reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Dzień dobry

Pierwsza????? :-) no tak weekend;-)

edit: druga :-)
eagle podziwiam za zorganizowanie i jeszcze czas na BB

Jutro odwołali mi zjazd, tzn przenieśli na następny tydzień ale i tak się strasznie cieszę, bo dzięki temu jutro odwiedzę w końcu fryzjera;-)
czas na BB mam podczas karmienia Misia, takie 15-20 min co 2-3 godz, jestem wtedy i tak unieruchomiona więc odpalam sobie lapka i czytam:-)
pochwal sie fotkami, jakas nowa fryzurka sie szykuje?
właśnie wróciłam z imienin:-) najadłam się pyszności, bardzo przyjemnie było.

eagle- najgorsze ze ja nawet zwykłej kitki nie potrafię zrobić, jak czeszę moje dzieqwczynki w pracy to wyglądają jakby dopiero co czapki zdjęły :-D:-D.
to masz czas żeby potrenować i nabrać wprawy, może jakaś lala z burzą loków do stylizacji?
Jestem już w domku. Mój genialny małż w pracy i poinformował mnie telefonicznie, że POSIALI gdzieś smoczek Gosiaka (wrrrr, a przecież jest w domu zasada, że smoczek nie opuszcza NIGDY łóżka, w ciągu dnia śpi pod gosiną poduszką :wściekła/y:), więc dał jej zapasowy :wściekła/y:, no to ja szukam tego zapasowego i co? nic- też dziwnym trafem opuścił łóżko.... No i go nie znalazłam.... Więc proces odsmoczkowania rozpoczęty.... Gosiulka zapłakana w końcu zasnęła, pewnie za kilka dni będę się cieszyć, ale na razie jestem wkurzona, nie lubię być przymuszana do niczego, wolałabym się wcześniej nastawić na te trudne dni.....wrrr, faceci .... :wściekła/y:

eagle- nasza dzielna potrójna mamusiu! Widzę, że super sobie radzisz z organizacją- szacuneczek!!! Buziaki dla Ciebie i Twojej Trójeczki :-)
ech co tam organizacja, Michaś jest póki co mało wymagający więc niewiele się zmieniło w ciągu dnia, zapewne najlepsze dopiero przed nami jak juz nie będzie chciał przesypiać całego dnia i będzie bardziej ciekawy świata i chętniejszy do zabawy, do tego jeszcze tydzień mam męża i mamę na urlopie wiec rąk do pomocy nie brakuje

Gosiu miałam Ci już kiedyś pisać ze Michał to także po moim dziadku, a jaki dumny i szczęśliwy jak się dowiedział jak kolejny prawnuczek będzie miał na imię

Izia przecież Twój Michaś to takie grzeczne i kochane maleństwo, jak wszystkie Michały których znam, a że czasami psotnik to co tam jeszcze malutki jest, wyrośnie z tego:tak:


a my po śniadanku, starsze już rozrabiają, najmłodszy kurczak jeszcze dosypia więc ide po jakąś małą kaweczkę
 
reklama
Dziesiąta godzina, a ja się łapię na podium? , nie wierzę :-D
My zaraz jedziemy do sali zabaw, Piotrek jest zaproszony na urodziny kolegi :-)

Gosiak nawet spokojnie spała, w nocy trochę popłakała za smoczkiem, ale nie było tak źle... Mam nadzieję, że teraz już z górki....

Ola Fasola- z tego co wiem to chyba nie więcej niż 1 cm zapasu....
eagle- fajnie, że masz kogoś w domu do pomocy, a jak Ty Kochana się czujesz? Doszłaś już do formy po porodzie?

No dobra, idę wyszykować siebie i dzieci:-)
 
czesc dziewczyny
ale tu cisza

Kubuś uśpiony uffff
on tez od 5 na nogach grrrrrrr
przychodza do mnie dzis szkolne kolezanki i sie zastanawiam co przygotowac do jedzonka

milego weekendu, przepraszam, ze nie odpisuje, poprawie sie ;) mua:*
 
Witajcie,

Ja też sobie dzisiaj nie pospałam. Pubudka 6:20, myślałam że chociaż w weekend będzie mi dane się wyspać ale nie. Teraz też pół godziny drzemki sobie zrobiła i koniec spania, ale jest marudna więc ciężko będzie do wieczora.

