reklama
BButterFly
mamusia smerfusia
Najlepszego dla majeczki i tomusia 
samych szczęśliwych dni kochani!
samych szczęśliwych dni kochani!
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
anecznik Na pewno nie zmarnowałaś tych latNauka rozwija i nawet jeśli z pracą jest problem po studiach, to te kilka lat nauki nie było bezowocnych. W końcu nie uczymy się (przeważnie) po to, by mieć dobrą pracę, ale dla satysfakcji i samorozwoju. Mi kolejne tytuły i kursy nie przyniosą dużej podwyżki albo nawet nie spowodują żadnej różnicy w pensji, ale nie wyobrażam sobie przestać się uczyć. Ledwie jedno kończę, a już się zastanawiam, co dalej zacząć. A im człowiek dłużej aktywny umysłowo, tym zazwyczaj później się zaczyna i łagodniej postępuje otępienie na starość
Ja się z Tobą zgadzam, chciałabym nawet w październiku pójść jeszcze na jakąś podyplomówkę, ale najpierw muszę na nią zarobić, czyli muszę znaleźć pracę i tak się zapętla koło.
Czy któraś z Was podaje jeszcze Cebionmulti??
Cześć dziewczyny:-) Przepraszam, że ostatnio nie pisałam, ale mała daje mi tak popalić, że szkoda gadać. Wspina się gdzie tylko się da i ani na chwilkę nie można jej z oka spuścić. Chciałabym kupić kojec, czy możecie mi coś polecić?
Casia77
Mamusia Synusia;)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2009
- Postów
- 79
Witam popołudniowo,
Asiek83 - my ze względu na małą ilość miejsca kupiliśmy coś takiego zamiast tradycyjnego kojca: KOJEC DMUCHANY z ZABAWKAMI - PLUS 50 piłeczek. HIT (1397755159) - Aukcje internetowe Allegro Jest super, tylko nasz Miłosz za mały troszkę do tego jeszcze, ale jak zacznie się podnosić czy siedzieć pewnie sam myślę, że będzie fajne.
anecznik - faktycznie kwadratura koła z pracą i ze studiami, ja też będę zmuszona zmienić pracę ze względu na długie dojazdy, zaczęłam przeglądać ogłoszenia i nie znalazłam ani jednego w mojej miejscowości. Chyba dalej lipa totalna na rynku pracy, długo już szukasz? A studia podyplomowe zwykle przydają się prędzej lub później, także zawsze warto coś robić. Co do Cebion multi to dajemy wg wskazań lekarki 3 kropelki dziennie, do tego 1 kropelkę Devikapu.
konniczynka - zdjęcia w stroju mikołajkowym robiliśmy w Święta, bo Mały dostał tą bluzę i wyglądał w niej, naszym zdaniem, uroczo! Potem w tym umieszczonym Tatuś wyciął tło w gimpie A prawdę mówiąc jak zajrzałam do folderu ze zdjęciami to okazało się, że - o zgrozo -od Świąt nie robiliśmy żadnych zdjęć Małemu!Muszę się z tym poprawić, bo tak szybko się zmienia...
Lencja - ja mam już swoją golarkę chyba z pięć lat, kupiłam najtańszą, jaka była na Allegro i trafiła się super, pięknie goli, nie zaciąga, nie robi dziurek. Taka zwykła made in china.
lenaDTR - wyrazy współczucia z powodu tragedii w rodzinie.
Zdjęcia maluszków są cudne.
U nas położna była dwa razy po narodzinach.
Współczuję wszystkim chorowitkom, chyba jakiś okropny wirus panuje, bo ja siedzę u mamy już tydzień bez małego - najpierw rozchorowałam się ja paskudnie, odseparowałam się, bo panicznie bałam się, że zarażę mojego Synia, potem moja mama zaraziła się ode mnie i kurujemy się obie, ale kaszel nie przechodzi
Najlepsze życzenia dla "miesięczniaków" ode mnie i Miłosza:-)
Asiek83 - my ze względu na małą ilość miejsca kupiliśmy coś takiego zamiast tradycyjnego kojca: KOJEC DMUCHANY z ZABAWKAMI - PLUS 50 piłeczek. HIT (1397755159) - Aukcje internetowe Allegro Jest super, tylko nasz Miłosz za mały troszkę do tego jeszcze, ale jak zacznie się podnosić czy siedzieć pewnie sam myślę, że będzie fajne.
