reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
cześć dziewczynki, wpadłam nocną porą sprawdzić co u Was...
Koriander- rozmawiałam dziś z moja lekarką na temat Dukana i ona mi powiedziała, ze z tymi toksynami to lekka przesada, że dla matki karmiącej najgorsze są w tej diecie zamienniki typu słodzik, ale ja i tak nie słodzę napojów więc nie ma problemu, no i powiedziała, żeby nie przedłużać tej pierwszej fazy- najwyżej 5 dni... więc chyba jednak wystartujemy od poniedziałku..... Cieszę, się, że u Was wszystko ok, zaraz polecę doczytać na zamknięty...
Emalia- fajnie z tym przyjęciem komunijnym na dworze, a dużo gości planujecie?
Milka- nie wiem czy się daje prezenty, ja pamiętam, że dostałam pierścionek od chrzestnej, która była też śwadkową, Najfajniejszy prezent "religijny" który kiedyś dostałam to "zestaw małego kolędnika" :-):-) Krzyżyk i dwa świeczniki, teraz może i młody gdzieś schowa, ale kiedyś go odgrzebie i będzie Cię wspominał co roku:-)
Olavip- fajna Jagódka, taka rumiana jak moja Gosia :-)
Klementinkap pytałaś o te butki elefanten- własnie tydzien temu kupiliśmy, są mięciutkie, skórzane, bardzo elastyczne jak skarpetki prawie, więc na pewno służą nóżce, ale na jakąś kamienistą drogę to mają na pewno mają za cienką podeszwę. No i na lato na pewno za ciepłe, myślę, że jakieś odkryte butki trzeba jednak kupić. Co do ceny to kosztują ok 100 zł, ja znalazłam jeden model z wyprzedaży za 69 :-)
Asnecja- trochę Ci zazdroszczę tych kopniaczków, ach jakie to było miłe :-)
eagle- Mateńku, jakie słodkie te Twoje dzieciaczki!!!! :tak: Aha- miałam Ci napisać, rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która ma 4letnią córeczkę z aparacikiem w uszkach i rozwija się super, mówi ślicznie i do tego ma zdolności muzyczne, będzie szła do szkoły muzycznej :tak:
BButerfly- brawa dla zdolnego Julka. A zdjecie rewelacyjne- wiosna w ogrodzie i wiosna na twarzach :-)
Eliza- gratki za zębola
kasiajanicka- przyłączam się do klanu kurdupli :-) Tylko ja zdecydowanie jestem dłuższa wszerz :baffled: A jak po wizycie??? To dziś byliscie w Bydgoszczy? Idę na zamkniety, może tam jakieś wieści....
Kasiek- super, że udał się wyjazd :-) Zdjęcia świetne, Damianek plażowicz taki duży się już wydaje. A krajobrazy OBŁĘD!!!
Cobra- gratuluję przeprowadzki! A w której części Poznania teraz będziesz mieszkać? Nadal na Grunwaldzie?Czego Wam tam brakuje? Mogę popytać znajomych co mają na zbyciu...
Agi WRACAJ!!!!! Kochana, nie uciekaj, jesteś nam potrzebna z Twoimi radami, radościami, ale tez i smutkami i problemami.... I my też chcemy sie czuć Tobie potrzebne.... Przytulam najmocniej.... proszę, odezwij się....

niestety poza poznan - bardziej w okolice rogalina, puszczykowo 100m od warty;) prawie w samym wlkp parku narodowym
 
dzień dobry, śniadanko z bb:)))

iza- ja do wysokich nie należę mam 165cm

perfecta, może i ja się wybiorę na lumpki tylko musze poczekać aż mąż wróci bo z Łukaszem to bedzie horror a nie zakupki:(( mąż pewnie nie będzie zachwycony ale co tam, ostatnio on ciągle jakieś przyjemności ma a ja zadnych, chociaż wg niego(niby w żartach) sprzątanie w kuchni, gotowanie to jest dla mnie relaks, hmmm


kasiaj- powiedziałam mężowi ze chcę całowicie odstawić Łukasza od piersi i nie spodziewałam się tego po nim ale powiedział żę czy nie robię krzywdy dziecku, przecież do roku czasu powinno się karmić (tak jakby miesiąc jakieś ogromne znaczenie miał) - co za męski okropny naród,


gosiagro- 3 dni A6W za mną, dzisiaj 4.
mam pytanie do dziewczyn ćwiczących A^W- czy wszystkie serie trzeba robić naraz czy można rozłożyć w ciągu dnia??


emalia- 35 osób:szok: toż to małe wesele prawie
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry, śniadanko z bb:)))

iza- ja do wysokich nie należę mam 165cm

perfecta, może i ja się wybiorę na lumpki tylko musze poczekać aż mąż wróci bo z Łukaszem to bedzie horror a nie zakupki:(( mąż pewnie nie będzie zachwycony ale co tam, ostatnio on ciągle jakieś przyjemności ma a ja zadnych, chociaż wg niego(niby w żartach) sprzątanie w kuchni, gotowanie to jest dla mnie relaks, hmmm


kasiaj- powiedziałam mężowi ze chcę całowicie odstawić Łukasza od piersi i nie spodziewałam się tego po nim ale powiedział żę czy nie robię krzywdy dziecku, przecież do roku czasu powinno się karmić (tak jakby miesiąc jakieś ogromne znaczenie miał) - co za męski okropny naród,


gosiagro- 3 dni A6W za mną, dzisiaj 4.
mam pytanie do dziewczyn ćwiczących A^W- czy wszystkie serie trzeba robić naraz czy można rozłożyć w ciągu dnia??

caly myk w tym ,ze to trzeba robic za jednym razem.inaczej moze nie byc efektow
 
szkoda:) trudno jakoś może wytrzymam chociaż 5 dni hehehehe, mąż narazie dyscyplinę wprówadził i jakoś mnie mobilizuje, on robi pompki a ja te okropne brzuszki

strasznie wieje dzisiaj i się zastanawiam czy iść na spacer
 
szkoda:) trudno jakoś może wytrzymam chociaż 5 dni hehehehe, mąż narazie dyscyplinę wprówadził i jakoś mnie mobilizuje, on robi pompki a ja te okropne brzuszki

strasznie wieje dzisiaj i się zastanawiam czy iść na spacer

moj brat dojechal do 18dnia.ale potem jechali do ojczyma,zapomnial o jednycy cwiczeniach,i szlag wszystko trafilo.na nowo nie probowal;p
 
ja mam strasznie słomiany zapał gdyby nie mój mąż to pewnie co tydzień zaczynałabym od pierwszego dnia :-D leniuch ze mnie nieprzeciętny, wstyd się przyznać

hehehe, to tak jak ja:-D:-D pierwszym razem doszłam do 27 dnia a teraz do 17 i jako, że ty i koriander też przerwałyście to mi motywacja siadła:zawstydzona/y::zawstydzona/y::sorry2::sorry2::cool2::cool2::dry:
ja robiłam pomiędzy seriami około 5 minutowa przerwę
 
reklama
Bry :-)
Gosia przespała nockę ładnie, ale Piotrek od rana ma focha i do tego katar- coś go cholipka bierze- buuu. Mam nadzieje, że go nie rozłoży na długi weekend...

Emalia- to rzeczywiście spore imprezy Ci się szykują, dobrze, że to przypada na lato, fajny pomysł z tym namiotem :tak:
Cobra- to okolice do mieszkania piękne! ALe faktycznie pewnie trudniej ze znalezieniem pralki i kuchenki na wydaniu :-(
Żyrafka- mi się wydaje, że daną serię trzeba robić na raz, później pół dnia przerwy i kolejna seria, ale nie wiem, czy zrozumiałam dobrze pytanie :sorry2:

A ja dziś do pracy lecę tylko na chwilę na 14, póxniej z PIotrkiem na basen, muszę się pochwalić, że mój synek właściwie już pływa strzałką i pieskiem, ostatnio pan załozył im płetwy i jak ruszył to nie dało się go dogonić...Ale jestem dumna,:-), Gosi postępy w wodzie oczywiście też są niesamowite, sama wskakuje do basenu ( z pozycji siedzącej) i wypływa na powierzchnię :-) i takie tam różne... szkoda, że nie umiem filmików na you tube wrzucać...

Dziś ślub Wiliama i Kate, co laski, oglądamy, nie? :-D:-D:-D
 
Do góry