Ola_fasola zależy co kupujesz. Najlepiej tak 1cm mieć w zapasie. My kozaki kupiliśmy 23, ale w półbutach po domu nadal chodzi 22 i wydaje mi się że jak przyjdzie wiosna to nadal będą dobre. Sandałki kupię jej 23.

eagle co do fryzurki to taka jak zwykle, tylko balejage mi zrobiła i farbę na odrosty położyła, no i ścieła tak do podbródka, dość miałam tych długich kłaków.

Wracam do obiadu... no i jakiegoś biszkopta zrobię, żeby słodkiego trochę sobie wieczorem zjeść;)
 
Ostatnia edycja:
hejo
Ja w przelocie bo ostatnie 2 dni spędzone były w kuchni...mój tortowy efekt wstawię w przyszłym tyg jak już się ogarnę:-D
Moj Kochaniutki M.na weekendzik przyjechał więc dziś imieniny u teściowej,potem urodziny M.koleżanki z ich/naszej paczki:-)(dla której to robiąłm torta:-))

Moje bliźniaki powariowały!!!:eek::szok::confused::-D śpia w dzień 3 godziny!!!!!!!!!!!!!!I to dziś Kubusia aż budziąłm bo Szymek się nudził:-D a efektem jest co???:cool::-D To żę moje bliźnieta kochaniutkie zaczeły jeść kaszke manna na mleku krowim(pół na pół z wodą) i w dodatku nie ma zmian na ciele itd...no i kieszeń duzo bardziej większa dzieęki temu bo ceny kaszek to robi się jakas masakra!!:szok:


Kurdę nie mam w co się ubrać...:eek::-D

A chłopcy włąsnie zajeli się sobą...:eek: (papier toaletowy został podzielony wedle miarki...:sorry2::confused:)
 
witam wieczorkiem!

Byliśmy dzisiaj w Dziwnowie u rodziców. Zjedliśmy pyszny obiadek. O dziwo mopje dziecko zjadło pół miseczki zupy pomidorowej z makaronem, cud jakiś, potem ciągle coś jadł, a to suchy makaron mu się spodobał z zupy a to jabłuszko, banan.
Moja cudowna mama zrobiła kruche, rozpływające się w ustach rogaliki z brzoskwiniami, poprostu moje marzenie się spełniło :-D:-D:-D Mąż zadowolony bo dostał od teściowej kilka porcji pierogów ruskich i gołąbków :-)
Łukasz wyszalał się u dziadków, później wstawię filmik jak niszczy balony :-D jaką miał zabawę, dziwiliśmy się, ze nie boi się huku:szok:.

nie obeszło się też bez małych problemów- Łukasz spał dzisiaj tylko w samochodzie w drodze powrotnej pół godziny, jak się obudził to wpadł w jakś histerię i płakał pół godziny, nie szło go uspokoić.
 
I ja się przywitam, mimo, że już późno ale cały dzień lataliśmy i nie było czasu. Coś mnie gardło pobolewa niestety :blink:

Miłego weekendu Wam życzę :-)
 
reklama
Dorotka - zdrówka dla Ignasia!

My dziś wstaliśmy o 4:30 :szok:... Damiś zjadł, chwilkę się pobawił i zasnął, spaliśmy prawie do 10 :tak: dziś już ciut lepiej, chociaż nadal ma stan podgorączkowy. Ale mniej marudny i wreszcie coś zjadł normalnego. Teraz śpi już od 19:30, pewnie znów wstanie wcześnie. Ja po pracy odpoczywam, ale głowa mnie boli... już któryś dzień z rzędu... grrr!!!

Hehehe... włączyłam dziś BB na chwilkę jak Damian mi siedział na kolanach i dojrzał w którymś poście te minkę > :szok: zaczął się śmiać i cały wieczór robił dokładnie taką sama minkę :-D mój kochany wariat :-)

Miłego wieczorku kochane!
 
Do góry