anecznik - faktycznie kwadratura koła z pracą i ze studiami, ja też będę zmuszona zmienić pracę ze względu na długie dojazdy, zaczęłam przeglądać ogłoszenia i nie znalazłam ani jednego w mojej miejscowości. Chyba dalej lipa totalna na rynku pracy, długo już szukasz? A studia podyplomowe zwykle przydają się prędzej lub później, także zawsze warto coś robić. Co do Cebion multi to dajemy wg wskazań lekarki 3 kropelki dziennie, do tego 1 kropelkę Devikapu.
konniczynka - zdjęcia w stroju mikołajkowym robiliśmy w Święta, bo Mały dostał tą bluzę i wyglądał w niej, naszym zdaniem, uroczo! Potem w tym umieszczonym Tatuś wyciął tło w gimpie
A prawdę mówiąc jak zajrzałam do folderu ze zdjęciami to okazało się, że - o zgrozo -od Świąt nie robiliśmy żadnych zdjęć Małemu!Muszę się z tym poprawić, bo tak szybko się zmienia...Lencja - ja mam już swoją golarkę chyba z pięć lat, kupiłam najtańszą, jaka była na Allegro i trafiła się super, pięknie goli, nie zaciąga, nie robi dziurek. Taka zwykła made in china.
lenaDTR - wyrazy współczucia z powodu tragedii w rodzinie.
Zdjęcia maluszków są cudne.
U nas położna była dwa razy po narodzinach.
Współczuję wszystkim chorowitkom, chyba jakiś okropny wirus panuje, bo ja siedzę u mamy już tydzień bez małego - najpierw rozchorowałam się ja paskudnie, odseparowałam się, bo panicznie bałam się, że zarażę mojego Synia, potem moja mama zaraziła się ode mnie i kurujemy się obie, ale kaszel nie przechodzi
Najlepsze życzenia dla "miesięczniaków" ode mnie i Miłosza:-)
Ostatnia edycja:
liliti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2009
- Postów
- 444
no i się skonczyło "high life"
mała nauczyła się wołać ma ma i od rana jak sie znudzi wyciąga ręce do góry i krzyczy "ma ma,ma ma,ma ma" :-) więc teraz nie mam chwili spokoju, cwaniaczek już wie ze jak coś chce musi wołać mama a mama przybędzie na ratunek hihi
ale co fajniejsze to jak zobaczyła jak jem kanapke zaczeła mlaskać i krzyczeć "am am am am",jak była głodna to przed obiadkiem też krzyczała , to super bo do tej pory nie domagała sie jedzenia w żaden sposób i karmiłam ją według własnego uznania, teraz bedzie mi łatwiej:-)
wczoraj tylko gaduliła po swojemu a dziś taka komunikacja, dzieci rozwijaja sie takimi skokami,to tak jak z chodzeniem nic i nic a pewnego dnia zasuwa jak samochodzik;-)
mała nauczyła się wołać ma ma i od rana jak sie znudzi wyciąga ręce do góry i krzyczy "ma ma,ma ma,ma ma" :-) więc teraz nie mam chwili spokoju, cwaniaczek już wie ze jak coś chce musi wołać mama a mama przybędzie na ratunek hihi
ale co fajniejsze to jak zobaczyła jak jem kanapke zaczeła mlaskać i krzyczeć "am am am am",jak była głodna to przed obiadkiem też krzyczała , to super bo do tej pory nie domagała sie jedzenia w żaden sposób i karmiłam ją według własnego uznania, teraz bedzie mi łatwiej:-)
wczoraj tylko gaduliła po swojemu a dziś taka komunikacja, dzieci rozwijaja sie takimi skokami,to tak jak z chodzeniem nic i nic a pewnego dnia zasuwa jak samochodzik;-)
reklama
ewelinka307
Fanka BB :)
Najlepszości dla Majusi i Tomaszka!
kasiulka-jaka zdowolona wśród zabawek
Musze zjeść coś słodkiego właśnie córe wysłałam do sklepu
kasiulka-jaka zdowolona wśród zabawek
Musze zjeść coś słodkiego właśnie córe wysłałam do sklepu
