Hej dziewczynki,
Nie pisałam ostatnio, bo brakowało mi czasu, weny, a poza tym miałam trochę problemów i generalnie dopadła mnie późnozimowa deprecha... niech już w końcu ta wiosna przyjdzie!!!
Mój Młody coraz bardziej superancki się robi, kolejnych zębów nie widać, nie raczkuje dalej, ale pełza z prędkością światła, a jego ulubionym słowem jest NIE
na dodatek rozumie znaczenie i wie, kiedy używać – krzyczy na cały dom nie..nie...nie..., jak tylko mu się coś nie spodoba!
Napiszę, co pamiętam, bo rzadko zaglądałam ostatnio:
sealet -dzięki za radę, co do zmiany pory podawania mięska – zaczęłam dawać mu koło południa, troszkę go przetrzymując (wyrodna matka) i jest efekt -zjada dużo więcej i chętniej
emalia – fajna fryzura na wesele
lena – filmik z Gają i Arką Noego mnie wzruszył, też chcę taki i już szperam, jak zmontować
perfecta i inne gotujące – zabijecie mnie tymi przepisami... podziwiam i notuję skrzętnie, wszystkie wypróbuję. Zazdroszczę talentu kulinarnego, a przede wszystkim tego, że lubicie gotować – ja jestem niezła w standardach kuchennych, ale brak mi chęci i fantazji
No, może ciasta lubię piec. Dla lubiących pomarańcze i czekoladę zamieszczę wypróbowany przepis w gotujących (właściwie link do strony) wypróbowanego przeze mnie ciasta,które wyszło pyszne, a robiłam na miesięcznicę Młodego. Swoją drogą, ja lubię i korzystam często z tej strony z przepisami, nie wiem, czy znacie:
Kwestia Smaku - Przepisy kulinarne
W temacie spacerówek, ja się zastanawiam nad espiro magic 4 (z 2 kółkami z przodu tylko z pełną rączką), może któraś z Was ma i podzieli się opinią? W sklepie w moim teście wypadła ok
coś takiego:
OKAZJA! wózek espiro magic 4+GRATIS!!! (1466329787) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
kajdusia – ja na marudę albo prawdziwe awantury Maluszka zainwestowałam 1,80 zł w bańki mydlane – jak zaczyna stękać, kwękać, płakać, puszczam kilka i jest jeden wielki pisk radości i zabawa na całego – godzinami może patrzeć
A ja przeszczęśliwa, że znalazłam na niego sposób
aisa – super zdjęcia Basi, fajnie, że już samopoczucie lepsze
W ogóle wszystkie zdjęcia dzieciaczków super!:-)Jak patrzę na dziewczynki, to tak chciałabym córeczkę jeszcze...
aaaaaa,
emalia chyba Twój Jaś ma zjeżdżalnie piłeczkową, dobrze pamiętam? Bawi się? Bo mam taką, jak na zdjęciu i mój Mały wcale się nie interesuje tym ustrojstwem, a ja mam zagwozdkę, czemu piłeczki nie chcą za bardzo górą wpadać do tunelu?
))
ewela – gratulacje, u mnie ani 10 dkg mniej...
Lencja – ja też się bardzo powoli wkręcam w kuchnię pięciu przemian, przepisy pościągałam z chomika, dzięki za linki
MagdaM – trzymaj się, u mnie też kryzysowo i problemowo... ale nie dam się, w ramach poprawy chociaż samopoczucia, jeśli innych spraw się nie da, poszłam do fryzjera ściąć i przemalować włosy
) Niestety, wyszło gorzej, niż było...
Wszystkim miesięczniakom z ostatnich dni wysyłam buziole:-)
Ojej, chyba kupa wyszła, bo śmierdzi strasznie w pokoju...
Może jeszcze uda mi się zajrzeć.
edit: o matulu, jakie długie mi wyszło...
edit2: a mój Młody robił chyba kupę przez cały czas pisania tego posta, taka duża była...