reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

cześć dziewczyny!

Śledzę wypowiedzi od rana i też czekam jak OlaPio się odezwie i napisze, że wszystko ok. Ja myślę, że zatrzymali ją na obserwacji... na pewno.

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy któraś z Was nie zdecydowała się na zrobienie usg genetycznego, tego między 11 a 14 tygodniem? Jestem umówiona, ale powiem szczerze, że mam coraz większe wątpliwości, zwłaszcza jak czytam co niektóre dziewczyny przechodziły, kiedy wynik wyszedł zły... a potem okazało się po kolejnych badaniach, że dzidzia zdrowa... Skoro to badanie przezierności nie jest do końca pewne i może być tak, że na dwoje babka wróżyła to czy warto robić...??? Powiedzcie co Wy zdecydowałyście...

Ja robilam to badanie w obydwu ciazach i wychodzila najnizsza grupa ryzyka. Teraz jestem spokojniejsza :)
 
reklama
cześć dziewczyny!

Śledzę wypowiedzi od rana i też czekam jak OlaPio się odezwie i napisze, że wszystko ok. Ja myślę, że zatrzymali ją na obserwacji... na pewno.

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy któraś z Was nie zdecydowała się na zrobienie usg genetycznego, tego między 11 a 14 tygodniem? Jestem umówiona, ale powiem szczerze, że mam coraz większe wątpliwości, zwłaszcza jak czytam co niektóre dziewczyny przechodziły, kiedy wynik wyszedł zły... a potem okazało się po kolejnych badaniach, że dzidzia zdrowa... Skoro to badanie przezierności nie jest do końca pewne i może być tak, że na dwoje babka wróżyła to czy warto robić...??? Powiedzcie co Wy zdecydowałyście...

U mnie też sądzę że nie będzie tak że się będzie mnie pytał, tylko po prostu sam sobie to zmierzy na USG.
 
Ja niby mam 26 lat, moja pierwsza ciąża, w rodzinie żadnych przypadków... ale to co poczytałam w necie mnie przeraziło, zwłaszcza, że badanie może nie wyjść wiarygodne... Ja też mam 14.12 i już schizuję...tak bardzo chciałabym być już po i wiedziec, że jest ok. Ciekawe czy wszystkie tutaj się na to zdecydowałyście czy może któraś nie chce robić.

Ja zrezygnowałam z tego badania, nawet sam lekarz mi to można powiedzieć doradził. Podobnie jak Ty nie należę do grupy ryzyka a badanie jak sama napisałaś to na dwoje babka wróżyła. Jeśli z wynikiem wyjdzie coś nie tak to i tak na inwazyjne badanie bym się nie zdecydowała i tylko się denerwować do czerwca będę co też na dobre maluchowi nie wyjdzie. Zresztą jeśli są jakieś nieprawidłowości (odpukać) to na późniejszych USG wszystko wyjdzie, co i tak zresztą niczego nie zmieni.

Co do snów dziewczyny to one nie sprawdzają się na opak, ponieważ w ogóle się nie sprawdzają to tylko nasz mózg odreagowuje cały dzień i stres i tego się trzymajmy :-D Ostatnio bowiem śniło mi się że jestem na spacerze ze ślicznym i zdrowym dzieckiem (więc na opak się nie może spełnić) niestety płci nie podejrzałam :-D :-D :-D
Więc dziewczyny sny się w ogóle nie spełniają :-D i wszystko będzie dobrze :-)
 
Ja niby mam 26 lat, moja pierwsza ciąża, w rodzinie żadnych przypadków... ale to co poczytałam w necie mnie przeraziło, zwłaszcza, że badanie może nie wyjść wiarygodne... Ja też mam 14.12 i już schizuję...tak bardzo chciałabym być już po i wiedziec, że jest ok. Ciekawe czy wszystkie tutaj się na to zdecydowałyście czy może któraś nie chce robić.

Mi położna zapowiedziała, że tu mi tego badania nie zrobią (mam na myśli przezierność karkową)...no chyba że zrobie sama prywatnie ale raczej się chyba nie zdecyduję....Przy USG mogą sprawdzić moją kruszynkę pod względem zespołu Downa o co zresztą sama muszę poprosic i tak właśnie nawet dzisiaj się nad tym zastanawiałam i pewnie to zrobie...Nie wiem tylko na czym ma poleagać to sprawdzenie bo nie spytałam
A ja wiekowo to już tez nie jestem młódka - 31 lat na karku (pierwsza moja dzidzia)
 
reklama
Do góry