reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

ita co u was, post zabrzmial jakos ciazowo??:-)

Kajdusia to na zdrowko tez mi maz wlasnie przyniosl :-) A kiedy wy urlop w tym sierpniu planujecie, zebysmy sie nie minely??:szok::baffled:

Lencja, Klementinka jak wam sie udalo spotkanie, bo mialo byc we wtorek czyli dzisiaj prawda?? Na pewno bylo bardzo wesolo :laugh2:

nadika, zyraffka jak jest u was z jedzeniem, bo tez macie niejadki.. zdrowka dla waszych chlopakow

AHA
GOSIAGRO
JA poprosze o nazwe tej super zabawki ktora Maja sie przez 8 godzin zajmowala :laugh2::tak:KONIECZNIE!! Na razie przymierzam sie do zakupu odtwarzacza DVD, moze ma ktoras doswiadczenie z takim sprzetem bo zupelnie nie wiem co jest wazne a co zbedne
 
Ostatnia edycja:
reklama
jesuuu ita, ja tak się zastanawiałam czy Ty nas informowałaś o dzidziusiu???postanowiłam przemilczeć, bo pomyślałam, że może zapomniałam ze jesteś w ciąży hehehehehe. Kochana gratuluję!!!!i zazdroszczę ja tylko czekam na dobry moment ihih i właśnie myslałam ze to zdjęcie z usg,



koriander- nikt mi nie potrafi doradzić co mam zrobic. Łukaszek je tak: śniadanie góra 200 ml mm, potem trochę kaszki zdrowy brzuszek z owocami, na obiad zupka- góra 3 łyżki stołowe rzadzizny, później mm, na kolację trochę kaszki łyzeczką i mm. nie chce zjeść mięska, warzyw takich do pogryzienia, nie chce kanapeczek jeść, sera, wedliny, jadł jogurciki/danonki ale odstawiłam bo były wysypki. Z mlekiem nie ma problemów ale żadnych nowości. Pogryzie jabłuszko i banana a nie chce jeść drugiego dania typu ziemniaczki z mięskiem. Bardzo się dziwiłam jak dziewczyny piszą ze dzieciaczki jedzą naleśniki, Lukasz tylko bierze takie jedzonko do rączki, rozgniata i rzuca na podłogę.

U mnie niejedzenie polega na tym że Łukasz nie je prawie nic poza mlekiem i owocami

jeśli chodzi o sprzety różnego rodzaju to ja nie zaprzatam tym sobie głowy bo mój mąż jest "od tego":)) zanim coś kupi czyta godzinami rózne fora i zawsze wybiera coś dobrego:)
 
Ostatnia edycja:
Koriander- nasze plany to pełen spontan :-) W sierpniu to pewnie pod koniec skoczymy na ostatni tydzien nad morze, a tak pewnie będziemy "spontanicznie" wyjeżdżać tu i ówdzie nad jeziorko, nie rozminiemy się na pewno, bo nasz spontan przewiduje spontaniczną wizytę Waszą u nas :-D
 
koriander- nikt mi nie potrafi doradzić co mam zrobic. Łukaszek je tak: śniadanie góra 200 ml mm, potem trochę kaszki zdrowy brzuszek z owocami, na obiad zupka- góra 3 łyżki stołowe rzadzizny, później mm, na kolację trochę kaszki łyzeczką i mm. nie chce zjeść mięska, warzyw takich do pogryzienia, nie chce kanapeczek jeść, sera, wedliny, jadł jogurciki/danonki ale odstawiłam bo były wysypki. Z mlekiem nie ma problemów ale żadnych nowości. Pogryzie jabłuszko i banana a nie chce jeść drugiego dania typu ziemniaczki z mięskiem. Bardzo się dziwiłam jak dziewczyny piszą ze dzieciaczki jedzą naleśniki, Lukasz tylko bierze takie jedzonko do rączki, rozgniata i rzuca na podłogę.

U mnie niejedzenie polega na tym że Łukasz nie je prawie nic poza mlekiem i owocami
u nas czesto wyglada to podobnie, moze to taki wiek, ja tez bym chciala zeby Lila usiadla przy stole i zjadla fure ziemniaczkow z klopsikiem i salatka, ale to graniczy z cudem, musi miec wyjatkowo dobry humor :-D A chlebek zjada jak sie jej kawaleczki do buzi wklada podczas chodzenia bo na siadanie przy stole i dlubanie w kanapce to juz czasu jej szkoda.. No ale Lukasz sporo witaminek dostaje w mleczku nie martw sie, na pewno niczego mu nie brakuje. U nas ostatnio sprawdza sie metoda meza: zadnych przekasek miedzy posilkami, odstep conajmniej 3 godzinny, wtedy zjada z czyms co pewnie trudno nazwac apetytem, no ale je :tak:
Koriander- nasze plany to pełen spontan :-) W sierpniu to pewnie pod koniec skoczymy na ostatni tydzien nad morze, a tak pewnie będziemy "spontanicznie" wyjeżdżać tu i ówdzie nad jeziorko, nie rozminiemy się na pewno, bo nasz spontan przewiduje spontaniczną wizytę Waszą u nas :-D
:-) :-) my tez planujemy troche poskakac, oby cieplutko bylo bo tu lato skonczylo sie z nadejsciem wiosny :wściekła/y:

dobra idę już spać bo mi zeżre cały internet:)))

ita, napisz coś więcej:))) ja już imię dla córki wybrałam heheheheh

???????????????? czyzby juz????:-D moze ci sie wcale nic nie spoznia :-)


hehe ita, ale mialam nosa :-) BAaaaardzo gratuluje! Rzeczywiscie Torun jakis zapylkowany, zeby mnie tylko nie zarazilo :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
u mnie taki wiek jest już od pół roku. Przekąski bardzo rzadko daję. Nawet jak jest juz bardzo głodny to zupy mało zje a za chwilę znowu głodny i poprawia mlekiem


ok przyciskam wyłącz. Dobranoc
 
reklama
No to i ja podczytałam sobie co tam u Was, ale jakoś nie moge się zebrać, żeby każdy post zaznaczac i na niego odpowiadać :baffled:
Czytałam wasze wagowe poczytania i tak mi sie jakoś przykro zrobiło, bo ja to na diecie wytrzymuje krótko, nawet na MZ jem mało ale niezdrowo i dlatego wyglądam jak sloń :crazy: na domiar wszystkiego pocieszam sie pizzą z da grasso :-D ale kurde... od środy chyba spróbuję zrzucić znowu kilka zbędnych kilogramów :tak: bo od jutra to nie, bo akurat mi oczko stuknie :-D to wypada chociaż piwko wypić, o jaka ja się czuję stara ( heh ) moje koleżanki latają po koncertach, a ja tylko uczelnia i dziecko :tak::-D
ita - nie wiedziałam, że zasiliłaś grono czerwcówek ponownie brzuszkowych :-D gratulacje ogromne! :-)

Coś jeszcze mialam napisać, ale zapomniałam... :sorry2:

dobranoc :tak:
 
Do góry