yoshe
Fanka BB :)
ale między naszymi dziećmi jest miesiąc różnicy:-) u nas na tamtym etapie kółka służyły tylko czasem do gryzienia. teraz głównie zdejmuje z kijka, a mama pomaga zakładać z powrotem i wtedy jest uśmiech, że w kółko wchodzi kijekmam dokladnie takie cos fishera i jeszcze wersje pluszowa z zyrafa.zainteresowania brak;/
mam podobne spostrzeżenia :-) do tej pory wyrzucał wszystko z miski, w której przynoszę pranie do składania, a teraz sam wkłada do niej zwinięte skarpetki niech się chłopak uczy jak mamie pomagać ;-)yoshe u nas pilka tez jest nr 1 w ogole wszystko co okragle i sie toczy (czyli rowniez mama :-)) Zauwazylam tez ze Lila bardzo lubi sie uczyc, nasladowac, od razu jest dumna jak jej sie cos uda, np wlozyc skarpetki z powrotem do szuflady albo wlaczyc swiatlo itp
ostatnio rozbroił mnie tym jak się śmiesznie przekręca o 90 stopni za pomocą samych nóg siedząc na podłodze :-) i przeraził tym, że potrafi raczkować po schodach!
Ostatnia edycja: