reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Cześć Dziewczyny:)nie wiem ile uda mi się napisać

Wczoraj chrzest a Łukaszek wstał z katarem, gile po kolana :( do tego sprawdzam dziąsła- górne dwójki wychodzą:(((
Kościół wojskowy- obchody rocznicy katastrofy, mnóstwo ludzi, prezydent miasta, przemowy rózne, bardzo długa msza. Zanami facet grał na trąbce, Łukasz się przestraszył i zaczął płakać więc wyszliśmy. Zaczął gorączkować, rozpalony, zagilony, zaśliniony, biedny się wymęczył tylko. Zdjęcia beznadziejne, na szybkiego bo mały płakał okropnie. W domu już było lepiej, dałam mu czopek i się bawił z kuzynkami. w domu impreza udana,m było bardzo miło, jedzenia duzo zostało, kazdy dostał cos dobrego na droge :)
Łukasz zabrał księdzu obrazek z książeczki, a co:)))) hehe

w nocy wogóle nie spałam bo Lukaszek albo się budził z płaczem albo płakał przez sen :((((((((((((((( wykończona jest5em a mąż na służbie dopiero jutro wróci, dobrze ze chociaż pogoda ładna to wybierzemy się na spacer.

myslalam ze o kubie piszesz..mam z nim od wczoraj to samo;/ pije juz 4kawe dzisiaj,a i tak nie mam sil;p
tyle ze u nas jeszcze zabkow nie widac;/;/
 
reklama
Ewelinka- dobrze że wszystko się udało!
Zyraffka- te katary to nie wiedzą nigdy kiedy się przypałętać :/ biedny Łukaszek, dla pocieszenia dodam że mój też strasznie płakał a prababcia która siedziała za nami w ławce razem z nim hihi Dobrze że imprezka w domu udana!
Asencja-gratuluję ruchów, ...ach jeszcze pamiętam jak dostawałam po żołądku :)
Perfecta- uuu no to ładnie zaszalałaś z zakupkami, pewnie same perełki upolowałaś dla siebie :) .. a to czarne nike kupiłaś Jasiowi? (bo też się nad nimi zastanawiałam) mój też ma strasznie wysokie podbicie i na razie jedyne buciki które pasowały to trampki z coccodrillo (mają właśnie szerokie nochale i pieknie się noszą) :/ echh mam nadzieję, że ta prognoza się sprawdzi, planuję kolejną wycieczkę hihihi i grilllllllllllaaaaaaaaaaaa na weekend :D
 
Perfecta- uuu no to ładnie zaszalałaś z zakupkami, pewnie same perełki upolowałaś dla siebie :) .. a to czarne nike kupiłaś Jasiowi? (bo też się nad nimi zastanawiałam) mój też ma strasznie wysokie podbicie i na razie jedyne buciki które pasowały to trampki z coccodrillo (mają właśnie szerokie nochale i pieknie się noszą) :/ echh mam nadzieję, że ta prognoza się sprawdzi, planuję kolejną wycieczkę hihihi i grilllllllllllaaaaaaaaaaaa na weekend :D

Kochana kupiłam mu w sumie już 3 pary nike , te z deichmana białe ale czarne też były z tego samego fasonu i one są szerokie więc spokojnie możesz kupić:)
Fajowe sobie te wycieczki robicie:)
 
Melduję się :)
Ostatnio długo mnie nie było - najpierw ja umierałam na zapalenie oskrzeli, potem mąż miał urlop i siedział w domu ( same wiecie jak to jest- o dziwo dwie ręce więcej do roboty a czasu coraz mniej). W środę okazało się, że moja psica musi mieć zabieg operacyjny i teraz praktycznie non-stop muszę jej pilnować, żeby nie rozgryzła i nie rozlizała rany i dodatkowo nie pozwolić Agatce na podejście do suni (nawet najłagodniejszy ranny pies może się agresywnie bronić kiedy go boli ). Także czasu na nic nie mam - podczytuję jak mam chwilkę, ale o pisaniu mogę zapomnieć...
U nas z nowych rzeczy to chyba wreszcie się przebiły obie górne jedynki (stan zębowy 2+2), Agatka staje przy wszystkim i chce chodzić trzymając się za moje palce( mój biedny kręgosłup) i robi coraz większe cyrki z jedzeniem. Co tylko dostanie łyżeczką o buzi od razu jest rozsmarowane po obu rączkach, nóżkach stoliku i wszystkim co się da, a do buzi trafia stosunkowo niewiele...
Ot i tyle z odpisywania - syrena gardłowa włączona....
 
Nie wiem zemu ale na otwarty fotki nie chca mi sie dodac wstawiłam pare na zamknięty tam się chyba udało a reszta bedzie póżniej na fb:tak:
Ale pogoda leje i leje a ja dziś pierwszy dzień odzwyczajania od yca narazie w dzień ma dostac dopiero na noc do snu narazie jakoś się udaje ale cieżka to praca cały czas musze ją czyms zajmować:baffled:
 
zyrraffko- współczuję prrzezyc na chrzcie....Ja też podobno darłam się na swoim chrzcie całą msze w niebogłosy :-)..>Dobrze że w domciu Łukaszek odzyskał humorek....I współczuję wychodzących ząbków...My też przez to przechodzimy właśnie...Idą górne jedynki ...wrrrrrrrrr, choc Polcia narazie całkiem dobrze to znosi....Oby Łukaszkowi szybko wyszły te dwójki!!!!
ewelinka - zdjęcia śliczne...Obie wyglądałyście pięknie....Modelki!!!!!
Asnecja - ależ to musi byc cudowne uczucie...znów poczuć ruchy dzieciątka...BArdzo się cieszę.....
perfecta - wózek jest świetny...lekki, poręczny, łatwo się składa, lekko prowadzi....ma amoryzatorki więc niem nie trześie jak jedziesz po nierównościach....Jedynie to mi się nie podoba to mały kosz na zakupy z trudnym do niego dostepem...
oto link
Petite Star Zia Pushchair (Pink Fizz): Amazon.co.uk: Baby
 
My po spacerku :)
m_DSC_0049_o.jpgm_DSC_0037_o.jpg
stare ale tak się skrzacik do cioć z bb szczerzy :D
m_DSC_9591.jpg
 
reklama
Do góry