reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Dziewczyny jedynym i 100% sposobem aby wykluczyc bolerioze jest zachowanie kleszcza i przeslanie go do laboratorium..Tylko tak mozna wykryc czy byl nosicielem.bolerioze niesamowicie trudno wykryc u czlowieka bo moze sie utaic na kilkanascie lat w postaci cyst. Dlatego pamietajcie (chociaz pierwszy odruch to wywalic dziada) zeby kleszcza zachowac!!

Kasiek ja sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobila, ale moze rzeczywiscie ten antybotyk profilaktycznie..

Perfecta kochana jeszcze troszeczke i sie wszystko unormuje! Tule mocno!!

Ola zdrowka dla was!!!

Kasiulka trzymaj sie!
 
reklama
Koriander - proszę Cię powiedz mi gdzie można kleszcza wysłać żeby go zbadali bo nikt u nas w mieście nie wie, a kleszcza mamy i chętnie go wyślemy na małą wycieczkę!
 
Koriander - proszę Cię powiedz mi gdzie można kleszcza wysłać żeby go zbadali bo nikt u nas w mieście nie wie, a kleszcza mamy i chętnie go wyślemy na małą wycieczkę!
Kasiek to wspaniale!!! Sprawdz sobie dokladny adres w internecie tego osrodka: Centrum Badan DNA w poznaniu. Moja kolezanka wlasnie tam wyslala. Koniecznie priorytetem. Zadzwon lub sprawdz adres i biegnij na poczte! Trzymam kciuki zeby gad byl czysty :-)
 
Kasiek to wspaniale!!! Sprawdz sobie dokladny adres w internecie tego osrodka: Centrum Badan DNA w poznaniu. Moja kolezanka wlasnie tam wyslala. Koniecznie priorytetem. Zadzwon lub sprawdz adres i biegnij na poczte! Trzymam kciuki zeby gad byl czysty :-)


tak jak piszesz

ADANIE KLESZCZA
OFERTA
Powszechnie spotykane w lasach, ogrodach i na łąkach kleszcze, są rezerwuarem niebezpiecznych dla człowieka mikroorganizmów. Nawet, co trzeci kleszcz jest nosicielem patogenów wywołujących groźne choroby (borelioza, babeszjoza, bartonelloza). Wczesna diagnostyka daje największą szansę na szybkie rozpoczęcie leczenia i uniknięcia uciążliwych powikłań.

Centrum Badań DNA Sp. z o.o.
ul. Mickiewicza 31
60-835 Poznań

e-mail: biuro@cbdna.pl
tel. 61 646 85 85
fax 61 623 25 26

kom. 509 658 006

ciekawe ile kosztuje taka przyjemnosc

 
Dziękuję dziewczyny! Właśnie dzwoniłam i taka przyjemność kosztuje 170zł... niestety... masakra... muszę z M. pogadać... kurcze... takie rzeczy powinny robić za darmo... :(
 
Dziękuję dziewczyny! Właśnie dzwoniłam i taka przyjemność kosztuje 170zł... niestety... masakra... muszę z M. pogadać... kurcze... takie rzeczy powinny robić za darmo... :(

drogo,ale z drugiej strony moze sie okazac ze Damianek niepotrzebnie byłby naszpikowany antybiotykami:zawstydzona/y:

sama nie wiem,co bym zrobiła na Twoim miejscu


takie kur..czasy ,ze za wszystko trzeba płacic, za ściagniecie Kubie szwów tez wolalam zaplacic prywatnej pielęgniarce, bo na nfz bym musiala z nim w przychodni znowu czekac w kolejce 4 godziny , a dwa ,że prywatnie maja inne podejscie do dzieci, bo to nie masówka
 
Ostatnia edycja:
tak z ciekawości... jak go kazali zapakowac na wysyłke?tzn w co?
wyciagneliście go ręcznie?czy przez pompke?lasso?

... LASSO :rofl2::rofl2::rofl2::-D:-D:-D:-D ale się uśmiałam

Mąż wyciągnął go pincetą. Wyszedł calutki i jeszcze gonił po parapecie! Zapakowaliśmy go w woreczek strunowy. Oczywiście już zdechł :sorry2: Oni kazali też w woreczek strunowy na nawilżony płatek kosmetyczny, więc tak zrobiłam.
 
reklama
Do góry