reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Witajcie

ja wróciłam z wizyty i wszytsko jest ok. Wyniki badań są idealne, miałam robiony test Pappa i ryzyko jest najmniejsze z możliwych. Dwa tygodnie temu miałam przezierność karkową i wyniosła 1,5 mm.Troszkę jestem niepocieszona bo usg mi dziś nie zrobił, gdyż w tym gabinecie takiego co przez "brzuch" t o nie ma. No i idę 18 grudnia.

Wizyta trwała jakieś 6 minut i to niestety dla mnie znak, że na pewno zmieniam lekarza.

Buziaki
 
A witam,

właśnie wróciłam z mężem z USG i wszystko jest mega fantastycznie :) Maluch ma 5,5 cm, machal łapkami i nóżkami jak oszalały :) Według USG ciut starszy bo 12 tyg. i 1 dzień ale my jesteśmy obydwoje wysocy więc może jest po prostu duży ( mój pierwszy synek ważył 4550 jak się urodził:-D). Fałd w normie, kośc nosowa również, kośc udowa odpowiedniej długości, serce, żołądek i pęcherz moczowy ok. Zaproponowano nam test PAPP-A czy wy to robiłyście? My zdecydowaliśmy że skoro wszystko jest ok. to nie ma po co.
Ach i najważniejsze przynajmniej dla mnie - na razie klejnocików nie widac hehehe

Pzdr.Basia

gratuluję takich super wieści ;)
 
Witajcie

ja wróciłam z wizyty i wszytsko jest ok. Wyniki badań są idealne, miałam robiony test Pappa i ryzyko jest najmniejsze z możliwych. Dwa tygodnie temu miałam przezierność karkową i wyniosła 1,5 mm.Troszkę jestem niepocieszona bo usg mi dziś nie zrobił, gdyż w tym gabinecie takiego co przez "brzuch" t o nie ma. No i idę 18 grudnia.

Wizyta trwała jakieś 6 minut i to niestety dla mnie znak, że na pewno zmieniam lekarza.

Buziaki

Wizyta 6 min. To co ten lekarczyk zdążył zrobić ja siedzę 20 minut zazwyczaj jak nie dłużej. Wiem, że to może irytować resztę w poczekalni ale inne też tyle siedzą, moja gin jest dokłada i dużo wypytuje. ZMIENIAJ LEKARZA :szok:
 
krkowianka super że Twój mąż już się tak interesuje :-D

kajdusia kalendarz świetny :tak:

Ja niedawno wróciłam z pracy i zjadłam gorący rosołek bo na dworze tak nieprzyjemnie że brrrr...
W domu przez to malowanie mam taki bałagan, że szkoda gadać ale sprzątanie teraz jest bez sensu :confused2:.
Mi czas leci strasznie szybko... normalnie dopiero co dowiedzieliśmy się o ciąży a to już 14 tydzień :happy:
 
Nie zastanawiaj się, bo nie ma szczepionki na toksoplazmozę ;-)


To nie pozostaje mi nic innego jak tylko załapać toksoplazmozę i mieć kolejną ciążę bezstresową, no przynajmniej pod tym względem :-) Zresztą i tak się dziwię że nie złapałam tego do tej pory, owoców raczej nie myłam jak coś to wycierałam w rękaw a i surowe mięso nie jest mi obce :-) Oj jak to zabrzmiało :-) Od wczoraj jednak to wszystkie owoce lądują w wodnej kąpieli i próbowanie mięsnego farszu zostawiłam już mężowi :-)

Co do tego że szybko czas leci to macie racje, święta za dwa tygodnie ale to jeszcze nic. Uświadomiłam sobie że już za tydzień mam kolejną wizytę, następna z pewnością będzie w styczniu i to już będzie połówkowa :-D :-D SZOK !!!
 
krkowianka super że Twój mąż już się tak interesuje :-D

kajdusia kalendarz świetny :tak:

Ja niedawno wróciłam z pracy i zjadłam gorący rosołek bo na dworze tak nieprzyjemnie że brrrr...
W domu przez to malowanie mam taki bałagan, że szkoda gadać ale sprzątanie teraz jest bez sensu :confused2:.
Mi czas leci strasznie szybko... normalnie dopiero co dowiedzieliśmy się o ciąży a to już 14 tydzień :happy:

Zaskoczył mnie na maxa. A to rozeznanie w łóżeczkach, wózkach to już przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania. Ja poprostu powinnam czasem w tyłek klapsa dostać za ten pyszczek niewypażony:wściekła/y:
 
Witam i ja:-)
dotarłam w końcu do domu, po kolejnym ciężkim dniu pracy:-) z dnia na dzień jest coraz gorzej.
SIABA i askut wspaniałe wiadomości:-)
 
reklama
lasposa - twój dziudziuś jest cudowny, jak ślicznie zapozował, a jki duży:szok::szok:, ile ma cm??
Siaba - fantastyczne wieści:-), masz zdjecie? my nie robiliśmy PAPP-y skoro na usg wyszło ok:tak:, no i życze zeby klejnoty sie nie pojawily;-)
kajdusia - śliczny kalendarz, super prezent, a twój synek urodzony model:-), no i powodzenia na wizycie:-D
askut - super, że wyniki sa ok, a wizyta rzeczywiście ekspresowa:szok:

czekam na dalsze relacje:tak:
 
Do góry