reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Anik super wieści, ale masz już dużego mężczyznę, no ale duży się urodził więc i waga teraz solidna, mój Natan to przy nim kruszynka :)
anecznik czkawka może trwać i trwać :)) hehe
co do chodzika to ja też nie mam zamiaru korzystać,

a mnie dzisiaj ominie spotkanie ze znajomymi z pracy (w sumie to już byłymi pracownikami bo nie pracują już w firmie -wszyscy z niej uciekają), dzwonili do mnie bym sie wyrwala na "piwo" bo dawno sie nie widzieliśmy ale ja taka przeziębiona i smarkająca że nie dam rady i znów cały czas tylko dom. Odkąd Natan sie urodził to jeszcze ani razu nie byłam na spotkaniu ze znajomymi - masakra jakaś.
 
reklama
Anik super wieści, ale masz już dużego mężczyznę, no ale duży się urodził więc i waga teraz solidna, mój Natan to przy nim kruszynka :)
anecznik czkawka może trwać i trwać :)) hehe
co do chodzika to ja też nie mam zamiaru korzystać,

a mnie dzisiaj ominie spotkanie ze znajomymi z pracy (w sumie to już byłymi pracownikami bo nie pracują już w firmie -wszyscy z niej uciekają), dzwonili do mnie bym sie wyrwala na "piwo" bo dawno sie nie widzieliśmy ale ja taka przeziębiona i smarkająca że nie dam rady i znów cały czas tylko dom. Odkąd Natan sie urodził to jeszcze ani razu nie byłam na spotkaniu ze znajomymi - masakra jakaś.

Ciesz się że przynajmniej ich masz :-D u mnie większość emigrowała za granicę lub do innych miast a reszta dzieciata i jakoś kontakt osłabł :-( lub całkiem się urwał :-(

Czkawka przeszła :-D 20 minut to jego standardowy czas myślałam że będzie dłużej.
 
Pomocy głowa wróciła i kompletnie nic mi się nie chce do tego. Czy może mnie któraś kopnąć z tyłek żebym się wzięła do roboty...
Trafić nie będzie trudno bo jak szafa 3 drzwiowa...
to widzę podobniedo mnie:-D:-D:-D
ita przykre to jak młodzi ludzie odchodzą tym bardziej tak niespodziewanie ,a sylwka nie zazdroszczę
anik wkońcu macie to za sobą ale myślałam że oskarek trochę więcej będzie ważył bo ostatnio miał chyba 10?no i normalną lekarkę widzę macie
ja próbowałam podawać danonki ale młodemu nie smakują ale za tote małe owocowe z biedronki jakbym dała wszystkie na raz to pewnie by zjadł:-D
co do chodzika to sama się zastanawiam mój duży koń miał i jakoś nie jest krzywy ale nie wiem czy kupić czy nie choć jak będzie taki marudny jak w ostatnim czasie to kupuję
ostatnio przy pieczeniu podałam małemu na łyżeczce nutelle był szczęśliwy tym bardziej że sam jadł ale wiadomo jak po wyglądał:-D:tak:
a tak wogóla to jestem jakaś zakręcona rano napisałam posta i myślałam że poszedł więc zamknęłam lapka oczywiście się myliłam ale trudno
my też wybieramy się w niedzielę na basen to pierwszy raz małego ciekawe jak mu się spodoba :-)
 
Dziewczyny ja dzisiaj jechałam chodnikiem mimo, że odwilż nie dało się przejechać zresztą Emalia wie jak jest koło biedronki:)Jeszcze jakaś babka szła i mówi do mnie współczuje pchania tego wózka ja stanęłam zagadałam i poszłam dalej w męczarniach!!!Kilka godzin po mnie tym samym chodnikiem szedł sąsiad jak nie wyrżnął no ale niestety ze skutkiem śmiertelnym!!!MASAKRA:(:-:)-:)-:)-(Ciekawe na co idą te pieprzone podatki, że nawet km chodnika nie odśnieżą!!
 
Lena... jak ze skutkiem śmiertelnym... :/ masakra! Słyszałam że na śliskim ludzie sobie ręce, nogi łamią... Musiał chyba głową nieźle uderzyć :/
 
znacie jakis sposób aby dziecko nie spało w nocy z nosem w materacu?kilkanascie razy w nocy go ubracam bo spi na brzuchu z twarza w materacu .jak nie da sie oduczyc przejdzie mu takie spanie?
 
reklama
Do góry