to co? Przecież przed tyloma osobami jeszcze nie występowała:-) A miała rolę Gwiazdy betlejemnskiej:-) i zachowywała sie jak prawdziwa gwiada:-)
 
reklama
Kajdusia no to klops z tym mieskiem :-D Ja tez przez to przechodzilam, ale teraz jem juz chyba wszystko, wiec moze ci tez minie (slyszalam ze na dziewczynke to mieso niet :tak:)
My lecimy (bo 16-godzinna telepanina samochodem byla mi odradzana, poza tym taniej nam wyszlo, szok :eek:)
Dodalam moje namiary na forum prywatnym (z tymze polski nr to tylko na czas pobytu w kraju), chyba sie glownie z wami bede komunikowac przez sms-y :-D Kajdusiu przejmiesz role messengera?:-p
 
Do góry