reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
dobra narazie spadam robic obiad bo synek zaraz ze szkoły wróci a ja daleko w lesie z robota odezwe sie póżniej:-D:-D:-D
 
Witam wszystkich wieczorną porą!
Zaraz też idę spać, ale wpadłam wam jeszcze coś pokazać.
Dzisiaj pisałam że super że Ania Mucha wygrała TZG i na potwierdzenie moich słów, aukcja charytatywna jej złotej kuli:
Kryształowa Kula z programu Taniec z Gwiazdami (843700084) - Aukcje internetowe Allegro

Wątpię czy Urbańska oddała by na taką aukcję wygraną. Dlatego jestem pełna podziwu dla Ani i teraz to już ją jeszcze bardziej polubiłam:-)

Widzieliście za ile pieniędzy ją licytują :-) Jej nawet sobie nie wyobrażam ile trzeba mieć kasy żeby 50000 wydać od tak sobie na figurkę :-(


Jakiś czas temu któraś z czerwcowych mam dostała fajna propozycję pracy, pomyślałam sobie wtedy że los bywa złośliwy. Okazało się że i dla mnie też jest złośliwy :-) Kumpel powiedział mojemu facetowi żebym złożyła podanie do jego firmy a on już się postara żeby poszło dalej (same zresztą wiecie), tyle że w tej sytuacji to odpada ach. Jednak oczywiście nie żałuje :-) wierze że na macierzyńskim uda mi się znaleźć jakąś fajna pracę :-)
 
a Was jak traktuja w pracy? patrza wogole na to ze jestescie w ciąży?

U mnie nikt nie wie,ani w jednej,ani w drugiej pracy. Tzn wiedza tylko zaufane kolezanki, a jak dowie sie reszta to nie wiem co bedzie. Na pewno nikt nie bedzie zadowolony, z jeden roboty pewnie wywala,bo to praca przez agencje,wiec wytlumacza sie,ze dla mnie pracy nie ma,a w drugiej pracy to nie wiem,musza dac mi macierzynski i trzymac az do konca,a co bedzie pozniej to nie wiem.:crazy:
 
reklama
Do góry